Duda: po 32 latach od stanu wojennego nie doczekaliśmy się sprawiedliwości

2013-12-13, 17:36  Polska Agencja Prasowa

Po 32 latach od wprowadzenia stanu wojennego wciąż nie doczekaliśmy się sprawiedliwości – mówił w piątek szef Solidarności Piotr Duda podczas rocznicowych obchodów w Zabrzu-Zaborzu.

W więzieniu w zabrzańskiej dzielnicy Zaborze w stanie wojennym mieścił się jeden z największych z 49 w kraju ośrodków internowania. Podczas piątkowej uroczystości przy położonym niedaleko byłego obozu kościele św. Jadwigi kwiaty pod krzyżem i tablicą upamiętniającymi internowanych złożyli m.in. przedstawiciele Solidarności i władz samorządowych.

Szef Solidarności Piotr Duda zadeklarował pamięć – o trudnych chwilach, które przeżywało w stanie wojennym wiele osób oraz o ich następstwach. „Z tą pamięcią różnie dziś bywa. (...) Doskonale wiemy, że część obywateli naszego kraju chce na nowo pisać historię. Dlatego tym bardziej związek zawodowy Solidarność pamięta i pamiętać będzie” - zadeklarował Duda.

„Mówimy: pamiętamy, ale też pytamy, co mamy po tych 32 latach? Ci, którzy powinni być osądzeni, chodzą wolno, mają się dobrze, mają godne emerytury, a ci wszyscy represjonowani, internowani, więzieni, którzy oddali swoje zdrowie - jeśli nie starcza im na życie, są odsyłani do miejskich ośrodków pomocy społecznej. Czy tak ma wyglądać sprawiedliwość po 32 latach?” - pytał szef Solidarności.

„Wszyscy co roku mówimy o tym samym i – jak widać – nie możemy doczekać się tylko tej sprawiedliwości – osądzenia winnych tej tragedii z naszej najnowszej historii” - zaakcentował Duda.

Po uroczystościach nawiązał m.in. do wtorkowego bezterminowego odroczenia przez sąd badania umorzenia procesu generałów SB Władysława Ciastonia i Józefa Sasina, oskarżonych ws. powołania w stanie wojennym opozycjonistów na ćwiczenia wojskowe „To kolejna kompromitacja polskiego wymiaru sprawiedliwości” - ocenił.

„Ale tu jest kompromitacja całego państwa, że nie możemy po latach doczekać się osądzenia i wskazania winnych (stanu wojennego – PAP) – to największa porażka państwa polskiego po 1989 r.” - dodał.

Głównym punktem zabrzańskich uroczystości była msza św. w kościele św. Jadwigi. W homilii kapelan śląsko-dąbrowskiej Solidarności ks. prałat Stanisław Puchała mówił o potrzebie pamięci o wydarzeniach sprzed 32 lat. Zaznaczył, że obecna rzeczywistość jest owocem ówczesnych ofiar. „To wszystko nie było nadaremnie. Aczkolwiek ciągle mamy świadomość, że staje przed nami nieustanne wezwanie o poczucie odpowiedzialności za ten kraj i ten naród. Coś jeszcze musimy zrobić” - wskazał ks. Puchała.

Wyjaśnił, że chodzi m.in. o podtrzymywanie nadziei - określającej życie dzisiejszych i przyszłych pokoleń. „Musimy ufać i wierzyć, że ofiara nie została złożona daremnie, ale jest dla nas i tych, którzy przychodzą po nas, zobowiązaniem. (…) Bądźcie dla siebie wzajemnie oparciem i umocnieniem, bądźcie w tym poczuciu braterstwa odpowiedzialni wzajemnie za siebie i za ten wielki zbiorowy obowiązek, jakim jest nasza ojczyzna” - podkreślił kapelan.

Internowani zaczęli trafiać do zakładu w Zabrzu-Zaborzu w pierwszym dniu stanu wojennego. Przez rok istnienia obozu przewinęło się przez niego kilkaset osób - głównie działacze opozycji ze Śląska i Zagłębia, a także z ówczesnego woj. częstochowskiego. Wywodzili się z różnych środowisk - byli wśród nich studenci, robotnicy, lekarze i naukowcy.

W Zabrzu przetrzymywani byli m.in. legendarny przywódca strajku w Hucie Katowice w 1980 r. i sygnatariusz Porozumienia Katowickiego, Andrzej Rozpłochowski, oraz ówczesny szef Niezależnego Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Śląskiego, obecny poseł PiS Wojciech Szarama.

Obóz zamknięto w grudniu 1982 r. Internowanych przewieziono wówczas do zakładów w Raciborzu i Strzelcach Opolskich. Wielu z nich jest obecnie członkami Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym. Dawny obóz to nadal - podobnie jak przed stanem wojennym - działający zakład karny.

Wspólne regionalne obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego przedstawiciele Solidarności, Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym oraz władze miasta organizują w Zabrzu-Zaborzu od 2010 r.(PAP)

Kraj i świat

Hiszpania: Poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi. Zginęło prawie 100 osób

Hiszpania: Poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi. Zginęło prawie 100 osób

2024-10-31, 11:09
Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

2024-10-30, 21:00
Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

2024-10-30, 18:01
Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

2024-10-30, 13:16
Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

2024-10-30, 11:37
Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę