W środę pierwszy pogrzeb ofiar wypadku w Kamieniu Pomorskim
W środę w Kamieniu Pomorskim (Zachodniopomorskie), z zachowaniem ceremoniału policyjnego, pochowane zostaną trzy ofiary tragicznego wypadku w tym mieście: policjant, jego żona i syn; kolejne trzy osoby pochowane zostaną w czwartek.
W wypadku, spowodowanym w Nowy Rok przez kierowcę bmw, który wjechał w grupę pieszych, zginęło pięć osób dorosłych i dziecko; dwoje dzieci zostało rannych. Jak informowała prokuratura, sprawca był pod wpływem alkoholu i środków odurzających.
Rzecznik prasowy zachodniopomorskiego komendanta policji podkomisarz Przemysław Kimon powiedział we wtorek PAP, że środowy pogrzeb odbędzie się z zachowaniem pełnego ceremoniału policyjnego. "Przy trumnie policjanta będzie asysta honorowa, kompania honorowa ze Szczecina i orkiestra policyjna z Wrocławia" - poinformował.
Uroczystości zaczną się w południe w kamieńskiej katedrze. "Później kondukt żałobny przejdzie z katedry na cmentarz komunalny w Kamieniu Pomorskim. Na czele konduktu będzie orkiestra a następnie kompania honorowa, policjanci niosący czapkę i fotografię zmarłego funkcjonariusza, karawany z trumnami i asystą honorową, rodzina zmarłego i pozostali uczestnicy. Na cmentarzu uroczystość poprowadzi kapelan zachodniopomorskiej policji, będzie także salwa honorowa" - powiedział Kimon.
Jak poinformował, obecność na uroczystości zapowiedział komendant główny policji Marek Działoszyński.
Jan Kurowski z Urzędu Miejskiego w Kamieniu Pomorskim powiedział PAP, że w czwartek odbędą się pogrzeby trzech pozostałych ofiar wypadku. Uroczystości rozpoczną się w południe w katedrze kamieńskiej, ciała spoczną na cmentarzu miejskim.
W szpitalu w Szczecinie jest dwójka dzieci rannych w wypadku. "Chłopiec przebywa na intensywnej terapii, jego stan jest ciężki, ale stabilny" - powiedziała PAP rzeczniczka szpitala dr Joanna Woźnicka. "W chwili obecnej jest on w trakcie wybudzania ze śpiączki farmakologicznej, ale ze względu na charakter obrażeń nie będzie to szybki proces. Kiedy nastąpi poprawa, trudno w tej chwili przewidzieć. Dziewczynka jest w stanie dobrym i będzie jeszcze hospitalizowana przez najbliższe dwa, trzy tygodnie" - dodała rzeczniczka.
Kurowski powiedział także, że kontynuowana jest pomoc udzielana dotkniętym tragicznym wypadkiem. "Jest w trakcie przygotowania specjalny program psychologiczno-terapeutyczny dla dwójki dzieci, które przebywają jeszcze w szpitalu, ale po wyjściu i powrocie do szkoły będą one objęte specjalną pomocą. Jest także przygotowywany program wieloletniej pomocy materialnej dla nich. Wypłacone zostały przez ośrodek pomocy społecznej zasiłki dla trzech poszkodowanych rodzin. Pomogliśmy także rodzinom w uporządkowaniu kwestii prawnych związanych z opieką nad dwójką dzieci, która pozostała" - dodał.
Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim zdecydował w ubiegły piątek o trzymiesięcznym areszcie dla sprawcy wypadku. Usłyszał on zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwym katastrofy w ruchu lądowym, której skutkiem była śmierć wielu osób. Grozi mu do 15 lat więzienia. (PAP)