Ważne odkrycie polskich archeologów w Sudanie

2013-12-23, 17:48  Polska Agencja Prasowa

Na kamienne narzędzia sprzed 1,5 mln lat natrafili polscy archeolodzy w czasie wstępnych badań na pustyni Butana w Sudanie. Po tym odkryciu Sudańczycy zaprosili Polaków do dalszych badań: kilkunastohektarowe stanowisko może okazać się wyjątkowo bogate w znaleziska.

O odkryciu poinformował w poniedziałek szef zespołu polskich archeologów, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Gdańsku dr Henryk Paner. Jak wyjaśnił, on i dwójka innych naukowców - dr Mirosław Masojć i Ewa Lesner, przebywali w Sudanie w połowie grudnia. Na prośbę archeologów sudańskich z Uniwersytetu Dwóch Nilów w Chartumie, zbadali wtedy wstępnie jedno ze stanowisk na terenie pustyni Butana na prawym brzegu Nilu, na wschód od miasta Atbara.

W trakcie badań powierzchniowych i sondażowych archeolodzy natrafili na dużą ilość narzędzi pięściakowych (używane w paleolicie narzędzia wytwarzane z twardych skał metodą rdzeniowania - PAP). Wiek najstarszych pięściaków naukowcy ocenili wstępnie na 1,5 mln lat, najmłodszych zaś - na 300 tys. lat. "To bardzo rzadkie znalezisko, zwłaszcza jeśli chodzi o ilość narzędzi. Zwykle w czasie wstępnych badań tego typu stanowisk znajduje się co najwyżej kilka takich artefaktów, tutaj mamy do czynienia z setkami wspaniałych zabytków" - powiedział Paner.

"Sądząc po dokonanych znaleziskach narzędzi pięściakowych stanowisko to może się okazać jednym z ważniejszych miejsc dla badań początków człowieka w północno-wschodniej Afryce. Możemy się tu nawet spodziewać znalezisk jednych z najstarszych szczątków człowieka, co byłoby już sensacją na skalę światową" - uważa Paner dodając, że o możliwym potencjale stanowiska świadczy nie tylko liczba i różnorodność znalezionych już w czasie wstępnych badań narzędzi, ale też fakt, że - według ustaleń, stanowisko czy nawet aglomeracja stanowisk może liczyć sobie aż kilkanaście hektarów powierzchni.

Paner poinformował, że po tym, jak polscy naukowcy dokonali wstępnych ustaleń chronologiczno-kulturowych, strona sudańska zaproponowała wspólne dalsze - dokładne już, badania. "Najpierw jednak konieczne jest precyzyjniejsze zbadanie geologii terenu, określenie wielkości stanowiska i zakresu badań. Mając już te informacje, będziemy mogli rozpocząć starania o pozyskanie funduszy na właściwe prace archeologiczne" - powiedział PAP Paner.

W wizycie w Sudanie polskim archeologom towarzyszył marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. W jej tracie marszałek podpisał z ministrem turystyki, starożytności oraz ochrony przyrody a także generalnym konserwatorem zabytków listy intencyjne w sprawie współpracy polskich archeologów ze stroną sudańską.

Jak wyjaśnił Paner, listy te otwierają drogę nie tylko do usankcjonowania obecności gdańskich archeologów w Sudanie i prowadzenia przez nich dalszych badań, ale też stwarzają możliwość pozyskania przez Muzeum Archeologiczne w Gdańsku części artefaktów, które zostaną znalezione w czasie prac. Paner dodał, że badacze spodziewają się znaleźć kolejne bezcenne zabytki datowane od epoki kamienia, poprzez czasy faraonów, aż po pierwsze państwa chrześcijańskie i islamskie.

Polscy archeolodzy już od 20 lat prowadzą w Sudanie różnego typu prace badawcze. Największe przedsięwzięcie w tym zakresie to prowadzone od 1996 r. i kierowane przez Panera badania ratownicze (przed zatopieniem terenu) w rejonie IV katarakty Nilu, oraz - od 2009 r., na terenie pustyni Bayuda.

Do dziś polscy badacze zlokalizowali na badanych terenach blisko dwa tysiące stanowisk (z tego prawie tysiąc na Pustyni Bayuda), w tym liczne twierdze, kościoły i cmentarzyska, oraz osady i obozowiska z których najstarsze pochodzą z dolnego paleolitu (najstarszej części epoki kamienia). Prace na pustyni będą także kontynuowane w najbliższych latach.

Przed kilkoma laty w trakcie prac przy IV katarakcie, polska ekipa natrafiła też m.in. na liczne skały z rytami przedstawiającymi najczęściej dzikie zwierzęta (m.in. gazele, słonie i żyrafy) i zwierzęta hodowlane (głównie bydło, wielbłądy i konie). Najstarsze z nich mogły być wykonane przed 6-8 tysiącami lat. Gdańszczanie uratowali te arcydzieła sztuki od zatopienia wycinając je ze skał. Część tych znalezisk Sudańczycy podarowali polskiej ekipie. W 2008 r. przewieziono statkiem do Polski 73 skalne bloki z rytami naskalnymi i dwa ogromne litofony (ang. rockgong) czyli skały służące niegdyś jako instrumenty, inaczej kamienne bębny.

"Kolekcja rytów naskalnych jest z pewnością największym w Europie zbiorem afrykańskiej sztuki tego typu zgromadzonym w jednym muzeum i już na stałe należy do Polski" - poinformował Paner. Bloki z rytami przechowywane są obecnie w magazynach: Muzeum Archeologiczne poszukuje miejsca, w którym mogłoby je właściwie wyeksponować. (PAP)

Kraj i świat

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę