Bez aresztu dla Ryszarda Krauze i czterech innych podejrzanych

2020-10-18, 10:46  PAP
Poznański sąd nie aresztował biznesmena Ryszarda Krauze i czterech innych podejrzanych w sprawie wyprowadzenia pieniędzy ze spółki Polnord. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Poznański sąd nie aresztował biznesmena Ryszarda Krauze i czterech innych podejrzanych w sprawie wyprowadzenia pieniędzy ze spółki Polnord. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Poznański sąd nie aresztował biznesmena Ryszarda Krauze i czterech innych podejrzanych w sprawie wyprowadzenia pieniędzy ze spółki Polnord. – Jestem wolny do dalszych zajęć - powiedział w sobotę wieczorem biznesmen po wyjściu z gmachu sądu.

– Pomylono przychód ze stratą. Przyniosłem Polnordowi trzy razy bardzo dużo pieniędzy, możliwości zarobienia. A prokurator nie odczytał tego właściwie i pomyślał, że może coś uszczupliłem. Teraz się okazało, że sąd zrozumiał, no i w związku z tym jestem wolny do dalszych zajęć - powiedział Ryszard Krauze (zgodził się na publikację danych) po wyjściu z Sądu Rejonowego Poznań - Stare Miasto.

Obrońca biznesmena adwokat Andrzej Jarosław Reichelt przekazał PAP, że sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie zarówno Ryszarda Krauze jak i czterech innych podejrzanych w sprawie wyprowadzenia pieniędzy ze spółki Polnord.

– Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury opierając się głównie na przesłance ogólnej. To oznacza, że sąd stwierdził, że nie ma wysokiego uprawdopodobnienia popełnienia czynu – powiedział.

Dodał, że zgodnie z decyzją sądu wobec Krauze nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych. – Nie przyznał się do winy, składał bardzo obszerne wyjaśnienia i dzisiaj przyniosło to efekt – wskazał adwokat.

Pełnomocnik podejrzanych Piotra Ś. oraz Sebastiana J. adwokat Rafał Wiechecki podkreślił, że sobotnie postanowienie poznańskiego sądu zostało natychmiast wykonane. – Wobec podejrzanych nie zastosowano żadnych środków ani aresztu, ani żadnych poręczeń -zaznaczył.

– Moim zdaniem zarzuty są całkowicie bezzasadne. Uważam, że są wyssane z palca i tak naprawdę prokuraturze, według mojej oceny, chodziło tylko i wyłącznie o uderzenie w mecenasa Romana Giertycha oraz pana Ryszarda Krauze (…) z oceny sądu wynika, że nie popełniono żadnego przestępstwa -powiedział.

Ryszard Krauze oraz adwokat Roman Giertych są jednymi z 12 zatrzymanych w czwartek osób podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Przedstawiono im zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Podejrzanym grozi za to do 10 lat więzienia.

Postępowanie prowadzone przez poznańską Prokuraturę Regionalną dotyczy dwóch wątków – zakupu bezwartościowych - zdaniem prokuratury - wierzytelności spółki Prokom Investments S.A. w kwocie niemal 73 mln zł i nabycia nieruchomości po zawyżonej cenie niespełna 27 mln zł.

W sobotę przed południem prokurator regionalny w Poznaniu Jacek Motawski poinformował, że po wykonaniu czynności procesowych z wszystkimi 12 zatrzymanymi osobami śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie pięciu z nich: Ryszarda Krauze, Sebastiana J., Piotra Ś., Piotra W. oraz Michała Ś.

Prokurator dodał, że "po skutecznym" przedstawieniu zarzutów wobec Romana Giertycha zastosowano środki zapobiegawcze w postaci 5 mln zł poręczenia majątkowego, zawieszenia w czynnościach adwokata, zakazu opuszczania kraju, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi.

Rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek powiedziała w sobotę PAP, że śledczy zastosowali wobec Giertycha poręczenie majątkowe po opinii lekarzy, według których stan jego zdrowia wyklucza w jego przypadku zastosowanie izolacyjnych środków zapobiegawczych. – Taka decyzja została podjęta przez prokuratora nadzorującego to śledztwo w oparciu o dokumentację, którą dysponował – wyjaśniła.

W czwartek późnym popołudniem Roman Giertych trafił do warszawskiego szpitala, po tym jak zasłabł w trakcie przeszukiwania jego domu przez funkcjonariuszy CBA.

Wobec pozostałych podejrzanych, tj. Tomasza Sz., Tomasza B., Andrzeja P., Wojciecha C., Andrzeja P. oraz Bartosza P. zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczeń majątkowych oraz zakazu opuszczania kraju, a także zakazu kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi.

Do chwili nadania depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza Prokuratury Regionalnej w Poznaniu.

Kraj i świat

Kantar: 49 proc. badanych zadowolonych z pracy prezydenta, 46 proc. - z pracy premiera

Kantar: 49 proc. badanych zadowolonych z pracy prezydenta, 46 proc. - z pracy premiera

2019-11-28, 10:21
Choroba pracownika nie opłaca się firmie. Szefowie zaczynają doceniać szczepienia

Choroba pracownika nie opłaca się firmie. Szefowie zaczynają doceniać szczepienia

2019-11-27, 09:05
Caritas Polska przygotowała ok. 2 mln wigilijnych świec

Caritas Polska przygotowała ok. 2 mln wigilijnych świec

2019-11-27, 08:12
Rząd przyjął projekt ustawy o OFE

Rząd przyjął projekt ustawy o OFE

2019-11-26, 21:10
Papież w Japonii zaapelował o zakaz broni nuklearnej

Papież w Japonii zaapelował o zakaz broni nuklearnej

2019-11-24, 11:11
Prezydenci Litwy i Polski złożyli hołd bohaterom powstania styczniowego

Prezydenci Litwy i Polski złożyli hołd bohaterom powstania styczniowego

2019-11-22, 16:12
Morawiecki: elektromobilność pozostaje priorytetem

Morawiecki: elektromobilność pozostaje priorytetem

2019-11-21, 14:41
Donald Tusk wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej. Poparło go 491 delegatów

Donald Tusk wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej. Poparło go 491 delegatów

2019-11-20, 20:55
Polacy to wielki naród, czas na wielką przyszłość . Expose premiera Morawieckiego

„Polacy to wielki naród, czas na wielką przyszłość ”. Expose premiera Morawieckiego

2019-11-19, 11:38
Policjant, który śmiertelnie postrzelił 21-latka w Koninie, może przez miesiąc przebywać w szpitalu

Policjant, który śmiertelnie postrzelił 21-latka w Koninie, może przez miesiąc przebywać w szpitalu

2019-11-18, 16:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę