Boże Narodzenie chrześcijan obrządków wschodnich

2014-01-07, 10:39  Polska Agencja Prasowa

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, wśród nich grekokatolicy i staroobrzędowcy, rozpoczęli we wtorek Święta Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli według tzw. starego stylu. Przypadają one trzynaście dni po świętach katolickich.

Największe w kraju skupiska prawosławnych są w północno-wschodniej Polsce i właśnie przede wszystkim tam obchodzone jest Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego.

W poniedziałek wieczorem, świętujące w tym terminie rodziny, zasiadły do wigilii. Na stołach były postne potrawy, a uroczyste kolacje zaczynano od dzielenia się prosforą; to przaśny chleb, używany w Kościele wschodnim do konsekracji i komunii.

Potem wielu prawosławnych udało się do cerkwi na kilkugodzinne, nocne uroczystości. W zależności od lokalnej tradycji, rozpoczynały się one o północy lub dwie godziny później. Ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub przewodniczył im w katedrze św. Mikołaja w Białymstoku, zaś zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa - w kaplicy Świętych Cyryla i Metodego w Centrum Kultury Prawosławnej w Warszawie.

Nocne uroczystości miały też miejsce m.in. w jedynej w kraju prawosławnej pustelni (skicie) w Odrynkach k. Narwi (Podlaskie). Duchowni zwracają uwagę, że właśnie to nocne nabożeństwo, a nie wigilijna kolacja czy prezenty, jest religijnym momentem kulminacyjnym świąt.

Wierni z diecezji przemysko-nowosądeckiej modlili się w cerkwi katedralnej pw. Trójcy Świętej w Sanoku.

Główne nabożeństwo grekokatolików na Podkarpaciu odprawiono w archikatedrze greckokatolickiej Jana Chrzciciela w Przemyślu. Przewodniczył mu metropolita przemysko-warszawski abp Jan Martyniak. W życzeniach zamieszczonych na stronie internetowej archidiecezji abp Martyniak zwrócił się także do wiernych obrządku łacińskiego. „Dobrze, że nasze święta są dwa tygodnie później od waszych, bo to przedłuża pamięć o narodzinach Jezusa, to przedłuża naszą modlitwę” – napisał hierarcha.

Na Podkarpaciu chrześcijanie wschodni spotykali się także na nabożeństwach m.in. w Komańczy, Mokrem, Ustrzykach Dolnych i Zyndranowej. Modlono się o pokój, wyrozumiałość, tolerancję i poszanowanie rodziny.

Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego napisał w bożonarodzeniowym orędziu do wiernych i duchowieństwa m.in. o słabnięciu wiary. "Świat coraz bardziej pogrąża się w otchłani grzechu (...), sekularyzacja i globalizacja współczesnego życia nakładają swoją pieczęć na nasze życie duchowe" - podkreślili prawosławni hierarchowie.

"Dzisiaj wymaga się od nas wiele męstwa, świadomości i wytrwałości w zachowaniu norm duchowych św. Kościoła. Św. Ewangelia i nauka Kościoła są dla nas wszystkich największą wartością i jej zachowanie jest dzisiaj największą odpowiedzialnością" - napisali.

We własnym liście na Boże Narodzenie prawosławny abp Jakub zwrócił uwagę, że wszelkie wysiłki człowieka powinny być skierowane na zachowanie wiary. W jego ocenie "obecnie, jak nigdy wcześniej, musimy być czujni, by nie przyjąć ubranych w piękne i wzniosłe słowa, lecz skrzętnie zakamuflowanych kłamstw, które podawane są za prawdę".

"Tworzy się pseudonaukowe teorie, by za ich pomocą wmawiać ludziom, iż wszystko jest relatywne i to, co zawsze uważane było za fałsz i zło, nim nie jest, a to, co było kiedyś uznawane za niepodważalną prawdę - wcale nią być nie musi" - napisał w liście hierarcha. Zwrócił też uwagę, że zwłaszcza młodzi ludzie są w sposób szczególny wystawieni na "niebezpieczeństwo antychrześcijańskich działań", ich nieukształtowany światopogląd jest podatny na różne "poparte pseudonaukowymi autorytetami teorie", działające zgubnie na ich dusze.

Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w kraju nie ma. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest ok. 450-500 tys. Według danych GUS z ostatniego spisu powszechnego, ale uznawanych przez hierarchów za niemiarodajne, przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób.

Grekokatolików, według spisu GUS, jest w Polsce ok. 33 tys. Staroobrzędowcy zaś to jedna z najmniejszych w kraju grup religijnych. Ocenia się, że jest ich 1-2 tys.(PAP)

Kraj i świat

To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

2024-09-15, 07:34
Powódź na południu Polski Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

Powódź na południu Polski! Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

2024-09-14, 22:12
Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

2024-09-14, 17:22
Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę