Polskie MSZ potępiło użycie siły wobec pokojowej demonstracji w Kijowie

2013-12-11, 10:41  Polska Agencja Prasowa

MSZ wyraziło w środę rano głębokie zaniepokojenie wydarzeniami ostatniej nocy w Kijowie.

"Potępiamy użycie siły wobec pokojowych demonstracji i wyrażamy szczerą solidarność ze społeczeństwem ukraińskim pokojowo protestującym w imię wartości europejskich" - oświadczył resort.

Prawie cztery godziny trwały podjęte po północy z wtorku na środę przez wojska wewnętrzne MSW Ukrainy i oddziały specjalne milicji Berkut próby przejęcia kontroli nad Majdanem Niepodległości w Kijowie, gdzie trzeci tydzień trwają protesty zwolenników integracji z UE.

W opublikowanym na stronie internetowej oświadczeniu rzecznik prasowy MSZ Marcin Wojciechowski zwrócił uwagę "na szczególną wymowę faktu, iż operacja sił specjalnych MSW odbyła się w czasie wizyty wysokich rangą przedstawicieli Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych", wzywających podczas swojego pobytu w Kijowie do rozwiązania sporu drogą mediacji.

"Ubolewamy, że użycia siły przeciwko demonstrantom, z których wielu zostało pobitych, dopuszcza się państwo sprawujące przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, której wartości w żaden sposób nie mogą być pogodzone z tym, co obserwowaliśmy dzisiejszej nocy w Kijowie" - podkreślił rzecznik resortu spraw zagranicznych.

Wyraził nadzieję, że działania służb z użyciem siły zostaną zaprzestane. "Liczymy na natychmiastowe zwolnienie zatrzymanych demonstrantów i ukaranie winnych zaistniałej sytuacji. Takimi działaniami Ukraina traci swoją wiarygodność na arenie międzynarodowej, którą odbudować będzie bardzo trudno. Tylko natychmiastowe działania mogą prowadzić do jej przywrócenia" - podkreślił Wojciechowski.

"Wierzymy, że europejski wybór Ukrainy jest wciąż nieodległą perspektywą. Polska jest gotowa wspierać Ukrainę na tej drodze. Wzywamy do dialogu i kompromisu, które zastąpią przemoc i demonstrację siły" - zaapelował.

W środę na godz. 10 do MSZ został wezwany ambasador Ukrainy Markijan Malski w celu przekazania polskiej oceny wypadków w Kijowie.

W nocy z wtorku na środę wyposażeni w kaski, pałki i tarcze milicjanci z Berkutu natarli na główny plac ukraińskiej stolicy w czasie, gdy na Ukrainie składa wizytę szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oraz zastępczyni sekretarza stanu USA ds. Europy i Eurazji Victoria Nuland. Milicja nie używała pałek, lecz wypierała ludzi krok po kroku, naciskając na nich tarczami. Co najmniej kilkanaście osób zostało poszkodowanych.

W trakcie nocnej próby sił między milicją a demonstrującymi Ashton wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że władze nie muszą działać pod przykryciem nocy, by rozpocząć dialog ze społeczeństwem z pomocą milicji.

W środę rano milicjanci z oddziałów Berkut przypuścili nieudany szturm na ratusz w Kijowie, w którym zabarykadowało się ok. 200 zwolenników integracji Ukrainy z UE. Milicjanci wycofali się do autobusów, którymi przybyli pod gmach władz miejskich. (PAP)

Kraj i świat

Arłukowicz: PiS i SLD straszą pacjentów; opozycja: minister bez odpowiedzialności

2013-12-20, 17:11

Policja i ITD: będą kontrole na drogach w Boże Narodzenie i Nowy Rok

2013-12-20, 13:53

Dobre warunki narciarskie w Beskidach

2013-12-20, 12:55

Kupujmy karpia, szprota i śledzia, unikajmy halibuta – radzą ekolodzy

2013-12-20, 10:47

Putin podpisał dekret o ułaskawieniu Chodorkowskiego

2013-12-20, 09:39

Policjant podejrzany o potrącenie 19-latki aresztowany

2013-12-20, 09:15

Prezydent podpisał ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych

2013-12-20, 07:43

30 rannych po zawaleniu się sufitu w teatrze w Londynie

2013-12-19, 22:56

Szefowa Narodowego Funduszu Zdrowia odwołana

2013-12-19, 18:11

Rada NFZ zgodziła się na odwołanie prezes Funduszu

2013-12-19, 13:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę