Sejmowa komisja zajmie się we wtorek problemem nietrzeźwych kierowców
Sejmowa komisja sprawiedliwości będzie szukała rozwiązań w sprawie walki z problemem pijanych kierowców ponad podziałami politycznymi - zapowiedziała szefowa tej komisji Stanisława Prządka (SLD).
Posiedzenie komisji poświęcone tej tematyce zostało zwołane na wniosek SLD złożony w zeszłym tygodniu po wypadku w Kamieniu Pomorskim, gdzie w Nowy Rok pijany kierowca zabił sześć osób. W dyskusji poza posłami z komisji wziąć mają udział m.in. przedstawiciele: Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Najwyższej Izby Kontroli, Prokuratury Generalnej, Rzecznika Praw Obywatelskich i Krajowej Rady Sądownictwa.
Posiedzenie komisji zaplanowano we wtorek o godz. 13.00
"Na posiedzeniu będziemy poszukiwali takiego porozumienia i wsparcia, żebyśmy mogli ponad podziałami politycznymi przymierzyć się do wypracowania konsensusu, który dałby najlepsze rozwiązania do walki z pijanymi kierowcami. Liczymy na to porozumienie ze wszystkimi klubami w Sejmie, a także z rządem" - powiedziała Prządka dziennikarzom w Sejmie.
Dodała, że podczas posiedzenia komisji omawiane będą tematy: egzekwowania kar wobec pijanych kierowców, wykorzystywania obecnych instrumentów prawnych przez polskie sądy i działań rządu mających na celu wsparcie ofiar wypadków. "Innym punktem obrad będzie poznanie zamierzeń rządu w zakresie uporządkowania tego problemu" - zaznaczyła.
Z kolei rzecznik prasowy SLD Dariusz Joński odniósł się do poniedziałkowego wypadku w Łodzi. Tramwaj na przejściu dla pieszych potrącił tam trzy kobiety, dwie z nich zginęły na miejscu, jedną w stanie ciężkim przewieziono do szpitala. Dodatkowo tramwaj uderzył w samochód, którego kierowca także został hospitalizowany. Motorniczy tramwaju był pijany.
"Zadzwonił do nas motorniczy łódzkiego MPK oświadczając, że pracuje od 13 lat i ani razu nie był badany z zakresu trzeźwości. To dotyczy podobno też innych motorniczych i kierowców" - powiedział Joński. Dodał, że w związku z tym SLD chce zgłosić do dyskusji pomysł, aby wszyscy kierowcy transportu publicznego "byli kontrolowali z zakresu stanu trzeźwości przed wyjazdem, czyli odebraniem kluczyków i karty pojazdu".
W zeszłym tygodniu Sojusz zgłosił kilka propozycji, które miałyby sprzyjać walce z problemem nietrzeźwych kierowców. Chodzi m.in. o to, by kierowca przyłapany w stanie nietrzeźwym, płacił grzywnę równą wartości pojazdu, którym jechał. Jako propozycję do rozważenia SLD zgłosił też pomysł wprowadzenia odpowiedzialności karnej pasażerów, którzy podróżują z pijanym kierowcą. Swe propozycje zgłosiły też inne kluby sejmowe.(PAP)