Tusk: polscy żołnierze jadą do Rep. Środkowoafrykańskiej nie na wojnę
Premier Donald Tusk potwierdził w piątek w Brukseli, że 50 polskich żołnierzy wesprze logistycznie i technicznie francuską operację w Republice Środkowoafrykańskiej. Nie wysyłamy tam polskich żołnierzy na działania wojenne - podkreślił.
"Chcę bardzo precyzyjnie powiedzieć, że ta pomoc (dla Francji - PAP) jest pomocą logistyczną i techniczną oraz dotyczy transportu lotniczego. Wysłanie tych pięćdziesięciu, a dokładnie rzecz ujmując do pięćdziesięciu żołnierzy - bo wiadomo, że to nie będą cywile - jest związane z potrzebą technicznej i logistycznej obsługi sprzętu, który tam wyślemy" - powiedział Tusk na konferencji prasowej po szczycie UE. Polska udostępni na potrzeby francuskiej operacji samolot transportowy Herkules C-130.
"A więc nie wysyłamy tam, do Republiki Środkowoafrykańskiej, polskich żołnierzy na działania wojenne" - dodał.
Tusk tłumaczył, że Polska zdecydowała się poprzeć francuską misję m.in. dlatego, że Francja staje się bardzo ważnym partnerem strategicznym Polski oraz "kluczowym partnerem, jeśli chodzi o obronność".(PAP)