Ok. 5 tys. kibiców przybyło z pielgrzymką na Jasną Górę

2014-01-04, 16:10  Polska Agencja Prasowa
Doroczne spotkania na Jasnej Górze mają jednoczyć fanów różnych klubów. Fot. PAP/Waldemar Deska

Doroczne spotkania na Jasnej Górze mają jednoczyć fanów różnych klubów. Fot. PAP/Waldemar Deska

Ok. 5 tys. kibiców z całego kraju przybyło w sobotę z pielgrzymką na Jasną Górę. Nasza niepodległość jest biało-czerwona a nie tęczowa – mówił podczas mszy organizator pielgrzymki ks. Jarosław Wąsowicz.

Tegoroczna szósta pielgrzymka odbywa się pod hasłem "Chwała prawdziwym zwycięzcom" i dedykowana jest powstańcom warszawskim.

Msza odbyła się w wypełnionej po brzegi Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. "Dobre imię powstańców warszawskich było przez lata szargane przez komunistyczną propagandę, również dzisiaj podnoszą się podobne głosy w dyskusjach nad celowością tego narodowego zrywu, bo niektórym wydaje się, że wszystko na tym świecie można zważyć, zmierzyć, zaprogramować, czy poddać negocjacjom" – mówił podczas homilii główny organizator pielgrzymki ks. Jarosław Wąsowicz z Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży w Pile.

Zwracając się do tłumu kibiców, ocenił, że powstanie warszawskie to "wielkie dziedzictwo", które pozwoli narodowi "przetrwać szalejącą nawałnicę bezbożnictwa".

"To dzięki bohaterstwu i męczeństwu wielu pokoleń polskich patriotów nasze najświętsze narodowe barwy to biel i czerwień. Biel symbolizująca czystość intencji, poświęcenie dla idei a czerwień symbol ognia, przelanej krwi, symbol odwagi i waleczności. To te narodowe przymioty pozwoliły nam wielokrotnie - pomimo beznadziejnej - wydawać by się mogło sytuacji, powstawać z kolan i odzyskiwać umiłowaną wolność. Nasza niepodległość jest więc biało-czerwona a nie tęczowa, co próbuje się nam natrętnie narzucać w ostatnich latach" – stwierdził ks. Wąsowicz.

Kapłan wskazywał, że "pomimo kapitulacji powstańcy z historycznej perspektywy nie zostali pokonani", bo dla procesów dziejowych fundamentalne są nie tylko militarne zwycięstwa, ale również i takie, które pomimo klęski "niosą w przyszłe pokolenia świadectwo wierności ojczyźnie, ideałom, w które się wierzy". "To odnosi się także do powstania warszawskiego. Jego legenda trwała przez trudne lata PRL-u i podtrzymywała na duchu tych, którzy w kolejnych latach nosili dumnie sztandary walki o wolną Polskę" – powiedział organizator pielgrzymki i wymienił tu m.in. Żołnierzy Wyklętych i stoczniowców z grudnia 1970 roku.

Według ks. Wąsowicza kolejne rocznice wybuchu powstania warszawskiego stają się nadal okazją do mobilizacji patriotycznych środowisk. "Powstanie jest siłą, która gromadzi wciąż nowe pokolenia ludzi, którym Polska nie jest obojętna, bo walka o wolność nie skończyła się w 1945 roku - jak nam przez dziesięciolecia próbowano wmawiać albo w roku 1989 - jak nam się to wmawia od ćwierć wieku. W obu zresztą przypadkach stosuje się podobne mechanizmy zniewolenia i manipulacji", "niszczy się dobre imię patriotów, którzy walczyli z komunistycznym reżimem, a ich oprawców kreuje na narodowych bohaterów" - powiedział do kibiców.

Ks. Wąsowicz przekonywał, że "dzisiaj z patriotyzmem walczą wszyscy" m.in. poprzez rugowanie historii i klasyki polskiej literatury z programów szkolnych i akademickich. "W imię nowoczesności już od przedszkola deprawuje się nasze dzieci. Takim praktykom, podobnie jak inne środowiska zatroskane o naszą ojczyznę, podobnie jak pasterze naszego kościoła, mówimy stanowcze: nie" – mówił ks. Wąsowicz.

Na zakończenie dodał, że "programem na dziś" jest według niego: walka z grzechem, z bezbożnictwem, które zalewa ojczyznę i chce zniszczyć narodowe tradycje.

Kibice homilię nagrodzili brawami. Podczas mszy poświęcono również szaliki klubowe i sztandary, odśpiewano hymn państwowy. Na zakończenie mszy kibice skandowali: "Bóg, honor i ojczyzna".

Doroczne spotkania na Jasnej Górze mają jednoczyć fanów różnych klubów, zadaniem pielgrzymek ma być również "przełamanie stereotypu o kibicach-kibolach". W ub. roku. w pielgrzymce wzięło udział ok. 3 tys. kibiców, w tym roku według organizatorów jest ich ok. 5 tys. (PAP)

Kraj i świat

Trzecie święta w cieniu wojny. Coraz częściej mówi się o pokoju, zamiast o zwycięstwie Ukrainy

Trzecie święta w cieniu wojny. „Coraz częściej mówi się o pokoju, zamiast o zwycięstwie Ukrainy"

2024-12-25, 15:00
Władze Kazachstanu: Co najmniej 29 osób ocalało z katastrofy samolotu linii Azerbaijan Airlines

Władze Kazachstanu: Co najmniej 29 osób ocalało z katastrofy samolotu linii Azerbaijan Airlines

2024-12-25, 10:30
Papież Franciszek otworzył w Wigilię Drzwi Święte inaugurując Rok Święty w Kościele

Papież Franciszek otworzył w Wigilię Drzwi Święte inaugurując Rok Święty w Kościele

2024-12-25, 10:19
Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

2024-12-23, 20:54
MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

2024-12-23, 19:12
Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

2024-12-22, 13:33
Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę