Do Kijowa przybywają przeciwnicy Janukowycza

2013-12-12, 09:25  Jarosław Junko (PAP)

Jeszcze co najmniej sześć dni chcą stać na Majdanie Niepodległości w Kijowie zwolennicy integracji Ukrainy z UE, którzy obawiają się, że 17 grudnia władze ich kraju podpiszą w Moskwie dokumenty, zbliżające Ukrainę do Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Noc ze środy na czwartek w obozowisku rozbitym na centralnym placu ukraińskiej stolicy, zwanym dziś Euromajdanem, minęła spokojnie. Według agencji Interfax-Ukraina wokół znajdującej się tam sceny o godz. 2 czasu lokalnego stało ok. 13-15 tys. osób.

"Wytrzymamy te sześć dni, jestem tego pewna" - mówiła do zgromadzonych piosenkarka Rusłana, która zagrzewa ich od samego początku trwających od 21 listopada protestów.

Ci, którzy nie słuchali płynącej ze sceny Euromajdanu muzyki, budowali na ulicach dojazdowych do Majdanu Niepodległości nowe barykady. Poprzednie, zniszczone przez milicję w nocy z wtorku na środę, zastępują umocnienia z worków ze skutym z chodników lodem, który polewany jest wodą. Teraz, żeby je usunąć, władzom potrzebny będzie ciężki sprzęt.

W nocy do Kijowa wciąż zjeżdżały autobusy z niezadowolonymi z polityki ekipy prezydenta Wiktora Janukowycza ludźmi z innych ukraińskich miast. Zaparkowane są one przy głównej stołecznej ulicy, Chreszczatyku, gdzie stoi ich około 50.

Jeden z takich udających się w kierunku Kijowa autobusów został w środę późnym wieczorem zaatakowany kamieniami w Iwano-Frankowsku na zachodniej Ukrainie. Nieznani sprawcy wybili przednią szybę pojazdu i ranili w głowę kierowcę.

Miejscowy Sztab Sprzeciwu Narodowego ogłosił, że napaść była dziełem "tituszków", czyli dresiarzy, którzy - według powszechnej opinii - wynajmowani są przez władze do urządzania prowokacji wobec opozycjonistów.(PAP)

Kraj i świat

Piotr Pytel szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego

2014-01-10, 10:47

Senat wznowił obrady

2014-01-10, 10:46

22 osoby odpowiedzą za udział w gangu i narkotyki

2014-01-10, 09:28

Po wichurze kilkadziesiąt miejscowości bez prądu

2014-01-10, 09:19

Indyjska wicekonsul opuściła USA

2014-01-10, 08:41

Archiwa Państwowe pomogą zadbać o domowe archiwalia

2014-01-10, 08:40

USA/ Po wycieku chemicznym 300 tys. ludzi ma zakaz picia wody z kranu

2014-01-10, 08:39

50 laty temu USA rozpoczęły walkę z paleniem, Polska 30 lat później

2014-01-10, 08:39

Afganistan/ W wypadku samolotu zginęło dwóch żołnierzy NATO

2014-01-10, 08:21

Polska doceniona w raporcie ONZ nt. ograniczania przemocy wobec dzieci

2014-01-10, 08:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę