Jarosław Kaczyński o wyroku Trybunału Konstytucyjnego i protestach
Ci, którzy wzywają do protestów po wyroku TK, oraz ci, którzy w nich uczestniczą, sprowadzają niebezpieczeństwo powszechne, a więc dopuszczają się poważnego przestępstwa - mówił we wtorkowym oświadczeniu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wezwał członków PiS do „obrony Kościoła”.
- 22 października Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie zgodności z Konstytucją artykułu ustawy z 1993 roku, która zakazuje aborcji, ale dozwala dokonania jej w pewnych okolicznościach, w tym przy ciężkim uszkodzeniu dziecka w okresie prenatalnym albo też w wypadku ciężkiej choroby prowadzącej do śmierci. Ten wyrok jest całkowicie zgodny z Konstytucją. Co więcej, w świetle Konstytucji, innego wyroku w tej sprawie być nie mogło. Przypomnę, że ta Konstytucja została uchwalona przez parlament lat 1993-97, uchwalona w 1997 roku. Był to parlament, w którym przewagę, bardzo dużą przewagę, miała lewica- powiedział Jarosław Kaczyński.
Oświadczył też, że ostatniego orzeczenia TK nie można zmienić w czasie obowiązywania obecnej konstytucji, a tym bardziej uchwalić ustawy dopuszczającej „aborcję na życzenie”, czego - jak mówił- żąda skrajna lewica.
Prezes PiS i wicepremier zaapelował też o obronę kościołów. - Musimy bronić polskich kościołów za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków PiS i wszystkich, którzy nas wspierają, do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła - mówił Jarosław Kaczyński na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.