Dzień Pamięci Holocaustu. Ocaleńcy wspominają bohaterskich Polaków

2021-04-08, 16:45  PAP/Redakcja
Dzień Pamięci Holocaustu w Izraelu./fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

Dzień Pamięci Holocaustu w Izraelu./fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

- Ja się staram, żeby moje negatywne wspomnienia za bardzo mnie nie bolały. Mam wiele uczucia i wdzięczności dla Polaków i dla Polski, bo Polacy mnie uratowali - mówi ocalała z Zagłady Halina Friedman. Od środy do czwartku wieczorem w Izraelu obchodzony jest Jom ha-Szoa - Dzień Pamięci Holokaustu.

- To są ciężkie wspomnienia. Jest to dla mnie smutny dzień, dzień wspomnień moich i wspomnień nas wszystkich - sześciu milionów Żydów, którzy zginęli w Holokauście - mówi 88-letnia polska Żydówka, od lat 50. XX w. mieszkająca w Izraelu.

Pochodnie pamięci

Chociaż w trakcie uroczystości nie zabrała głosu, Halina Friedman mówi, że chciałaby przekazać kolejnym pokoleniom, żeby etos pamięci o Holokauście był wieczny, żeby był uświęcany, żeby się nie zapomniało o tych, którzy nie mogą mówić. Podczas uroczystości z okazji Jom ha-Szoa, organizowanej przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie, pani Halina zapaliła jedną z sześciu pochodni - symboli sześciu milionów ofiar Zagłady. Oprócz niej pozostałe pochodnie zapaliło jeszcze pięcioro innych ocalałych.

Podczas ceremonii na Placu Getta Warszawskiego na terenie Yad Vashem w środę wieczorem przemówił prezydent Izraela Reuwen Riwlin i premier Benjamin Netanjahu, a ze strony ocalałych - Roza Bloch.

- To oczywiście są ciężkie przeżycia. My byliśmy w Wawrze pod Warszawą. Jak Niemcy bombardowali Warszawę podczas Powstania Warszawskiego, nie mogliśmy wyjść, żeby nawet coś kupić do jedzenia. Teresa (Koźmińska) się zakradała i dwa, trzy razy w tygodniu przynosiła nam chleb, żebyśmy nie zmarli z głodu - wspomina Halina Friedman.

- Ja już niestety teraz nie mam okazji mówić po polsku, bo wszyscy zmarli - przyznaje seniorka. Jerzy Koźmiński i jego macocha Teresa uratowali jej ojca, ciotkę i wujka, u których się chowała, kuzyna i brata jej mamy (...).

- To jest coś, czego nie da się wyrazić w słowach - podkreśla Halina Friedman. - Z Koźmińskimi kontakt utrzymywał mój wujek i ojciec; sprowadzili nawet Teresę i jej młodszego syna Janusza do Izraela - dodaje.

Piekło getta

Halina Friedman urodziła się w Łodzi w 1933 r., jako jedyne dziecko Wolfa i Anny Herlingów, którzy byli dobrze prosperującymi kupcami. Po zajęciu Polski przez hitlerowskie Niemcy matka Haliny zaszyła w obszyciu jej sukienki znaczną sumę pieniędzy, a rodzina uciekła do Warszawy. Gdy pod koniec 1940 r. getto zostało zamknięte, rodzina została zamknięta w jego środku, gdzie zamieszkała w jednym mieszkaniu z rodziną siostry Anny. Z okna mieszkania Halina widziała leżące na ziemi ciała (...).

W przeddzień Paschy 1943 r. wybuchło powstanie w getcie warszawskim. Do getta kanałami przemycał żywność młody Polak Jerzy Koźmiński, z którym zaprzyjaźniła się matka Haliny (...).

Przez około 18 miesięcy Halina wraz z pozostałymi członkami rodziny ukrywała się w domu Jerzego i jego macochy Teresy Koźmińskiej, późniejszej Ruth (Reni) Linder. Podczas Powstania Warszawskiego latem 1944 r. teren ten był nieustannie bombardowany. Niemcy ewakuowali całą okolicę, w tym rodzinę Teresy. Kobieta czasami wymykała się, aby przynieść żywność mieszkańcom kryjówki, ale Halina i jej rodzina głodowali aż do wyzwolenia miasta przez Armię Czerwoną w styczniu 1945 r. - podaje Yad Vashem. W 1965 r. Jerzy i Teresa zostali uznani za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata (...).

Do 1 stycznia 2020 r. tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata odznaczonych zostało łącznie 27 712 bohaterów z całego świata, którzy pomagali Żydom w czasie II wojny światowej, w tym 7112 Polaków, 5851 Holendrów i 4130 Francuzów - podaje Yad Vashem na swej stronie internetowej. Wśród Sprawiedliwych z Polski jest m.in. Władysław Bartoszewski i Irena Sendlerowa (...).

Kraj i świat

Piotr Gliński odpiera zarzuty o przekroczeniu uprawnień w sprawie Lux Veritatis

Piotr Gliński odpiera zarzuty o przekroczeniu uprawnień w sprawie Lux Veritatis

2024-12-05, 16:22
Rosja zamknęła polski konsulat generalny w Petersburgu. Trzej dyplomaci muszą opuścić kraj

Rosja zamknęła polski konsulat generalny w Petersburgu. Trzej dyplomaci muszą opuścić kraj

2024-12-05, 14:29
Policja szuka 53-latka, który śmiertelnie postrzelił kobietę w Siedlcach. Może mieć przy sobie broń

Policja szuka 53-latka, który śmiertelnie postrzelił kobietę w Siedlcach. Może mieć przy sobie broń

2024-12-05, 13:39
Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie immunitetu  jest oskarżona o pomówienie

Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie immunitetu – jest oskarżona o pomówienie

2024-12-05, 11:11
Norwegia: Sąd zdecydował, że terrorysta Breivik pozostanie w więzieniu

Norwegia: Sąd zdecydował, że terrorysta Breivik pozostanie w więzieniu

2024-12-04, 18:21
Minister Sikorski: Oczekujemy, że NATO zajmie się rosyjską dezinformacją w Gruzji, Mołdawii i Rumunii

Minister Sikorski: Oczekujemy, że NATO zajmie się rosyjską dezinformacją w Gruzji, Mołdawii i Rumunii

2024-12-04, 16:29
Korea Południowa po wprowadzeniu i zniesieniu stanu wojennego. Rząd zapowiedział dymisję

Korea Południowa po wprowadzeniu i zniesieniu stanu wojennego. Rząd zapowiedział dymisję

2024-12-04, 07:14
Sejmowa komisja zgadza się na doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję ds. Pegasusa.

Sejmowa komisja zgadza się na doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję ds. Pegasusa.

2024-12-03, 20:08
Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości dotarł spóźniony [transmisja]

Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości dotarł spóźniony [transmisja]

2024-12-03, 17:36
Stan wojenny w Korei Południowej. Opozycja oskarżona o sprzyjanie z Koreą Północną

Stan wojenny w Korei Południowej. Opozycja oskarżona o sprzyjanie z Koreą Północną

2024-12-03, 15:52
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę