Prokuratura: nie będzie śledztwa ws. oświadczeń posła Hofmana

2013-12-16, 11:54  Polska Agencja Prasowa

Kwota niezapłaconych przez Adama Hofmana podatków od pożyczonych pieniędzy nakazuje traktować sprawę jako wykroczenie, które w dodatku uległo przedawnieniu - uznała prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim, która odmówiła wszczęcia śledztwa ws. oświadczeń majątkowych posła PiS.

O nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych posła Hofmana za lata 2007-2012 zawiadomiło prokuraturę Centralne Biuro Antykorupcyjne. Zawiadomienie dotyczyło zakwestionowanych przez CBA operacji finansowych o wartości ponad 100 tys. zł, w tym również przelewów od innej osoby. Teraz Biuro czeka na pisemne uzasadnienie decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa.

Jak poinformował w poniedziałek PAP zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak, prokuratura uznała, że wobec braku uzasadnionego podejrzenia zaistnienia przestępstwa właściwe jest wydanie postanowienia o odmowie jego wszczęcia. Śledczy ustalili, że w związku z otrzymaniem pożyczek poseł nie uiścił należnego podatku w wysokości 2 proc. od kwoty przekraczającej limit zwolnienia.

"Kwota uszczuplenia - najwyższa: 600 zł - nakazuje jednak traktować powyższe zachowania jako wykroczenia, które uległy zresztą przedawnieniu. W czasie prowadzenia postępowania poseł dokonał w urzędzie skarbowym wpłaty nieuiszczonego wcześniej podatku" - podał Janusz Walczak.

Prokurator poinformował, że w trakcie prowadzonego postępowania "zweryfikowano okoliczności przedstawione w zawiadomieniu o przestępstwie, m.in. poprzez odebranie oświadczeń od posła oraz jego znajomego, przelewającego na jego konto bankowe pieniądze". Śledczy uzyskali też w tej sprawie stanowisko Urzędu Skarbowego w Kaliszu, gdzie poseł rozlicza się z fiskusem.

Jak wyjaśnił, prokuratura, oprócz kwestii pożyczek, sprawdzała też inne zakwestionowane przez CBA operacje finansowe. Poinformował, że w ramach postępowania sprawdzającego ustalono, że kwestionowane wpłaty pochodziły m.in. ze sprzedaży samochodów oraz nieruchomości i mieściły się w granicach dochodów opisanych w oświadczeniach majątkowych. "Podlegały one zatem wcześniej właściwemu opodatkowaniu i obecnie brak jest podstaw do podważenia ich pochodzenia" - poinformował.

Walczak podał też, że kwestia przepływów finansowych pomiędzy rachunkiem żony posła i jej krewnego wykraczała poza ramy postępowania, przy czym nie stwierdzono, aby wiązało się z nimi podejrzenie przestępstwa.

Według CBA z analizy oświadczeń posła wynikało, że Hofman m.in. nie odprowadził podatku od pożyczek, jakie zaciągnął u innej osoby - co byłoby przestępstwem skarbowym, z kodeksu karnego skarbowego. Zawiadomienie dotyczy narażenia na uszczuplenie podatku w odniesieniu do podatku małej wartości. W ustawie karno-skarbowej podatek małej wartości to podatek, który nie przekracza dwustukrotnej wartości najniższego wynagrodzenia, czyli do 320 tys. złotych. Kontrola prawidłowości i prawdziwości oświadczeń majątkowych złożonych przez Hofmana dotyczyła lat 2007-2012.

Jak powiedział w poniedziałek PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński, Biuro czeka na pisemne uzasadnienie decyzji prokuratury w sprawie Hofmana.

"Od czasu złożenia zawiadomienia nie stało się nic, co zmieniłoby nasze stanowisko" - powiedział. "Prokuratura nie powiedziała, że fakty ustalone przez CBA podczas kontroli nie miały miejsca" - podkreślił Dobrzyński.

W listopadzie Hofman poinformował, że zawiesza członkostwo w PiS i klubie partii do czasu wyjaśnienia sprawy swego oświadczenia majątkowego. Prezes PiS podał wówczas, że Hofman nie będzie rzecznikiem PiS i szefem okręgu konińskiego. Jego miejsce na stanowisku rzecznika zajął poseł Andrzej Duda. Konińskim PiS kieruje poseł Maciej Małecki.

Po ujawnieniu sprawy, Hofman wyjaśniał, że chodzi o niezapłacenie podatku od pożyczki. Media podały wówczas, że pieniądze Hofmanowi miał pożyczać prezes spółki Wrocław 2012 Robert Pietryszyn. (PAP)

Kraj i świat

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

2025-01-20, 18:01
Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

2025-01-20, 12:06
CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

2025-01-20, 09:39
Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

2025-01-19, 17:14
Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

2025-01-19, 16:24
Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

2025-01-19, 11:19
USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

2025-01-19, 09:33
Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

2025-01-18, 18:03
Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie

Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. „Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie”

2025-01-18, 17:36
Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

2025-01-18, 16:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę