Rekordowy skok zakażeń koronawirusem.162 przypadki na Kujawach i Pomorzu! [wideo]
Mocno wzrosła liczba zakażeń Covid-19. W ostatniej dobie Polsce przybyło 1587 nowych i potwierdzonych przypadków. Zmarły 23 osoby - to dane z raportu Ministerstwa Zdrowia z 25 września. W kujawsko-pomorskim w najtrudniejszej sytuacji jest DPS w Wilkowiczkach.
- Mamy 1587 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (295), małopolskiego (241), kujawsko-pomorskiego (162), pomorskiego (128), śląskiego (126), warmińsko-mazurskiego (87), wielkopolskiego (84), łódzkiego (78), zachodniopomorskiego (61), lubelskiego (59), podkarpackiego (55), podlaskiego (54), dolnośląskiego (52), świętokrzyskiego (52), opolskiego (38), lubuskiego (15) - czytamy w raporcie resortu zdrowia.
- Z przykrością informujemy o śmierci 23 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 84-M Siedlce, 52-M Kraków, 86-K Kędzierzyn-Koźle, 67-K Elbląg, 82-M Biłgoraj, 79-K Lublin, 90-K, 86-K, 90-M, 74-M, 81-M, 80-K Zgierz, 68-K Bełchatów, 73-M, 60-K, 44-M, 51-M, 68-M Poznań, 94-M Tychy, 82-M Świętochłowice, 60-M Racibórz, 70-K Ostróda (mieszkanka woj. pomorskiego), 83-M Gdynia. Większość osób miała choroby współistniejące - zawiadamia ministerstwo.
Liczba zakażonych koronawirusem: 84396. Zmarły 2392 osoby.
Kujawsko-pomorskie:
Liczba osób zakażonych, stan na 25.09.2020 r.:
- Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie w DPS Wilkowiczki, w powiecie włocławskim - mówi Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski. - W tej chwili znajduje się w tym dps-ie 150 osób razem z personelem. Są to przede wszystkim osoby chore psychicznie. Jest to szczególnie duży problem, dlatego jestem w stałym kontakcie z ministerstwem, starostą włocławskim, dyrektorem tego domu, szpitalami w Grudziądzu oraz we Włocławku oraz z konsultantem wojewódzkim do spraw chorób zakaźnych.
Podczas wczorajszej wieczornej narady w sztabie kryzysowym podjąłem decyzję o skierowaniu do pomocy wojsk obrony terytorialnej, które wspierają personel przy leczeniu i obsłudze tych podopiecznych. Cały czas trzymam rękę na pulsie, ale rzeczywiście są to w tej chwili najtrudniejsze momenty w naszym regionie.