Nadal nie udało się ewakuować ok. 200 tysięcy osób z Mariupola. Trwa ostrzał miasta
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) napisał w oświadczeniu na Twitterze, że od dwóch dni próba ewakuacji około 200 tysięcy cywilów z oblężonego przez wojska rosyjskie Mariupola jest niemożliwa ze względu na trwające działania wojenne.
Jak dodano, MKCK nie może być gwarantem porozumienia o zawieszeniu broni między wojskami rosyjskimi i ukraińskimi, ponieważ jest neutralnym i bezstronnym pośrednikiem humanitarnym, którego misją jest bezpieczna ewakuacja ludności cywilnej. Podkreślono, że ukraińscy cywile nie mogą być celem działań wojennych.
Tymczasem, brytyjskie ministerstwo obrony oceniło w niedzielę po południu, że rosyjskie oskarżenia wobec Ukrainy o złamanie porozumienia o zawieszeniu broni w oblężonym Mariupolu są prawdopodobnie próbą zmniejszenia własnej odpowiedzialności za ofiary wśród ludności cywilnej.
„Zawieszenie broni zostało zaplanowane między 10:00 a 21:00 czasu lokalnego, ale porozumienie zostało złamane w ciągu kilku godzin od jego wprowadzenia” – stwierdza resort.
„Rosyjskie ataki artyleryjskie na miasto prawdopodobnie utrzymują się na wysokim poziomie, obserwowanym w ostatnich dniach. Podobnie jak wczoraj, Rosja oskarżyła Ukrainę o złamanie porozumienia o zawieszeniu broni. Jest to prawdopodobnie dodatkowa próba zmniejszenia odpowiedzialności za ofiary wśród ludności cywilnej, spowodowane ciągłymi rosyjskimi atakami na miasto” – napisano w opublikowanej przez ministerstwo aktualizacji wywiadowczej.