Łódź/ Motorniczy, sprawca wypadku, prawdopodobnie pił alkohol w pracy

2014-01-07, 10:38  Polska Agencja Prasowa

Wszystko wskazuje na to, że motorniczy – sprawca poniedziałkowego wypadku, w którym dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne - pił alkohol w pracy – poinformowała we wtorek prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Jak zaznaczyła, informację tę przekazała jej policja.

Według prowadzącej w tej sprawie śledztwo łódzkiej prokuratury 34-letni motorniczy w środę rano zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego.

Zdanowska na spotkaniu z mediami przedstawiała wyniki raportu przygotowanego przez władze spółki przewozowej. Wynika z niego, że mężczyzna przyszedł do pracy trzeźwy.

Zdanowska poinformowała, że podjęła decyzję o obligatoryjnych kontrolach kierowców i motorniczych łódzkiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego; kontrole przeprowadzane mają być też w trakcie ich pracy.

Podjęto też decyzję o zakupie kolejnych 30 alkotestów dla MPK. Jak poinformowała Zdanowska, jeszcze w poniedziałek skontrolowano 72 kierowców i motorniczych. Wszyscy byli trzeźwi.

Poniedziałkowy wypadek miał miejsce na ul. Piotrkowskiej w rejonie ul. Radwańskiej i Brzeźnej. Tramwaj linii 16, jadący w kierunku centrum, nie zatrzymał się na przystanku i wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na przejściu dla pieszych potrącił trzy kobiety, dwie z nich zginęły na miejscu, jedną w stanie ciężkim przewieziono do szpitala. Dodatkowo tramwaj uderzył w jadącego prawidłowo opla, którego kierowca także został hospitalizowany. Opel uderzył w inne auto.

Po zderzeniu motorniczy zatrzymał tramwaj dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu metrów. Mężczyznę zatrzymano. Jak się okazało kierował pojazdem mając w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Za spowodowanie wypadku śmiertelnego po pijanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź-Polesie. Jak powiedział we wtorek PAP prokurator Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi wszystko wskazuje na to, że 34-letni motorniczy zostanie przesłuchany w środę rano w charakterze podejrzanego.

Zwrócił uwagę, że potrzebny jest czas na analizę zebranych dowodów, przeanalizowanie zapisu monitoringu. Jak mówił, to bardzo ważne, bo relacje świadków są różne. Według jednych tramwaj bezpośrednio uderzył w przechodzące osoby; według innych pojazd najpierw uderzył w auto, które potraciło kobiety.

Zdaniem prokuratora ważne też będzie ustalenie czy na przejściu dla pieszych było więcej osób. Jeśli tak, to mężczyzna może usłyszeć zarzut bezpośredniego stworzenia zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym. Może mu wtedy grozić kara do 15 lat więzienia.(PAP)

Kraj i świat

Małopolski naukowiec wynalazł unikatowe urządzenie do nauki chodu

2013-12-14, 11:08

Problemy z sercem ma około miliona Polaków

2013-12-13, 19:17

Kluzik-Rostkowska: najpierw badania, potem decyzja ws. edukacji seksualnej

2013-12-13, 19:15

Abp Depo z Jasnej Góry: konieczny solidarnościowy zew dla Polski

2013-12-13, 19:14

Wymiana prawa jazdy nie zawsze związana z badaniami lekarskimi

2013-12-13, 19:13

Prezydent podpisał ustawę dot. najgroźniejszych przestępców; skieruje ją do TK

2013-12-13, 19:12

Ekonomiści: rząd przyjął ostrożne założenia do budżetu na 2014 r.

2013-12-13, 17:52

Watykan/Polskie karpie trafią na stół w koszarach Gwardii Szwajcarskiej

2013-12-13, 17:50

Szef MSZ Rosji w przyszły czwartek złoży wizytę w Polsce

2013-12-13, 17:49

Iran uważa, że nowe sankcje USA są sprzeczne z porozumieniem w Genewie

2013-12-13, 17:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę