Rosja/ Sprawcy zamachów w Wołgogradzie pochodzą z Dagestanu

2014-01-04, 17:45  Polska Agencja Prasowa

Terroryści samobójcy, którzy przeprowadzili zamachy w Wołgogradzie, na południu Rosji, pochodzą z Dagestanu, republiki na rosyjskim Północnym Kaukazie - poinformował w sobotę portal internetowy Life News, powołując się na rosyjskie służby specjalne.

W dwóch atakach bombowych w Wołgogradzie, których celami były 29 grudnia dworzec kolejowy, a 30 grudnia miejski trolejbus, zginęły 34 osoby, a 108 zostało rannych. Stan czworga spośród 64 rannych, którzy pozostają w szpitalach, lekarze określają jako skrajnie ciężki.

Według Life News podejrzanymi o dokonanie tych aktów terroru są 23-letni Asker Samedow i 26-letni Magomed Isajew. Portal przekazał, że w sobotę w mieszkaniu matki jednego z nich w Moskwie śledczy przeprowadzili rewizję.

Life News podał, że śledczy przyszli do mieszkania Elmiry Samedowej w północnej części Moskwy we wczesnych godzinach porannych. 41-letnia kobieta mieszka tam z swoim konkubentem Denisem Nazarowem, pochodzącym z obwodu wołgogradzkiego.

Samedowa utrzymuje, że jej syn od drugiego roku życia był wychowywany przez krewnych w Dagestanie. Służby specjalne twierdzą jednak, że kobieta na krótko przed zamachami w Wołgogradzie kontaktowała się z synem.

Portal poinformował, że w toku przeszukania mieszkania Samedowej zarekwirowano osiem telefonów komórkowych, sześć kart SIM, tablet i prywatne fotografie. Śledczy pobrali też od kobiety próbkę śliny do badań genetycznych.

Po rewizji w mieszkaniu Samedowa została przewieziona na posterunek policji. Przytoczone przez Life News źródło w organach ścigania nie wykluczyło, że kobieta wiedziała o przygotowywanych atakach terrorystycznych. Przesłuchano też jej partnera życiowego, który - jak utrzymują służby specjalne - również utrzymywał kontakt z Samedowem.

Podejrzeń, że to Samedow i Isajew stoją za zamachami w Wołgogradzie śledczy nabrali 31 grudnia. Już wtedy wysłano za nimi listy gończe. Także wtedy śledczy przesłuchali ojca tego drugiego - Aleksandra Isajewa. Rozmawiali również z ciotką Samedowa. Ta ostatnia zeznała, że szkołę zakończył on z dobrymi wynikami. Studiował w akademii medycznej, jednak na drugim roku został skreślony z listy studentów. Wcześniej związał się z islamskimi radykałami.

W czwartek agencja Interfax, powołując się na źródło w organach ścigania, przekazała, że terroryści samobójcy z Wołgogradu przeszli szkolenie w jednej z republik na Północnym Kaukazie.

"Sporządzono wstępny obraz okoliczności zamachów. Z dotychczasowych ustaleń wynika - wskazuje na to szereg poszlak - że terroryści samobójcy, którzy zdetonowali bomby na dworcu kolejowym i w trolejbusie nr 15 w Wołgogradzie, przeszli szkolenie nie w obwodzie wołgogradzkim, lecz przyjechali do tego regionu mając już prawdopodobnie konkretne zadanie zdestabilizowania sytuacji przez samobójcze zamachy z dużą liczbą ofiar śmiertelnych i rannych" - powiedział rozmówca agencji.

Źródło Interfaxu sprecyzowało, że według wstępnych informacji terroryści samobójcy odbyli przeszkolenie w jednym z regionów Północnego Kaukazu, w których siły federalne - jak to ujęto - "aktywnie kontynuują likwidację bandyckiego podziemia". W ostatnich latach informacje o akcjach sił federalnych przeciwko islamskim ekstremistom najczęściej napływały właśnie z Dagestanu.

Narodowy Komitet Antyterrorystyczny, rządowy organ koordynujący walkę z terroryzmem w Rosji, nie ujawnia żadnych szczegółów śledztwa w sprawie zamachów. W czwartek przekazał on jedynie, że "prace te przynoszą określone rezultaty".

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

Kraj i świat

Prezydent wręczył odznaczenia działaczom opozycji demokratycznej w PRL

2013-12-13, 17:42

Premier przyjął rezygnację Marka Woszczyka z funkcji prezesa URE

2013-12-13, 17:41

Eksperci: mielofibroza to mało znany nowotwór z ciężkim przebiegiem

2013-12-13, 17:38

Duda: po 32 latach od stanu wojennego nie doczekaliśmy się sprawiedliwości

2013-12-13, 17:36

Książę Harry dotarł na biegun płd. - wyprawa charytatywna dobiegła końca

2013-12-13, 17:35

Tusk: Polska ciągle musi oszczędzać, budżet na 2014 r. dość ostrożny

2013-12-13, 17:34

Miedwiediew: wizyty polityków UE na Ukrainie to "brutalna ingerencja"

2013-12-13, 17:33

Tusk: kobieta pierwszym wiceprzewodniczącym PO - bardzo dobry pomysł

2013-12-13, 17:33

Tusk o marszu PiS 13 grudnia: politycy PO nie muszą nic udowadniać

2013-12-13, 17:32

Protest głodowy w szpitalu onkologicznym w Wieliszewie

2013-12-13, 17:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę