Miejsce spotkań przy kwitnących kwiatach. Uruchomiono Kopernikański Ośrodek Integracji [zdjęcia]
Ma integrować studentów, pracowników UMK i mieszkańców. W Toruniu otwarto Kopernikański Ośrodek Integracji. – Ma to być miejsce, w którym można się spotkać i dobrze bawić – wyjaśniała dyrektor ośrodka Małgorzata Błaszczak.
– Organizujemy wydarzenia otwarte, na które może przyjść każdy. Mamy też dedykowane warsztaty: na przykład dla dzieci czy młodzieży. Będziemy również zapraszać do udziału w takich zajęciach studentów zagranicznych, żeby promować różne kultury i pokazywać wielokulturowość naszego miasta – opisała Małgorzata Błaszczak.
Częścią Kopernikańskiego Ośrodka Integracji jest ogród społeczny. Działa od marca. W jego prowadzenie zaangażowani są m.in. studenci i seniorzy.
– Po pierwsze, ogród społeczny to jest miejsce, gdzie spotykają się ludzie i chcą coś razem robić. Chcą nauczyć się na przykład, jak uprawiać żywność, ale wiele osób potrafi to robić, na przykład starszych. Jednak chcą robić to razem, spotykać się i rozmawiać. Oprócz tego mam taką nadzieję, że zaczyna to być takim centrum, domem ekologii. Liczę na to, że pójdzie to w tym kierunku – powiedziała Paulina Jeziorek, koordynatorka ogrodu.
Kopernikański Ośrodek Integracji mieści się w dawnej przepompowni na Nowych Bielanach.
Zobacz także
W Toruniu podsumowano ubiegłoroczny sezon turystyczny.
2013-04-19, 12:30Jak pokazują badania przeprowadzone przez Ośrodek Informacji Turystycznej gród Kopernika odwiedziło w 2012 roku 1 mln 657 tys. osób. Czytaj dalej »
UMK zamknie swoją filię w Grudziądzu
2013-04-16, 20:09Powód - brak pieniędzy i kadry, która mogłaby wykładać w stu tysięcznym mieście. Czytaj dalej »
Czasy Kopernika, epoka renesansu, obfitowała w geniuszy. Ludzi, jak sławny torunianin, którzy zmienili życie przyszłych pokoleń, ale osiągali oszałamiające sukcesy w wielu dziedzinach. Kopernik staje tu w jednym szeregu z Leonardem da Vinci czy Michałem Aniołem.
„Pozycja Kopernika w historii nauki, a jeszcze bardziej w historii cywilizacji jest szczególnie istotna. Można by zaryzykować twierdzenie, że ze względu na historyczną wartość naukowych idei i ich oddziaływanie na społeczeństwo czasy dzielą się na przed i po Koperniku” - uważa ksiądz Robert Janusz, profesor Akademii Ignatianum w Krakowie.