Wuj przywódcy Korei Północnej skazany na śmierć i stracony

2013-12-13, 08:42  Polska Agencja Prasowa

Dzang Song Thaek, wpływowy do niedawna wuj przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, został skazany na śmierć i stracony - podała w piątek czasu miejscowego oficjalna agencja prasowa KCNA.

Wyrok wydał w czwartek specjalny trybunał wojskowy, który skazał Dzanga na śmierć za "zdradę", "działalność kontrrewolucyjną" i "próbę przewrotu państwowego". Podczas rozprawy oskarżono go o to, że od śmierci Kim Dzong Ila, ojca obecnego przywódcy KRLD, w grudniu 2011 roku przygotowywał się on do przejęcia władzy. Dzang Song Thaek, jak twierdzą media w Pjongjangu, przyznał się do winy.

Północnokoreańskie media nazwały Dzanga "zdrajcą" i "odrażającą ludzką szumowiną, gorszą od psa". Podkreśliły, że prowadził on działalność antypartyjną i kontrrewolucyjną, której celem było "obalenie kierownictwa partii i państwa oraz zniszczenie socjalistycznego systemu".

Kilka dni temu Korea Północna potwierdziła, że 67-letni Dzang Song Thaek, który był m.in. wiceprzewodniczącym Narodowej Komisji Obrony, został pozbawiony wszystkich stanowisk i wyrzucony z Partii Pracy za "przekraczające wyobraźnię przestępstwa i zbrodnie, których dopuścił się razem ze swoimi zwolennikami i które zaszkodziły partii i rewolucji".

Zarzucono mu także m.in. korupcję, złe zarządzenia finansami państwa, dwulicowość, nadużywanie alkoholu i narkotyków a także rozwiązłość seksualną.

Po poślubieniu ciotki Kim Dzong Una, Dzang Song Thaek stał się szarą eminencją północnokoreańskiego reżimu, osobą uważaną nawet za najważniejszą w państwie po jego przywódcy. Wielu zagranicznych analityków widziało w nim zwolennika reform gospodarczych.

W ostatnim czasie popadł jednak w niełaskę. Według południowokoreańskich mediów, Kim Dzong Un odsunął go od władzy już w listopadzie. Służby wywiadowcze Korei Południowej poinformowały niedawno, że dwóch najbliższych współpracowników Dzanga zostało w listopadzie oskarżonych o korupcję i straconych.

Zdaniem wielu analityków, usunięcie Dzanga i jego ludzi potwierdza, że we władzach Korei Północnej trwają czystki polityczne, które mają wzmocnić pozycję Kim Dzong Una.

Informacji o egzekucji Dzang Song Thaeka nie potwierdziły na razie niezależne źródła. USA nie mają jednak wątpliwości, że został on stracony. Biały Dom oświadczył, że jest to kolejny przykład "skrajnej brutalności północnokoreańskiego reżimu". (PAP)

Kraj i świat

Zespół Macierewicza: nie ma dokumentacji opisującej Annę Walentynowicz

2013-12-11, 19:25

MNiSW: premier wręczył nagrody 45 wybitnym naukowcom

2013-12-11, 19:23

Minister nauki: rząd gotów ufundować 50 stypendiów dla studentów z Ukrainy

2013-12-11, 19:21

Szczyt UE/ Kontrakty na reformy w zamian za wsparcie

2013-12-11, 19:19

KE ogłosiła pierwsze konkursy w ramach programu Horyzont 2020

2013-12-11, 19:18

Umowa portów morskich ws. przeciążonych tirów

2013-12-11, 19:17

Prezes SN zaskarżył przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej

2013-12-11, 19:14

SLD: wniosek do komisji etyki za nazwanie flagi UE "szmatą"

2013-12-11, 19:12

Polskie akceleratory pomogą walczyć z nowotworami i z przemytem

2013-12-11, 19:10

Oświatowa "S" i ZNP zawiesiły akcje protestacyjne

2013-12-11, 19:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę