TVN ma kłopoty? Stację oskarżają pracownicy i aktorzy

2021-03-02, 20:21  tysol, wgospodarce.pl, tvp.info, dorzeczy.pl
Fot. Wikipedia, Adrian Grycuk

Fot. Wikipedia, Adrian Grycuk

Rozrasta się afera wokół TVN. Dziś media podały, że stacja nie płaciła aktorom wynagrodzenia za występy w serialach.

Aktor Sebastian Wątroba, który przez kilkanaście lat pracował przy serialach TVN, informuje, że od siedmiu lat wraz z grupą aktorów jest w sporze sądowym przeciwko TVN i Związkowi Artystów Scen Polskich (ZASP). Sprawa ma dotyczyć przewidzianego w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych, dodatkowego wynagrodzenia na rzecz aktorów za nadawanie przez TVN i TTV odcinków seriali „W- 11 Wydział Śledczy”, „Detektywi” oraz „Kartoteka”. Chodzi o około 17 mln zł”

Wcześniej portal TVP Info opublikował treść listu, który według nich napisać mieli pracownicy stacji TVN. W treści tekstu upublicznionego przez TVP Info przeczytać można m.in. o zwolnieniach i zmianach, jakie zachodzić mają w TVN, sporo uwagi poświęcono także Katarzynie Kieli regionalnej dyrektor Discovery, które obecnie jest właścicielem TVN.

„Tak zabija się telewizję, tak umiera TVN. (…) Ludzie bez pasji zniszczą każdy biznes” – piszą w liście otwartym pracownicy TVN. W piśmie wiele miejsca poświęcono regionalnej szefowej Discovery (właściciela TVN) Katarzynie Kieli, która razem ze swoim mężem zaszczepiła się szczepionką przeznaczoną dla medyków i ich rodzin. Wspominają także, że Discovery Global nie otrzymywało z Polski pełnych raportów na temat „afery szczepionkowej” w zarządzie TVN.

Na początku pracownicy opisują historię stacji oraz zmiany, jakie w niej zaszły na przestrzeni lat. Przypomnieli też o przyjęciu szczepionek przeznaczonych dla medyków i ich rodzin przez najwyższe kierownictwo.

„Wprowadzono cenzurę”, „oszukano widzów”

Dalej wspominają, że dziennikarze TVN i TVN24 wiedzieli o sprawie wcześniej, ponieważ „świat mediów huczał”. Katarzyna Kieli oraz Dominika Stępińska-Duch (członek zarządu) – jak piszą – zabroniły im jednak informować o tym opinii publicznej.

Tym samym wprowadzono cenzurę na dziennikarski, rzetelny news. Oszukano widzów wolnych mediów. Zamknięto usta dziennikarzom, do których dzwonili ich koledzy z innych mediów, pytając, co się dzieje – czytamy w piśmie.

Jak wynika z listu, Katarzyna Kieli miała poinformować pracowników TVN o całej sprawie dopiero po nagłośnieniu jej przez inne media.

Po powrocie Kieli – jak piszą pracownicy TVN – wystąpiła na wideokonferencji, na której przedstawiła 120 managerom swoje stanowisko w tej sprawie. Według autorów listu brzmiało ono następująco: To była moja prywatna sprawa. Szczepcie się. Uważam, że każdy z was powinien się zaszczepić tak szybko, jak tylko będzie miał taką możliwość. Jeśli ktoś do Was zadzwoni, tak jak do mnie, z propozycją, nie wahajcie się z niej skorzystać. Cała afera jest inspirowana przez wrogie nam media.

Słowa te miały spotkać się z oburzeniem ze strony uczestników wideokonferencji.

Jawna inwigilacja?

W liście jest mowa również o „obowiązku przekazywania informacji i wypełniania ankiety o potencjalnym konflikcie interesów przez wszystkich pracowników i współpracowników”. Jak twierdzą autorzy pisma, kwestionariusz ma tak naprawdę na celu prześwietlenie pracowników, gdyż w ankiecie pojawiają się m.in. pytania dotyczące prowadzonej działalności gospodarczej czy udziały w spółkach.

Z pisma wynika, że pracownicy muszą zgłaszać nawet informację o działalności, która w żaden sposób nie jest konkurencyjna dla Discovery. Jako przykład podano pracownika TVN, który od lat prowadzi rodzinną działalność polegającą na wypieku domowych ciast. Mimo że nie angażuje się w działania rodzinnej firmy, musi to zgłosić, ponieważ jest ona zarejestrowana na jego nazwisko.


Atmosfera zastraszania

Pracownicy piszą też, że w TVN Grupa Discovery „panuje atmosfera zastraszania i skrajnej demotywacji”. Wspominają również o zwolnieniach, które – jak mają zgłaszać menedżerowie – „będą miały tragiczne skutki, spadnie wydajność pracy”.

Dzisiaj gra toczy się najprawdopodobniej o wzrost kursu akcji Discovery na amerykańskiej giełdzie (w ciągu 2 miesięcy wzrost o 100%)

Na końcu listu czytamy: „Kodeks etyki Discovery, który obowiązuje polskich pracowników TVN Grupa Discovery, to ciągłe prześwietlanie pracowników, kontrole, wymaganie podawania wrażliwych danych o sobie, swojej działalności, o działalności współmałżonków, to także szkolenia, jak zostać „sygnalistą”. Sygnalista w języku polskim to donosiciel. Zgodnie z przyjętymi zasadami sygnaliści otrzymują ochronę i nie można ich zwolnić z pracy. Takiej etyki uczy i takich zachowań wymaga od pracowników TVN Compliance Discovery. Discovery ma specjalną skrzynkę mailową Compliance dla sygnalistów. Z dnia na dzień ta skrzynka wypełnia się kolejnymi donosami”.

Kraj i świat

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę