Raport: amerykańscy eksperci ogłosili koniec witamin w tabletkach

2013-12-19, 13:20  Polska Agencja Prasowa

Ostatecznie ogłaszamy, że zażywanie witamin i mikroelementów w tabletkach to strata pieniędzy, ponieważ nie daje żadnych korzyści zdrowotnych: nie chroni przed chorobami, a może być nawet szkodliwe - piszą autorzy raportu w piśmie "Annals of Internal Medicine".

Raport opracowali eksperci panelu doradczego amerykańskiego rządku U.S. Preventive Services Task Force, którzy przeanalizowali 27 badań dotyczących suplementów diety. Twierdzą oni, że nie znaleźli żadnych dowodów na to, że chronią one przed takimi schorzeniami jak choroby serca i nowotwory. Nie przedłużają życia i nie spowalniają również rozwoju demencji i innych chorób mózgu.

Jeden z autorów raportu prof. Edgar Miller z Johns Hopkins University in Baltimore podkreśla, że publikowane od wielu lat kolejne badania podważają jakiekolwiek zalety zdrowotne preparatów wielowitaminowych. Wiele osób woli jednak po nie sięgać, ponieważ wydaje się im, że ich dieta nie zapewnia odpowiedniej ilości składników pokarmowych. Na ogół nie jest to prawda - w krajach uprzemysłowionych rzadko zdarzają się niedobory witamin.

Autorzy raporty podkreślają, że od dawna dyskutowaną przydatność suplementacji witaminowej uważają za zamkniętą - nie daje ona żadnej korzyści zdrowotnej, a może być niekiedy szkodliwa. Niektóre badania sugerują nawet, że duże dawki witaminy A, beta karotenu oraz witaminy B zwiększają ryzyko zgonu.

Sprzedaż witamin w tabletkach wciąż jednak rośnie - w USA w 2010 r. sięgnęła ona 28 mld dolarów. Podobnie jest w Unii Europejskiej. Po suplementy chętnie sięgają również Polacy. Z badań przedstawionych podczas V Międzynarodowego Forum Suplementów Diety wynika, że 22 proc. naszych rodaków zażywało przynajmniej jeden suplement diety, z czego 29 proc. badanych sięgało po niego przez co najmniej 12 miesięcy.

Według dr Katarzyny Stoś z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie, największe zainteresowanie dodatkami do żywności jest w dużych miastach. Ocenia się, że przyjmuje je od 25 do 75 proc. mieszkańców aglomeracji Warszawskiej - powiedziała podczas Forum specjalista.

Autor najnowszego raportu prof. Miller uważa, że zainteresowanie konsumentów suplementami diety napędza przemysł farmaceutyczny, który przekonuje, że w organizmie wielu osób występują niedobry witamin i mikroelementów. Dodaje, że badania tego nie potwierdzają. (PAP)

Kraj i świat

Nadzór budowlany: dwie przyczyny katastrofy w Jankowie Przygodzkim

Nadzór budowlany: dwie przyczyny katastrofy w Jankowie Przygodzkim

2014-01-23, 20:30

Debata w Sejmie: opozycja za odwołaniem Arłukowicza; bronią go PO i PSL

2014-01-23, 18:00
Rodzice dzieci niepełnosprawnych manifestowali w Warszawie

Rodzice dzieci niepełnosprawnych manifestowali w Warszawie

2014-01-23, 15:19

Prezes PiS: Arłukowicz powinien ponieść odpowiedzialność polityczną

2014-01-23, 15:10

28 stycznia do Kijowa pojedzie delegacja Parlamentu Europejskiego

2014-01-23, 15:08

Ukraina/ Parlament zajmie się dymisją rządu

2014-01-23, 15:05

UKE: ponad 95 proc. skontrolowanych firm łamało przepisy

2014-01-23, 15:03

Ukraina/ Przewodniczący parlamentu zwoła pilne posiedzenie parlamentu

2014-01-23, 15:02

SN: użytkowanie wieczyste wygasa, hipoteka pozostaje

2014-01-23, 15:01

Ukraina/ Ludzie zajmują budynki państwowe we Lwowie i Równem

2014-01-23, 15:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę