Żeby zapewnić bezpieczeństwo, Wojsko Polskie musi być liczniejsze
- Priorytetem rządu PiS jest bezpieczeństwo, gdyż ono jest warunkiem podstawowym do rozwoju naszej ojczyzny. Żeby je zapewnić, Wojsko Polskie musi być liczniejsze – mówił 17 lipca w Limanowej minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej wziął udział w pikniku wojskowym pod hasłem „Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej”, który odbył się w Limanowej. Można było tam zobaczyć m.in. sprzęt i wyposażenie wojskowe.
- Liczymy na to, że wielu mieszkańców Limanowej i powiatu limanowskiego przystąpi do Wojska Polskiego, czy to właśnie do WOT, czy do wojsk operacyjnych – mówił Mariusz Błaszczak w trakcie wydarzenia.
Według szefa Ministerstwa Obrony Narodowej zasilanie szeregów jest ważne z „punktu widzenia bezpieczeństwa naszej ojczyzny”.
- Priorytetem rządu Prawa i Sprawiedliwości jest bezpieczeństwo, gdyż ono jest warunkiem podstawowym do rozwoju naszej ojczyzny. Żeby zapewnić bezpieczeństwo, Wojsko Polskie musi być liczniejsze, stąd powołujemy do życia nowe jednostki i powołaliśmy Wojska Obrony Terytorialnej – ocenił minister.
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej wskazał, że kiedy obejmował swój urząd, szeregi WOT liczyły „siedem tysięcy żołnierzy, a dziś liczą prawie 30 tysięcy”.
- A nowe bataliony, tak jak ten w Limanowej, sprawią, że ta liczba będzie sukcesywnie wzrastała. Bardzo się z tego cieszę, dzięki temu nasza ojczyzna jest bardziej bezpieczna” – dodał Mariusz Błaszczak.
Minister obrony narodowej wskazał, że w Małopolsce rozwijane są także wojska operacyjne.
- Jesteśmy na finalnym etapie przygotowań dotyczących stworzenia nowego oddziału w ramach Żelaznej Dywizji, w ramach 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, a więc można powiedzieć, że na Podhale wróci oddział strzelców podhalańskich – przypomniał.
Mariusz Błaszczak ocenił również, że „dzięki temu Małopolska będzie bardziej bezpieczna”, a proces modernizacji i wyposażania wojska jest kontynuowany.
W tym kontekście wskazał, że na poprawę bezpieczeństwa wpływ będzie miał także zakup czołgów Abrams, które „są najlepsze i dadzą przewagę naszym wojskom nad ewentualnym agresorem”. W ocenie ministra wyposażenie naszego wojska w ten sprzęt „będzie bardzo silnym czynnikiem odstraszającym ewentualnego agresora”.
- Liczymy na to, że Wojsko Polskie będzie mogło się rozwijać i rozrastać. Serdecznie zapraszam wszystkich tych, którzy zastanawiają się nad swoją przyszłością, żeby wstąpili w jego szeregi – podsumował Błaszczak. Wskazał przy tym, że „podstawą naszego procesu wzmacniania bezpieczeństwa i rozwoju Rzeczypospolitej” jest program Polski Ład, którego „wprowadzenie pozwoli na dogonienie, jeśli chodzi o poziom życia, państw Europy Zachodniej”.
17 lipca Mariusz Błaszczak podpisał też z władzami samorządowymi Limanowej list intencyjny o utworzeniu 114. Batalionu Lekkiej Piechoty. (PAP)