W Sejmie dyskusja o karze więzienia za słowa "polskie obozy śmierci"

2014-01-10, 10:54  Polska Agencja Prasowa

Karę więzienia do 5 lat za oskarżanie o masowe zbrodnie polskiego podziemia z lat 1939-1945 oraz za używanie słów o "polskich obozach śmierci" zakłada przedstawiony w Sejmie projekt PiS. Pomysł krytykuje resort sprawiedliwości; Twój Ruch chce jego odrzucenia.

"To uderzenie w polską rację stanu, które jest niezgodne z prawdą historyczną" - mówił w czwartek podczas pierwszego czytania projektu zmian w ustawie o IPN i w kodeksie karnym poseł PiS Dariusz Piontkowski. Określał w ten sposób publiczne używanie słów "polskie obozy śmierci", jak również oskarżanie formacji Polskiego Państwa Podziemnego o masowe zbrodnie.

Powołując się na dane Ministerstwa Spraw Zagranicznych Piontkowski podał, że w 2012 r. ok. 130 razy odnotowano użycie słów o "polskich obozach śmierci" dotyczących lat II wojny światowej. Dodał przy tym, że działania państwa nie przynoszą pozytywnych skutków. W jego ocenie, sytuacja, w której tylko obywatele lub organizacje pozarządowe reagują na określenia o "polskich obozach śmierci" pojawiające się m.in. w zagranicznych mediach, nie przynosi efektów.

Projekt przedstawiony przez Piontkowskiego przewiduje wprowadzenie kary grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 5 za publiczne oskarżanie o udział w masowych zbrodniach polskich, niepodległościowych, niekomunistycznych, podziemnych formacji i organizacji Polskiego Państwa Podziemnego. Propozycja nowelizacji zakłada identyczne kary za publiczne użycie słów "polskie obozy śmierci", "polskie obozy zagłady", "polskie obozy koncentracyjne" lub innych, które stosują przymiotnik "polskie" wobec niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i ośrodków zagłady.

Przestępstwa te miałyby być ścigane z urzędu przez prokuratorów IPN, a wyroki podawane do publicznej wiadomości.

Projekt skrytykował wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski. W jego ocenie, niemożliwe będzie wyegzekwowania przepisu dotyczącego "polskich obozów śmierci" wobec cudzoziemców, ponieważ nie ma prawnej podstawy pociągnięcia ich do odpowiedzialności. Nie są to - jak wyjaśniał - ani europejski nakaz aresztowania, ani procedura ekstradycji. "Ta kryminalizacja będzie miała charakter czysto symboliczny" - przekonywał posłów Królikowski. Zaznaczył, że także propozycja przepisu o ściganiu oskarżeń wobec polskiego podziemia ma poważne wady natury prawnej.

W dyskusji projekt popierali posłowie PiS i Solidarnej Polski. Dalszych prac parlamentarnych chcieli również posłowie PSL. "Ta problematyka jest istotna dla narodu polskiego" - mówił poseł PSL Józef Zych.

Do propozycji PiS krytycznie odnieśli się posłowie SLD i Twojego Ruchu, którego poseł Roman Kotliński zgłosił wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Kotliński przypomniał, że określenia "polski obóz śmierci" omyłkowo użył prezydent USA Barack Obama i retorycznie pytał, czy polskie władzy miałyby go za to skazać na więzienie.

Stanowiska klubu nie przedstawiła Platforma Obywatelska.

Do projektowanej noweli krytycznie odniosła się także Prokuratura Generalna. "Rozwiązania te budzą istotne zastrzeżenia natury konstytucyjnej" - napisał w opinii prawnej przesłanej do Sejmu zastępca prokuratora generalnego Marek Jamrogowicz. Problematyczna, jego zdaniem, jest przydatność proponowanych zmian wobec cudzoziemców. "Wskazana konstrukcja jurydyczna zakłada bowiem znajomość prawa polskiego po stronie sprawcy będącego cudzoziemcem i popełniającego czyn za granicą. Sprawca taki może nie wiedzieć, że określone zachowania są na gruncie prawa polskiego zakazane i karalne" - napisał.

Posłowie PiS przekonują jednak, że ich propozycja nie jest wyjątkiem na arenie międzynarodowej. "Każdy rząd prowadzi własną politykę historyczną i wydaje ogromne środki na budowanie pozytywnego wizerunku swego narodu i państwa. Przykładem mogą być skuteczne działania państwa Izrael w zakresie postrzegania Holokaustu. Konsekwentne działania dyplomatyczne i prawne doprowadziły do tego, że dziś w wielu państwach świata, a nie tylko w Izraelu, w obiegu prawnym pojawił się termin +kłamstwa oświęcimskiego+, które ścigane jest z mocy prawa" - napisali w uzasadnieniu projektu nowelizacji posłowie PiS. (PAP)

Kraj i świat

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

2024-09-14, 17:22
Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

2024-09-14, 09:00
Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13, 20:45
Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

2024-09-13, 18:06
Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

2024-09-13, 17:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę