NIK: NFZ zbyt rzadko sprawdza dostępność i jakość świadczeń

2013-04-08, 11:53  Polska Agencja Prasowa

Narodowy Fundusz Zdrowia zbyt rzadko sprawdza dostępność i jakość świadczeń medycznych, więc właściwie pozostają one poza kontrolą - uważa NIK. Izba wyliczyła, że w placówkach, z którymi fundusz zawarł umowy, kontrola przeprowadzana jest średnio raz na 12-13 lat.

Jak podkreślił rzecznik prasowy NIK Paweł Biedziak, NFZ łamie w ten sposób własne regulacje oraz naraża zdrowie pacjentów.

"Kontrolerzy NIK wyliczyli, że Fundusz kontroluje jednostki, z którymi zawarł umowę o wykonywanie świadczeń medycznych, średnio co 12-13 lat" - powiedział w poniedziałek Biedzak. Dodał, że w jednostkach podstawowej opieki zdrowotnej (np. przychodniach) kontrole wypadają średnio co 24 lata, a w gabinetach stomatologicznych - co 18 lat.

NIK zastrzegła jednocześnie, że wiele dużych jednostek, szczególnie szpitali, sprawdzanych jest po kilka razy w roku. "Kontrole te jednak pomijają aspekt jakościowy, koncentrując się na rozliczeniach dużych kwot kontraktów. Ta nierównowaga sprawia, że większość jednostek służby zdrowia jest poza nadzorem NFZ, a niektóre zakresy świadczeń medycznych pozostają poza jakąkolwiek kontrolą Funduszu" - powiedział Biedziak.

Jak dodał, zbyt rzadko prowadzone kontrole oznaczają, że oddziały Funduszu nie wywiązują się z obowiązku nadzorowania pod względem jakości i dostępności świadczeń medycznych każdej jednostki co najmniej raz na pięć lat.

Z danych NIK pozyskanych w ramach kontroli w pięciu oddziałach NFZ wynika, że w latach 2003-2012 na 250 zbadanych jednostek służby zdrowia, szpitale kontrolowane były od kilku do kilkunastu razy. W tym czasie ponad 54 proc. podmiotów udzielających innych rodzajów świadczeń nie podlegało kontroli ani razu.

Głównej przyczyny takiego stanu rzeczy NIK upatruje w zbyt skromnych środkach przeznaczanych przez NFZ na działalność kontrolną - stanowią one zaledwie 0,05 proc. wszystkich kosztów Funduszu. "W efekcie brakuje pieniędzy na kontrole oraz zatrudnianie w komórkach kontrolnych wysoko kwalifikowanych kadr. Brak kontrolerów z medycznym wykształceniem uniemożliwia ocenę jakości i prawidłowości świadczeń medycznych" - uważa Biedziak.

Jak podał, w odpowiedzi na uwagi Izby NFZ poinformował, że planuje wykreślenie z zarządzenia dotyczącego działalności Funduszu wymogu kontrolowania każdej jednostki przynajmniej co pięć lat. Jednak według NIK to zły pomysł, zarówno ze względu na zdrowie pacjentów, jak i na interes budżetu państwa.

Mimo opisanych zastrzeżeń w raporcie NIK oceniono, że postępowania kontrolne, w odniesieniu do ich zaplanowanego zakresu, były prowadzone przez oddziały skutecznie, rzetelnie i zgodnie z obowiązującymi procedurami, zapewniając wykrycie nieprawidłowości w realizacji i rozliczaniu świadczeń.

Biedziak zwrócił uwagę, że kontrole, które udało się przeprowadzić, przyniosły w latach 2010-2011 korzyści trzy razy wyższe niż koszty postępowań kontrolnych. W ocenie Izby to istotny argument za zwiększeniem nakładów na zadania kontrolne NFZ.

"NIK docenia sprawność i skuteczność oddziałów NFZ w egzekwowaniu kar i nienależnie przekazanych kwot" - powiedział Biedziak.

NIK zwrócił też uwagę, że dane zawarte w Centralnym Wykazie Ubezpieczonych są często błędne lub nieaktualne, nie są więc wiarygodną informacją o statusie osób ubezpieczonych i nie mogą być podstawą do sprawnej weryfikacji rozliczeń z jednostkami służby zdrowia. NIK wnioskuje więc do instytucji przekazujących dane (MSW, ZUS, KRUS), by poprawiły sposób gromadzenia i weryfikacji danych.

NIK przeprowadziła kontrolę między kwietniem a lipcem 2012 r. Sprawdzano pięć oddziałów wojewódzkich Funduszu (w Kielcach, Lublinie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu) a badanie kontrolne objęło lata 2009-2011 i pierwszy kwartał 2012 r. Kontrolę NIK podjął z własnej inicjatywy.(PAP)

Kraj i świat

Marcinkowice koło Wrocławia: Wody Oławy sięgają przeprawy mostowej, mieszkańcy pracują na wałach

Marcinkowice koło Wrocławia: Wody Oławy sięgają przeprawy mostowej, mieszkańcy pracują na wałach

2024-09-18, 13:16
Polscy europosłowie apelują o unijną pomoc dla powodzian. Pieniądze potrzebne natychmiast

Polscy europosłowie apelują o unijną pomoc dla powodzian. „Pieniądze potrzebne natychmiast!"

2024-09-18, 10:35
Premier Tusk: W razie potrzeby rząd wprowadzi ceny urzędowe na terenach powodziowych

Premier Tusk: W razie potrzeby rząd wprowadzi ceny urzędowe na terenach powodziowych

2024-09-18, 08:28
Premier Tusk: Straty spowodowane przez powódź będziemy liczyć w miliardach

Premier Tusk: Straty spowodowane przez powódź będziemy liczyć w miliardach

2024-09-17, 18:56
Opolskie: 2,5 tysiąca osób ewakuowanych w Paczkowie, w tym pacjenci Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego

Opolskie: 2,5 tysiąca osób ewakuowanych w Paczkowie, w tym pacjenci Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego

2024-09-17, 10:38
Stan klęski żywiołowej ogłoszony w kolejnych powiatach na południu Polski

Stan klęski żywiołowej ogłoszony w kolejnych powiatach na południu Polski

2024-09-17, 09:14
Cztery ofiary śmiertelne powodzi w Polsce. Ponad trzy tysiące osób zostało ewakuowanych

Cztery ofiary śmiertelne powodzi w Polsce. Ponad trzy tysiące osób zostało ewakuowanych

2024-09-16, 17:11
Wałbrzych, Jelenia Góra i Bielsko-Biała i kilkanaście powiatów objęte stanem klęski żywiołowej

Wałbrzych, Jelenia Góra i Bielsko-Biała i kilkanaście powiatów objęte stanem klęski żywiołowej

2024-09-16, 14:49
Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

2024-09-16, 13:34
Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

2024-09-16, 11:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę