Pogrzeb Polaków zamordowanych przez NKWD na Wołyniu

2013-12-09, 16:53  Polska Agencja Prasowa

Uroczysty pogrzeb pomordowanych podczas II wojny światowej, w tym Polaków zabitych strzałami w tył głowy przez NKWD, odbył się w poniedziałek we Włodzimierzu Wołyńskim na Ukrainie. W ceremonii wzięli udział przedstawiciele polskich i ukraińskich władz.

Podczas prac prowadzonych przez polskich i ukraińskich archeologów we Włodzimierzu Wołyńskim odkryto w zbiorowych mogiłach ok. 1,2 tys. szczątków. Są to zarówno Polacy, jak i Ukraińcy oraz Żydzi. W tym roku ekshumowano szczątki 385 ofiar, głównie Polaków, w tym żołnierzy i policjantów, zamordowanych przez NKWD.

"Dwudziesty wiek wciąż się nie kończy, wciąż szukamy grobów naszych ojców i dziadów, szukają ich Polacy, szukają ich Ukraińcy. Dzisiejsza uroczystość to ważny moment w tym szukaniu" – powiedział podczas uroczystości na cmentarzu miejskim we Włodzimierzu Wołyńskim szef MON Tomasz Siemoniak.

Wspólny pogrzeb – jak dodał – pozwala uświadomić sobie, że historia to nie tylko daty i wielkie wydarzenia, lecz także to, co dotyka zwykłych ludzi.

Natomiast sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert podkreślił, że na cmentarzu spoczywają ofiary czerwonego i brunatnego totalitaryzmu – komunistycznego Związku Radzieckiego i nazistowskich Niemiec. "Te ofiary są w ogromnej większości ciągle jeszcze bez imion. Naszym zadaniem jest wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, przywracanie tych imion" – powiedział Kunert.

"W przyszłym roku postaramy się do września zbudować tutaj jeszcze pomnik" – zapowiedział.

Zwrócił też uwagę, że po raz pierwszy tego typu uroczystości towarzyszyła "tak wielka i godna" reprezentacja armii ukraińskiej. Pogrzeb odbył się z pełnym ceremoniałem wojskowym, łącznie z odegraniem hymnów Polski i Ukrainy na początku oraz salwą honorową na zakończenie. W uroczystości wzięli udział też polscy żołnierze, a także policjanci i pogranicznicy.

Przed złożeniem dwóch symbolicznych trumien do grobu, w którym było już kilkadziesiąt innych, modlitwy odmówili duchowni prawosławni i rzymskokatoliccy oraz rabin.

Początek prac na terenie Włodzimierza Wołyńskiego, w miejscu tzw. grodziska, gdzie w latach 1939-41 było więzienie NKWD, był związany z badaniem tego terenu pod kątem archeologicznym. W 1997 r. natrafiono na doły ze szczątkami ludzkimi. Znaleziono wówczas szczątki 97 Polaków, na co wskazywały odnalezione przy nich polskie guziki od mundurów i buty oficerskie. Prawdopodobnie są to ofiary Sowietów z lat 1939-41.

Później prace zostały wstrzymane na dłuższy czas. Wznowiono je w 2011 r., po odkryciu podczas prac archeologicznych kolejnych zbiorowych mogił. Znaleziono wówczas szczątki ponad 300 osób, a rok później – ok. 500. Archeolodzy oceniają, że byli to w większości miejscowi Żydzi, prawdopodobnie zamordowani przez Niemców latem 1941 r. po wejściu do miasta. W tym roku badacze ekshumowali szczątki 385 osób, ofiar NKWD.

W tym roku odkryto cztery zbiorowe groby. Jeden zawierał szczątki ofiar narodowości żydowskiej, zapewne zamordowanych przez Niemców. W pozostałych trzech spoczywały prawdopodobnie ofiary NKWD, o czym m.in. świadczy śmierć od strzału w tył głowy. Są to zarówno polscy wojskowi, jak i policjanci i cywile. Potwierdzają to np. odnalezione buty różnych formacji, policyjne mundury i fragment policyjnego identyfikatora, klamry od pasów oraz mundurowe guziki z orzełkiem.

Z Włodzimierza Wołyńskiego Rafał Lesiecki (PAP)

Kraj i świat

Oskarżeni o zabójstwo premiera Jaroszewicza i jego żony zostali uniewinnieni

Oskarżeni o zabójstwo premiera Jaroszewicza i jego żony zostali uniewinnieni

2024-11-22, 15:31
Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski Koalicja Obywatelska rozpoczęła prawybory

Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski? Koalicja Obywatelska rozpoczęła prawybory

2024-11-22, 10:56
Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

2024-11-21, 21:20
Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

2024-11-21, 20:57
Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

2024-11-21, 20:30
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

2024-11-21, 19:27
Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

2024-11-21, 18:51
Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

2024-11-21, 17:30
Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

2024-11-21, 16:12
Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

2024-11-21, 10:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę