Firmy poszkodowane przy budowie S69 mogą się zgłaszać do GDDKiA
Podwykonawcy, którzy nie otrzymali zapłaty za prace wykonane przy budowie odcinka S69 między węzłem Mikuszowice a Żywcem mają 21 dni na zgłoszenie swoich roszczeń do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - poinformowała we wtorek GDDKiA.
Ogłoszenie w tej sprawie ukazało się we wtorkowej prasie. Zgłoszenia należności wraz z kompletem dokumentów można składać do katowickiego oddziału dyrekcji.
Firmy, które pracowały przy budowie drogi i nie otrzymały zapłaty mogą dochodzić swoich roszczeń od GDDKiA, ponieważ takie prawo daje im specustawa o spłacie niektórych niezaspokojonych należności przedsiębiorców. Zakłada ona, że poszkodowani przedsiębiorcy mogą się zwrócić o wypłatę pieniędzy do generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad, a GDDKiA dochodzi z kolei pieniędzy od wykonawców, którzy nie zapłacili.
GDDKiA w połowie grudnia ub.r. wypowiedziała umowę konsorcjum firm Polimex-Mostostal oraz Doprastav na budowę odcinka drogi ekspresowej S69 Bielsko Biała – Żywiec – Zwardoń. "Pomimo wielokrotnych upomnień, wskazujących na nienależyte wykonywanie kontraktu, konsorcjum nie podjęło żadnych działań naprawczych zgodnych z założeniami przedstawianymi w kolejnych harmonogramach. Termin umowny zakończenia kontraktu upłynął 14. października 2013 r. Na chwilę obecną zaawansowanie wynosi 56,3 proc. dla robót drogowych i 76 proc. dla prac mostowych" - poinformowała na początku stycznia GDDKiA.
Umowę na budowę drogi ekspresowej S-69 Bielsko Biała – Żywiec - Zwardoń, odcinek węzeł Mikuszowice - Żywiec podpisano w lipcu 2010 r. Wartość umowy wynosiła 646 mln zł netto. Pierwotny okres realizacji umowy wynosił 27 miesięcy od daty rozpoczęcia robót. Do czasu na ukończenie nie wlicza się okresu zimowego.
Na początku stycznia br. GDDKiA ogłosiła przetarg na dokończenie prac. (PAP)