Prezydent Duda: aktami niższej rangi nie można zmieniać traktatów UE
– Mamy z prezydentem Czech wspólne stanowisko, że wszystko co stanowione w UE musi mieścić się w obrębie traktatów; aktami rangi niższej nie można wypaczać postanowień traktatów – powiedział w środę prezydent Andrzej Duda na wspólnej konferencji w Pradze z prezydentem Czech Miloszem Zemanem.
Czeski prezydent podkreślił, że "powinniśmy wspierać Polskę i Węgry w kwestii sporu z Komisją Europejską". Zeman dodał, że KE jest wyłącznie organem administracyjnym. "To organ urzędników, to nie jest rząd europejski. Rządem europejskim jest Rada Europejska" - oświadczył prezydent Czech.
Andrzej Duda przyleciał w środę do Pragi z krótką wizytą roboczą. Z prezydentem Czech Miloszem Zemanem rozmawiał ponad dwie godziny. Po rozmowach prezydenci wygłosili oświadczenie dla prasy.
Duda powiedział, że "nasze kraje wchodziły do UE, która była i z założenia miała być i pozostać Unią wolnych narodów i równych państw". – Wierzyliśmy, że będziemy traktowani uczciwie. Ta uczciwość ma fundamentalne znaczenie. Jeżeli chodzi o tworzenie prawa europejskiego i tego najważniejszego, fundamentalnego prawa traktatowego – mówił Duda.
Zwrócił też uwagę, że razem z prezydentem Zemanem zgadzają się, że wszystko co jest stanowione w ramach UE przez wszelkie instytucje, przez Radę Europejską i Parlament Europejski, Komisję Europejską zawsze musi się mieścić w obrębie traktatów.
– Traktaty są najważniejsze, traktaty mają najwyższy priorytet i wszystkie akty rangi niższej w ramach Unii Europejskiej jako wspólnoty muszą mieścić się w granicach traktatowych – powiedział Duda. Dodał, że "nie może być tak, że aktami rangi niższej w jakikolwiek sposób zmieniane, czy modyfikowane są postanowienia traktatów".
Polski prezydent powiedział także, że aktualnie mimo pandemii tworzone są wspólnie mechanizmy, które mają pomóc w wyjściu z kryzysu. Podkreślił, że muszą one być sprawiedliwe, jednakowe dla wszystkich i dla wszystkich tworzyć jednakową szansę.
– Bez pułapek, bez prób obejścia czy wykorzystania przymusowej, trudnej sytuacji niektórych krajów, czy wręcz przeciwnie - mocniejszej sytuacji innych – stwierdził Duda.
Według polskiego prezydenta, dzięki aktywności Polski, Węgier i prezydencji niemieckiej jest zarysowane wstępne porozumienie ws. budżetu UE i mechanizmu warunkowości, a praca i dyskusje nad nim trwają.
Prezydent Duda przedstawił zarysy tego porozumienia prezydentowi Czech i podziękował Zemanowi, że pozytywnie odniósł się do polskich i węgierskich propozycji.
Duda wyraził nadzieje, że rozwiązania które będą ostatecznie przyjęte w konkluzjach szczytu UE, w odniesieniu do warunkowania przyznawania środków budżetowych będą "operować pojęciami jasnymi i zrozumiałymi". Takimi - dodał - które będą "politycznie dookreślone" i nie będą mogły być wykorzystywane do "politycznych machinacji", nie będą też stwarzać negatywnych możliwości interpretacyjnych, stanowiących pułapkę dla niektórych krajów wspólnoty.
Prezydent Milosz Zeman powiedział, że bardzo szanuje wartości Grupy Wyszehradzkiej i dlatego uważa za słuszne, aby te wartości były aktualne także w trudnych czasach. „Dzisiaj powinniśmy być równie zjednoczeni w poparciu Polski oraz Węgier w ich sporze z Komisja Europejską” - podkreślił Zeman. Przekonywał, że takie kraje jak Polska i Czechy są "na etapie budowania spójności", więc potrzebują środków europejskich.
Czeski prezydent powtórzył swoje stanowisko, że Komisja Europejska odgrywa jedynie rolę administracyjną, urzędniczą. „To nie jest europejski rząd” powiedział Zeman i dodał "zostajemy przyjaciółmi i staramy się nawzajem wspierać".
Andrzej Duda wyraził też nadzieję, że w lutym dojdzie do skutku spotkanie Grupy Wyszehradzkiej w Polsce, która do lipca 2021 roku przewodniczy Grupie Wyszehradzkiej.