Putin i Ławrow objęci sankcjami USA, UE i Wielkiej Brytanii. Czy to ich zaboli?

2022-02-25, 23:20  PAP/Redakcja
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji i Władimir Putin, prezydent Rosji./fot. PAP/EPA/Sean Gallup/POOL

Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji i Władimir Putin, prezydent Rosji./fot. PAP/EPA/Sean Gallup/POOL

Zamrożenie pieniędzy i zakaz podróży - to część sankcji nałożonych na rosyjskich polityków. Niewykluczone, że w przyszłości pakiet restrykcji zostanie poszerzony. Tymczasem obecne ograniczenia mają, w założeniu ich autorów, zaszkodzić gospodarce Rosji.

Stany Zjednoczone nałożą sankcje na prezydenta Rosji Władimira Putina, szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa i członków rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa - zapowiedziała w piątek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Sankcje będą obejmować zamrożenie aktywów i zakaz podróży. Szczegóły mają zostać opublikowane wkrótce.

Wszystkie opcje są na stole

- Rozważaliśmy to (rozwiązanie) od jakiegoś czasu (...) Silny pogląd prezydenta (USA Joe Bidena) jest taki, by podejmować działania i kroki w zgodzie z naszymi europejskimi partnerami - powiedziała Psaki, odnosząc się do sankcji ogłoszonych wcześniej w piątek przez UE i Wielką Brytanię.

Nie wykluczyła również kolejnych sankcji, w tym m.in. na rosyjski sektor energetyczny, mówiąc, że „wszystkie opcje są na stole".

- Nasze sankcje są zaprojektowane tak, by zaszkodzić rosyjskiej gospodarce, a nie naszej gospodarce, więc to jest kluczowa równowaga, którą staramy się utrzymać - podkreśliła rzeczniczka. Dodała, że sankcje na sektor energetyczny mogłyby dodatkowo podnieść ceny ropy i gazu, a w rezultacie wzbogacić prezydenta Rosji Władimira Putina.

Przedstawicielka Białego Domu zadeklarowała również otwartość USA na przyjęcie uchodźców z Ukrainy, choć oceniła, że prawdopodobnie większość uciekających przed inwazją będzie chciała pozostać w Europie.

Sankcje Wielkiej Brytanii: pieniądze i podróże


Prezydent Rosji Władimir Putin i minister spraw zagranicznych tego kraju Siergiej Ławrow zostali także dopisani do listy osób i podmiotów objętych sankcjami Wielkiej Brytanii. Na liście widnieją pod numerami 189 i 190.

Na liście obok każdego nazwiska znajdują się dane personalne oraz powód nałożenia sankcji. „Władimir Władimirowicz Putin jest prezydentem Federacji Rosyjskiej, sprawującym najwyższą władzę nad polityką rosyjskiego rządu i rosyjskimi siłami zbrojnymi. W lutym 2022 roku Putin wydał rosyjskim siłom zbrojnym rozkaz rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, podważając i zagrażając integralności terytorialnej, suwerenności lub niepodległości Ukrainy" - napisano.

W przypadku Ławrowa opis brzmi: „Siergiej Wiktorowicz Ławrow jest ministrem spraw zagranicznych Rosji. Jest członkiem Rady Bezpieczeństwa Rosji. Oznacza to, że jest wysokim rangą członkiem rządu Rosji i kluczowym decydentem. Tym samym jest zaangażowany w próby destabilizacji Ukrainy oraz podważania i zagrażania integralności terytorialnej, suwerenności lub niepodległości Ukrainy".

Na liście oprócz 190 osób fizycznych znajduje się 59 podmiotów - firm, instytucji lub formacji wojskowych.

Sankcje polegają na zamrożeniu znajdujących się w Wielkiej Brytanii aktywów tych osób i podmiotów, zakazie dokonywania jakichkolwiek transakcji finansowych z obywatelami i podmiotami brytyjskimi, a w przypadku osób fizycznych - także na zakazie wjazdu do Wielkiej Brytanii. Co więcej, nie tylko samoloty rosyjskich linii lotniczych, ale także prywatne odrzutowce rosyjskich oligarchów nie mogą korzystać z przestrzeni powietrznej oraz lotnisk Wielkiej Brytanii - ogłosił w piątek wieczorem brytyjski minister transportu Grant Shapps.

- Działania (prezydenta Rosji Władimira) Putina są bezprawne i każdy, kto czerpie korzyści z rosyjskiej agresji na Ukrainę, nie jest tu mile widziany. Zaostrzyłem zakaz w Wielkiej Brytanii, aby żaden rosyjski prywatny odrzutowiec nie mógł latać w brytyjskiej przestrzeni powietrznej ani wylądować - ze skutkiem natychmiastowym - poinformował Shapps na Twitterze.

Z Łukaszenką i Baszerem el - Asadem

Decyzję o objęciu sankcjami Putina i Ławrowa w piątek podjęła również Unia Europejska.
- Jedynymi przywódcami na świecie, którzy są objęci sankcjami przez Unię Europejską, są (Baszar) el-Asad z Syrii, (Alaksandr) Łukaszenka z Białorusi, a teraz Putin z Rosji – powiedział po spotkaniu szefów MSZ państw UE szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Sankcje polegają na zamrożeniu aktywów w UE.

Przekazał też, że wyłączenie Rosji z systemu SWIFT może zostać przyjęte w najbliższych dniach, w zależności od postępowania Rosji. W tej sprawie obecnie nie ma konsensusu między państwami członkowskimi.

Borrell przekazał, że ministrowie zdecydowali na spotkaniu, że UE uderzy sankcjami we wszystkich, który odgrywają znaczącą rolę gospodarczą we wspieraniu reżimu Putina. Podkreślił, że unijne sankcje spowodują wzrost inflacji w Rosji, erozję jej bazy przemysłowej oraz obniżenie inwestycji zagranicznych.

Szef dyplomacji UE był pytany przez dziennikarzy, czy UE planuje wprowadzić kolejny, trzeci pakiet sankcji. - Nie chciałbym wymyślać koncepcji trzeciego pakietu. Właśnie powiedzieliśmy, że wszystko jest na stole. Ciężko pracowaliśmy, aby wprowadzić ten drugi pakiet w życie, a teraz musimy włożyć wysiłki w jego wdrożenie, co nie jest takie łatwe – powiedział Borrell. Dodał, że nie należy oczekiwać trzeciego pakietu „w najbliższych dniach lub godzinach".

UE zdecydowała się znacznie ograniczyć dostęp Rosji do europejskich rynków kapitałowych, utrudniając i zwiększając koszt finansowania jej zadłużenia. Ograniczy też dostęp Rosji do kluczowych technologii i komponentów elektronicznych i oprogramowania, co ma uderzyć w rosyjską gospodarkę.

Zabroniony będzie eksport do Rosji samolotów, części i wyposażenia przemysłu lotniczego i kosmicznego, a także technologii rafinacji dla przemysłu naftowego. Sankcje będą dotyczyć też towarów podwójnego zastosowania (cywilne i wojskowe). Banki w UE będą miały zakaz przyjmowania depozytów od obywateli Rosji o wartości ponad 100 000 euro.

Kraj i świat

Gen. Waldemar Skrzypczak: Ochotnicy do obrony Ukrainy To możliwe [rozmowa]

Gen. Waldemar Skrzypczak: Ochotnicy do obrony Ukrainy? To możliwe [rozmowa]

2022-02-26, 10:00
Trzeci dzień wojny na Ukrainie. Siły rosyjskie osaczają Kijów. Ludzie są przerażeni [link do relacji, filmów]

Trzeci dzień wojny na Ukrainie. Siły rosyjskie osaczają Kijów. Ludzie są przerażeni [link do relacji, filmów]

2022-02-26, 08:47
Tańsze połączenia telefoniczne z Polski na Ukrainę i bezpłatne przelewy bankowe

Tańsze połączenia telefoniczne z Polski na Ukrainę i bezpłatne przelewy bankowe

2022-02-25, 21:00
Wpisy antyukraińskie i prorosyjskie w Internecie. Są setki takich komunikatów

Wpisy antyukraińskie i prorosyjskie w Internecie. Są setki takich komunikatów

2022-02-25, 19:58
Z Ukrainy do Polski wjechało już ponad 25 tys. osób. Doba czekania na granicy

Z Ukrainy do Polski wjechało już ponad 25 tys. osób. Doba czekania na granicy

2022-02-25, 17:48
Prezydent Zełenski apeluje do Putina o rozmowy, do Europy o pomoc. Rosja odpowiada

Prezydent Zełenski apeluje do Putina o rozmowy, do Europy o pomoc. Rosja odpowiada

2022-02-25, 14:02
Atak Rosji na Ukrainę: wojska blisko Kijowa, ostrzał Charkowa, walki w Mariupolu

Atak Rosji na Ukrainę: wojska blisko Kijowa, ostrzał Charkowa, walki w Mariupolu

2022-02-25, 13:15
Dyrektor polskiej szkoły w Charkowie: Ciągle strzelają, siedzimy z dziećmi w piwnicy

Dyrektor polskiej szkoły w Charkowie: Ciągle strzelają, siedzimy z dziećmi w piwnicy

2022-02-25, 12:12
Kolejki na granicy z Ukrainą. Dworczyk: Pomożemy każdemu, kto ucieka przed wojną

Kolejki na granicy z Ukrainą. Dworczyk: Pomożemy każdemu, kto ucieka przed wojną

2022-02-25, 11:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę