- Donald Tusk wraca do polskiej polityki - zapewnił obecny lider PO Borys Budka
- Udało mi się zaprosić Donalda Tuska, by na 100, a nawet na 110 procent wrócił do polskiej polityki - poinformował w piątek (02.07.) dziennikarzy lider PO Borys Budka. Zapowiedział, że w sobotę przedstawi konkretny, autorski scenariusz tego powrotu.
Borys Budka nie chciał jednak potwierdzić, czy ustępuje ze stanowiska szefa Platformy.
- Jutro (03.07.) o 8.30 zarząd przygotowujący Radę Krajową, Rada Krajowa o 10, z udziałem honorowego przewodniczącego Donalda Tuska. Dosyć interesujące wydarzenie, które zmienia nieco polską perspektywę, polską politykę - powiedział Budka.
Nie odpowiedział na pytanie, czy rezygnuje z funkcji przewodniczącego partii. - Tu będą same pozytywne scenariusze - oświadczył.
- Jutro będzie zaprezentowany przez mnie jako przewodniczącego Platformy konkretny scenariusz. Na razie przedstawiłem go rozszerzonemu prezydium zarządu Platformy, jutro przedstawiam go zarządowi Platformy. To mój autorski scenariusz, w porozumieniu z przewodniczącym Tuskiem, włączający bardzo mocno Donalda Tuska do krajowej polityki - mówił Budka. - Udało mi się zaprosić Donalda Tuska, by bardzo aktywnie, na 100 procent, a nawet na 110 procent wrócił do polskiej polityki - dodał.
Dopytywany, czy będzie to również ważny dzień dla Rafała Trzaskowskiego, Budka odpowiedział, że to będzie ważny dzień dla Polski, dla Platformy Obywatelskiej, dla całej opozycji.
- Platforma wielokrotnie pokazywała, że gra zespołowa to jest coś dla nas najważniejszego. Potrzebujemy efektu synergii, korzystając z wiedzy, doświadczenia, jak i nowej energii - mówił Budka. - Myślę, że jutro wiele osób, sympatyków Platformy będzie z tych nowych faktów bardzo zadowolonych - dodał.
Przyznał, że takich elementów scenograficznych" jak „biały koń", na którym wkroczy Donald Tusk nie będzie. - Natomiast nie znam osoby w PO, dla której Donald Tusk nie byłby symbolem bardzo pozytywnych rzeczy, które udało się przez osiem lat zrobić - przekonywał Budka.
Zwracał uwagę, że dziś pojawia się bardzo jasny spór: albo wizja Jarosława Kaczyńskiego, albo wizja Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej (...).
- Jutro zamykamy wszelkie wewnętrzne dyskusje, to nie jest czas i pora by znowu zajmować się kwestiami wewnętrznymi, jutro przecinamy pewne rzeczy - zaznaczył Budka.
Przypomniał, że rok temu przeprowadzał Platformę przez trudny moment zamiany kandydata na prezydenta - Małgorzatę Kidawę-Błońską na Rafała Trzaskowskiego. - Dokładnie w ten sposób przeprowadzam Platformę teraz, również w trudnym dla Platformy momencie i również w sposób taki sposób, który wymaga bardzo wielu pozytywnych rozmów - mówił (...).
Wiceszef PO Tomasz Siemoniak ocenił w piątek, że będzie to jedno z najważniejszych posiedzeń Rady Krajowej w historii Platformy Obywatelskiej.
Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, iż porozumienie zakłada wybór Donalda Tuska na wiceprzewodniczącego partii w miejsce Ewy Kopacz. Następnie z funkcji szefa partii miałby zrezygnować Borys Budka, a Zarząd Krajowy jeszcze tego samego dnia powierzy Tuskowi, jako najstarszemu z wiceszefów, pełnienie obowiązków przewodniczącego partii.
Pytany o te kwestię Jarosław Kaczyński powiedział, że Donald Tusk „najpewniej nie ma innego wyjścia i musi wrócić" do polskiej polityki. Taką opinię wyraził w wywiadzie dla „Gazety Polskiej",
- Z tego, co wiem, jego pozycja nie jest - mówiąc delikatnie - najmocniejsza. Brak zamiłowania do ciężkiej pracy pana Tuska - u nas dobrze znany, i są o tym dowcipy - - tam coraz gorzej jest przyjmowany, a na dodatek jego germanocentryczność nie wszystkim odpowiada. Zatem najpewniej nie ma innego wyjścia i musi wrócić. A cała reszta z tym proszeniem, wyczekiwaniem - to teatr mający być może nieco osłodzić ten powrót lub uczynić go w ogóle możliwym" - powiedział Jarosław Kaczyński.