Pestycydy groźne nie tylko dla pszczczół

2013-04-09, 08:43  Polska Agencja Prasowa

Intensywne wykorzystanie pestycydów w rolnictwie zagraża pszczołom miodnym i dzikim owadom zapylającym, a przez to - stabilności europejskiego łańcucha dostaw żywności - ostrzegają autorzy raportu nt. kryzysu pszczół, przygotowanego dla Greenpeace.

Raport "Spadek populacji pszczół - przegląd czynników zagrażających owadom zapylającym i rolnictwu w Europie" powstał na zlecenie Greenpeace. Naukowcy z naukowcy z Laboratorium Badawczego Greenpeace na Uniwersytecie Exeter ocenili w nim sytuację pszczół i innych owadów zapylających rośliny analizując dane z ponad 70 raportów i publikacji naukowych.

Pszczoły miodne i dzikie owady zapylające są kluczowe dla rolnictwa i produkcji żywności - owoców i warzyw, np. jabłek, truskawek, pomidorów, migdałów - i niektórych roślin paszowych. Autorzy raportu powołują się na szacunki dotyczące globalnych korzyści ekonomicznych płynących z zapylania, wynoszących ok. 265 mld euro - taką właśnie wielkość ustalono na podstawie wartości zbiorów zależnych od procesu zapylania.

Największą i ekonomicznie najważniejszą grupą owadów zapylających są m pszczoła miodna i gatunki dziko żyjące. "W ostatnich latach sytuacja pszczół miodnych jest coraz gorsza, mimo tego, że światowa produkcja rolna w coraz większym stopniu przestawia się na uprawy zależne od zapylania przez pszczoły" - czytamy w raporcie.

Pszczół na świecie ubywa, a skalę tego zjawiska trudno jednak ocenić z powodu "niedostatku spójnych, szeroko zakrojonych regionalnych i międzynarodowych programów badających aktualny stan i tendencje w zakresie występowania owadów zapylających" - zauważają naukowcy z laboratorium. Z dostępnych danych wynika, że w ostatnich latach w okresie jesienno-zimowym śmiertelność rodzin pszczelich w samej Europie wynosiła średnio około 20 proc.

Sytuacja owadów zależy od wielu czynników, m.in. chorób i obecności pasożytów, np. inwazyjnego roztocza Varroa destructor, które pojawia się w hodowlach na całym świecie, osłabia pszczoły i może wśród nich roznosić choroby wirusowe i bakterie. Odporność pszczół zależy natomiast m.in. od jakości pokarmu i kontaktu ze szkodliwymi substancjami. Dlatego - zdaniem autorów raportu - poważnym zagrożeniem dla owadów zapylających i pszczół jest stosowanie na wielką skalę w rolnictwie środków owadobójczych. Chodzi o związki chemiczne, które mają zwalczać szkodniki upraw, ale w rzeczywistości oddziałują również na inne grupy owadów, w tym - owadów zapylających. Nawet niewielkie dawki tych środków mogą spowalniać tempo rozwoju pszczół, wpływać na ich zachowanie (np. utrudniać orientację w przestrzeni) i procesy uczenia się (związane z rozpoznawaniem kwiatów i własnego gniazda). Mogą też utrudniać odżywianie, np. odstraszać pszczoły.

Analizując środki owadobójcze naukowcy skupili się zwłaszcza na grupie neonikotynoidów, które wnikają do rośliny, kumulują się w łodygach, liściach, i mogą się przedostawać do pyłku i nektaru. Zebrany przez pszczoły pyłek może zawierać pozostałości tych środków w dużych stężeniach. Autorzy raportu zidentyfikowali siedem najbardziej szkodliwych dla pszczół insektycydów, powszechnie stosowanych w Europie - imidaklopryd, tiametoksam, klotianidynę, fipronil, chloropiryfos, cypermetrynę i deltametrynę. Jak podkreślają, nawet w niskich stężeniach mają one negatywny wpływ na pszczoły i inne owady.

Naukowcy z laboratorium Greenpeace wspominają też badania prowadzone w USA i jednej z prowincji Kanady, w trakcie których w ulach (w pyłku i wosku) i na ciałach samych pszczół znaleziono stosunkowo duże stężenie pestycydów. Twierdzą też, że zbierany przez pszczoły pyłek może zawierać pozostałości środków owadobójczych (aldikarb, karbaryl, chloropiryfos i imidaklopryd), grzybobójczych (boskalid, kaptan, myklobutaniltanil) i środka chwastobójczego (pendimetalin). Obecność wysokiego stężenia fluwalinatu i kumafosu (środków przeciwko roztoczom stosowanych przez pszczelarzy wewnątrz uli) stwierdzono w samych ulach.

"Potencjalne szkody wywołane stosowaniem tych pestycydów zdecydowanie przewyższają wszelkie zakładane korzyści wynikające ze zwiększonego plonowania osiągniętego dzięki roli, jaką odgrywają w ochronie przed szkodnikami" - podkreślają autorzy raportu.

Publikacja inauguruje nową kampanię Greenpeace w Europie, mającą na celu ochronę pszczół i promocję zrównoważonego rolnictwa, z uwzględnieniem praktyk nowoczesnego rolnictwa ekologicznego, w którym żywność produkuje się bez użycia chemikaliów, co przekłada się na zachowanie zdrowszych ekosystemów dla owadów zapylających - podkreśla rzecznik prasowy Greenpeace Polska Jacek Winiarski.

Jego organizacja postuluje, aby europejscy politycy wsparli wprowadzenie zakazu stosowania trzech pestycydów z grupy neonikotynoidów, zidentyfikowanych jako najbardziej niebezpieczne dla pszczół. Zakaz ten zaproponowała 15 marca 2013 r. Komisja Europejska. Apelują też o poparcie dla planów związanych z wprowadzeniem zakazu używania na terenie Europy pestycydów szkodliwych dla pszczół i innych owadów zapylających. Organizacja sugeruje również, by część funduszy wspierających rolnictwo konwencjonalne przesunąć na promocję i rozwój nowoczesnego rolnictwa ekologicznego. (PAP)

Kraj i świat

Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

2024-11-16, 15:25
Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

2024-11-16, 12:13
Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ma cechy Bodnarowskiego teatru. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

Ma „cechy Bodnarowskiego teatru”. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

2024-11-15, 14:37
Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

2024-11-15, 11:30
Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

2024-11-15, 10:11
Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

2024-11-15, 07:27
Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

2024-11-14, 20:08
Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

2024-11-14, 17:11
CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum

CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum

2024-11-14, 14:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę