Ekspert: Ci, którzy się teraz nie zaszczepią, będą ofiarami czwartej fali

2021-07-19, 15:10  Polska Agencja Prasowa
Szczepienia w Polsce/fot. Leszek Szymański, PAP

Szczepienia w Polsce/fot. Leszek Szymański, PAP

- 16 mln w pełni zaszczepionych osób to za mało, aby powstrzymać w Polsce czwartą falę koronawirusa – ocenił prof. Jacek Wysocki. Według eksperta chętnych do zaszczepienia przybędzie wraz ze wzrostem liczby zachorowań.

Według ostatnich danych w Polsce w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 jest ponad 16,2 mln osób. W piątek Ministerstwo Zdrowia podało, że 0,61 proc. osób w pełni zaszczepionych zakaziło się koronawirusem SARS-CoV-2.

16 mln zaszczepionych to za mało
Członek Rady Medycznej przy premierze, kierownik Katedry i Zakładu Profilaktyki Zdrowotnej Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu prof. dr hab. Jacek Wysocki zaznacza, że niewielki odsetek zakażonych SARS-CoV-2 wśród osób w pełni zaszczepionych powinien dać ludziom do myślenia. - Kto jest zaszczepiony, generalnie nie zakaża się lub przechodzi zakażenie łagodnie – podkreślił. - Mamy te 16 mln osób w pełni zaszczepionych. To nie jest najgorszy wynik, ale dużo za mało, abyśmy mogli w Polsce powstrzymać ewentualną czwartą falę zakażeń. I tego się boję. Tym bardziej że na horyzoncie mamy nowy rok szkolny i nowy rok akademicki – powiedział ekspert.

Dodał, że niepokojąca staje się sytuacja w krajach europejskich, gdzie rośnie liczba zakażonych wariantem delta, co m.in. z powodu ruchu turystycznego może się przełożyć na skalę zakażeń w Polsce. - Przy tym stopniu wyszczepienia polskiej populacji obawiam się czwartej fali zakażeń. A na horyzoncie, w Peru, pojawił się wariant lambda. Nie wiemy jeszcze, jak jesteśmy chronieni przed nim przez szczepienia. To są bardzo niepokojące zjawiska – zaznaczył prof. Jacek Wysocki.

W wakacje bezpieczniej
Podkreślił, że nie jest zwolennikiem wprowadzenia obowiązku szczepienia przeciw COVID-19 dla całej populacji. - Bo to będzie pewne paliwo dla ruchów antyszczepionkowych. Należy docierać do ludzi przez argumenty. Jeśli ktoś chce żyć i być zdrowy, to powinien to zrozumieć. Teraz jest idealny moment, żeby się w spokoju i bezpiecznie przygotować na ewentualną czwartą falę. Mamy na to mniej więcej miesiąc – zaznaczył.

Wyjaśnił, że szczepienie w okresie wakacyjnym jest dużo bardziej bezpieczne niż na początku roku. - Nie ma tłoku w punktach szczepień. Niewielu chorych jest wokół nas. Przecież bywało w styczniu i w lutym, że ludzie zakażali się w kolejce do szczepienia. Teraz tego nie ma. Byłby to idealny moment, żeby poprawić zaszczepienie, żeby zająć się starszymi dziećmi i młodzieżą, ale moim zdaniem ten czas, na połowę lipca, przegrywamy, nie wykorzystujemy go – zaznaczył. - Ci, którzy chcieli, już się zaszczepili, reszta się waha. Moim zdaniem ta wahająca się grupa ruszy do punktów szczepień w momencie, gdy pojawi się czwarta fala. Ale to będzie za późno. A ludzie, którzy się nie zaszczepią, będą ofiarami czwartej fali.

Powikłania u dzieci
Pytany o ewentualne dopuszczenie szczepienia dzieci poniżej 12 lat, zaznaczył, że młodsze dzieci także chorują na COVID-19, ale przechodzą go łagodniej. - Często nawet trudno zauważyć, że dane dziecko zachorowało – przyznał.

Dodał, że obecnie do szpitali trafiają dzieci z powikłaniami po łagodnym przechorowaniu koronawirusa. - Jak pytamy rodziców, czy dziecko chorowało na COVID-19, to odpowiadają, że nie, że mąż był chory, a dziecko nie. Po zbadaniu przeciwciał okazuje się, że dziecko chorowało, tylko nikt o tym nie wiedział i teraz cierpi na wieloukładową rekcję zapalną. Oznacza to pobyt w szpitalu i ryzyko uszkodzenia mięśnia sercowego – powiedział lekarz.

Wskazał, że według szacunków w kraju problem wieloukładowej reakcji zapalnej dotknął około 500 dzieci. - Im będzie więcej chorujących dzieci, tym więcej będzie małych pacjentów z wieloukładową reakcją – zaznaczył. - Wirus mutuje wtedy, kiedy zakaża. Czyli jeżeli ludzie chorują, to daje to wirusowi podstawy do mutacji i powstania nowych wariantów. Jeżeli dopuścimy do dużej liczby zachorowań w gronie dzieci, to mogą powstać kolejne warianty, które, nie wiadomo w jaki sposób, będą oddziaływały na całą populację – powiedział ekspert.

Kraj i świat

KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

2024-10-28, 15:28
Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

Związkowcy Poczty Polskiej: W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o strajku

2024-10-28, 10:00
Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują: Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w domach

2024-10-27, 18:17
Holandia: Na polskim cmentarzu wojskowym w Bredzie uczczono żołnierzy gen. Maczka

Holandia: Na polskim cmentarzu wojskowym w Bredzie uczczono żołnierzy gen. Maczka

2024-10-27, 15:29
Partia Razem zdecydowała o opuszczeniu klubu Lewicy i utworzeniu koła

Partia Razem zdecydowała o opuszczeniu klubu Lewicy i utworzeniu koła

2024-10-27, 14:58
Izrael: Ciężarówka wjechała w przystanek autobusowy. 35 osób rannych, kierowca zabity

Izrael: Ciężarówka wjechała w przystanek autobusowy. 35 osób rannych, kierowca zabity

2024-10-27, 11:36
Wybory w Gruzji: przewaga partii rządzącej. Opozycja nie uznaje ogłoszonego wyniku

Wybory w Gruzji: przewaga partii rządzącej. Opozycja nie uznaje ogłoszonego wyniku

2024-10-27, 11:29
Holenderskie Oosterhout upamiętniło 1. Dywizję Pancerną gen. Stanisława Maczka

Holenderskie Oosterhout upamiętniło 1. Dywizję Pancerną gen. Stanisława Maczka

2024-10-26, 21:29
Kosiniak-Kamysz: W ramach koalicji trzeba wyłonić jednego kandydata na prezydenta

Kosiniak-Kamysz: W ramach koalicji trzeba wyłonić jednego kandydata na prezydenta

2024-10-26, 17:21
KGP: Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Jego mecenas ocenia: To niepotrzebne

KGP: Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Jego mecenas ocenia: „To niepotrzebne"

2024-10-25, 19:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę