Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego to największe muzeum w Bydgoszczy działające od 1923 roku. Dziedziczy tradycje założonego w 1880 roku Towarzystwa Historycznego Obwodu Nadnoteckiego, którego celem miało być prowadzenie badań naukowych dotyczących historii regionu oraz gromadzenie pamiątek. Zbiory lokowano na chórze poklasztornego kościoła Klarysek, a od 30 listopada 1890 roku. były one udostępnione do zwiedzania.
W obliczu przejścia Bydgoszczy do odrodzonego państwa polskiego, o czym zdecydował Traktat wersalski, w maju 1919 roku część zbiorów wywieziono do Berlina i zdeponowano w „Museum für Völkerkunde”. Po objęciu miasta przez władze polskie 20 stycznia 1920 roku podjęto starania w celu otwarcia nowej placówki - Muzeum Miejskiego. Na jego lokalizację wyznaczono sąsiadującą z kościołem pojezuickim kamienicę w zachodniej pierzei Starego Rynku pod nr 2. Otwarcie Muzeum Miejskiego nastąpiło 5 sierpnia 1923 roku, a jego pierwszym dyrektorem został ks. Jan Klein.
Jedno z poddanych konserwacji malowideł z dawnego refektarza sióstr klarysek w Bydgoszczy: pocałunek Judarza/fot. Janusz Milanowski, Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy
Cenne malowidła odkryte w dawnym refektarzu klasztoru sióstr klarysek w Bydgoszczy wkrótce mają zostać udostępnione zwiedzającym. – Będziemy starali się udostępnić refektarz do końca roku. Być może będziemy prowadzili jeszcze prace, ale już na oczach zwiedzających – mówi Lesław Cześnik, kierownik Pracowni Konserwacji Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.
Cenne malowidła zostały odkryte pod koniec kwietnia 2018 roku, w czasie rozbudowy i rewitalizacji zabytkowego budynku przy ul. Gdańskiej 4. Konserwatorzy nie mogli jednak od razu podjąć prac. – Tu był plac budowy firmy Kontbud. Posadzki w refektarzu, które umożliwiają bezpieczne posługiwanie się rusztowaniami, zostały położone w styczniu 2021 roku, a budynek oddano nam do eksploatacji w sierpniu 2021 roku – tłumaczy kierownik Cześnik.
Pasja na obrazach Co czasu odkrycia udało się zrobić? – Skuliśmy wszystkie wtórne tynki, które zalegały na 100 proc. powierzchni ścian, uważając, by nie zdjąć tynków oryginalnych z malowidłami. Prowadziliśmy także prace badawcze, konsultowaliśmy się z historykami sztuki (…). W tej chwili pracownicy muzeum kontynuują prace polegające na konsolidacji tynków i nakładaniu kitów – tłumaczy konserwator.
Co przedstawiają malowidła? – Widzimy cykl pasyjny, który zaczyna się od Ostatniej Wieczerzy – Chrystusa w Ogrójcu, pocałunek Judasza, Jezusa przed Herodem – tłumaczy. Niektóre sceny jednak nie zachowały się w ogóle, z innych pozostałych fragmenty. Tego, co na nich się znajduje, można domyślać się – tłumaczy Cześnik – jedynie z detali kostiumów i scenerii. Unikat w skali kraju! – To znalezisko jest na pewno znaczące i to nie tylko w skali regionu. Malarstwa manierystycznego ściennego nie jest dużo. Poprzedni dyrektor Muzeum, prof. Michał Woźniak, twierdził, że prawdopodobnie jeżeli chodzi o ostatnią wieczerzę w postaci malarstwa ściennego, o ile on dobrze pamięta, że jest to jedyne klasztorne przedstawienie tego typu w Polsce – podkreśla konserwator.
– Estetyka tych malowideł jest północna, ale twórca, nieznany nam jeszcze, miał dużą znajomość wzorców południowych – mówi Cześnik. – Mam podejrzenie, że może to być ktoś z kręgu Hermanna Hana. Hermann Han był protestantem nawróconym na katolicyzm. W Gdańsku był znaczącym malarzem, ale miał też pracownię w Tucholi. Malarstwem parał się też jego zięć, który zdaje się pochodził właśnie z Tucholi – czyli byłoby blisko. Ale to są na razie domysły, być może nigdy się nie dowiemy, kto jest autorem – zastrzega.
Dlaczego XIX-wieczne władze budynku nie zachowały malowideł? – Około 1830 roku zakon został skasowany, w latach 60. XIX wieku otwarto szpital. W międzyczasie wykonano rozbudowę, adaptację tego budynku na cele szpitalne. Wszystko pokryto nowym tynkiem – tłumaczy konserwator. – Był to okres władzy pruskiej, tu były silne wpływy protestantyzmu, a te malowidła wiązały się z kulturą polską i wyznaniem katolickim, więc komuś ręka nie zadrżała, gdy zamachnął się na nie młotkiem – mówi.
Pamiątki po szpitalu Malowidła można było wyjątkowo zobaczyć podczas Europejskiej Nocy Muzeów. Kiedy zostaną udostępnione na stałe? – Będziemy starali się udostępnić refektarz do końca roku. Być może będziemy prowadzili jeszcze prace, ale już prace czyste na oczach zwiedzających – zapowiada konserwator.
Jakie są plany Muzeum wobec dawnego refektarza? – To już nie do mnie do końca pytanie – zastrzega Cześnik. Wśród pomysł znalazło się jednak wykorzystanie nisz w refektarzu do wyeksponowania artefaktów znalezionych w budynku w czasie prac konserwatorskich. – Odnaleźliśmy ok. 100 egzemplarzy wiedeńskich biuletynów medycznych, szkła medycznego z XVIII/XIX/XX wieku, trochę fajansu, m.in. nocniki, fragmenty różnego rodzaju przyborów medycznych, opakowań po lekach, bo to są nieliczne relikty tej medycznej przeszłości tego budynku. Mamy kalendarzyk oficera rezerwy z 1939 roku, który walczył tutaj, w Bydgoszczy, jako oficer 62. Pułku Piechoty, został ranny pod Emilianowem. Także mielibyśmy do pokazania trochę ciekawych artefaktów – mówi konserwator.
W Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy w czwartek (12 września) odbyła się uroczysta inauguracja bydgoskiego festiwalu Miłośników Fotografii Analogowej. Gala połączona była z wręczeniem nagród dla najlepszych zdjęć i autorów… Czytaj dalej »
Anna Kornelia Jędrzejewska wygrała konkurs i zostanie nowym dyrektorem Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Będzie kierowała instytucją przez kolejne cztery lata. Czytaj dalej »
Plener malarski, liga krokieta, warsztaty hafciarskie, pokaz florystyczny - to niektóre atrakcje pikniku z okazji zbliżających się urodzin Leona Wyczółkowskiego. Tym razem nie będzie to feta jedynie na cześć artysty, w centrum uwagi… Czytaj dalej »
Z jednej strony „Święta Teresa”, z drugiej „Niebo Gwieździste”, czyli dwustronny obraz Leona Wyczółkowskiego, po wielu latach w magazynie, ujrzał wreszcie światło dzienne. Po niewielkiej kosmetyce, oprawiony na nowo, wzbogacił… Czytaj dalej »
Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy przekształcone w Muzeum Narodowe byłoby wizytówką miasta, a zmiana rangi wpłynęłaby pozytywnie na promocję Bydgoszczy - uważa Jarosław Wenderlich, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do sejmiku wojew… Czytaj dalej »
Ratusz szuka szefa Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy - czteroletnia kadencja Wacława Kuczmy dobiega końca. Nowy dyrektor instytucji zostanie wyłoniony w konkursie. Czytaj dalej »
To most pomiędzy przeszłością i przyszłością. Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy świętuje setne urodziny. Z tej okazji na ulicy Mostowej pojawiła się specjalna, jubileuszowa wystawa. Czytaj dalej »
Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, świętuje w tym roku 100-lecie. Z tej okazji przygotowano sporo atrakcji i ciekawych wystaw. Czytaj dalej »
Chcą działać na rzecz bydgoskiego Muzeum Okręgowego i pozyskiwać dla niego nowe eksponaty. Funkcjonujące od dwóch miesięcy Stowarzyszenie ProLeonia już przekazało placówce kilka ciekawych darów. Czytaj dalej »
Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego to najstarsza i największa instytucja muzealna w Bydgoszczy gromadząca, badająca i opowiadająca o dziedzictwie historycznym, artystycznym i technicznym zarówno Bydgoszczy, jak i Polski, a nawet Europy.
Patron placówki Leon Wyczółkowski zamieszkiwał w okresie międzywojennym w Bydgoszczy i Gościeradzu. W tym ostatnim spoczął w grobie na cmentarzu parafialnym. Po śmierci artysty, żona, Franciszka Wyczółkowska, 8 kwietnia 1937 roku przekazała zgodnie z wolą męża pozostałą po nim spuściznę artystyczną Muzeum w Bydgoszczy. Tym samym zbory muzealne wzbogaciły się o 425 prac malarskich, graficznych, rysunkowych, pamiątki osobiste oraz wyposażenie pracowni.
11 kwietnia 1946 roku, chcąc uczcić zbliżającą się 94. rocznicę urodzin Leona Wyczółkowskiego, Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy przyjęło artystę za patrona.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę