Poseł Kownacki: Do przeprowadzania reform potrzebny prezydent z jednego obozu [wywiad]

2020-07-07, 12:34  Michał Jędryka/Redakcja
Poseł Bartosz Kownacki/fot. Archiwum

Poseł Bartosz Kownacki/fot. Archiwum

- Obecna kampania przypomina mecz, w którym jedna drużyna w drugiej połowie wymieniła całą jedenastkę zawodników. To nie jest do końca uczciwe — mówił poseł Bartosz Kownacki, który był gościem Rozmowy Dnia w Polskim Radiu PiK.

Michał Jędryka: Co się stanie, jeżeli wybory wygra Rafał Trzaskowski?
Bartosz Kownacki: Nie jest to nic nadzwyczajnego. Takie sytuacje w historii polskiego parlamentaryzmu ostatnich 30 lat miały miejsce. Zdarzało się, że prezydent był z jednego obozu, a rząd z zupełnie innego. Nigdy jednak ta współpraca nie była najlepsza i w tym wypadku śmiem twierdzić, że dojdzie do wcześniejszych wyborów.
Boję się, że nie da się rządzić w sytuacji, gdy z opozycji pochodzi Senat i prezydent. Wtedy rząd, który ma większość – ale ta większość nie jest jakaś nadzwyczaj duża, bo to jest przewaga pięciu, w porywach może do sześciu posłów, którzy głosują za projektami przygotowanymi przez Zjednoczoną Prawicę - nie będzie mógł rządzić.
Bo jak to robić w sytuacji, gdy reformy, które są przygotowywane - bo Polska cały czas, szczególnie w dobie koronawirusa, przygotowuje kolejne pakiety zmian, ułatwiające funkcjonowanie i modernizujące nasz kraj – prezydent będzie wetował, a będzie to robił, bo taki będzie miał cel. Będzie to bowiem obliczone na strategię, by rząd Prawa i Sprawiedliwości czy Zjednoczonej Prawicy w perspektywie kilku miesięcy przestał istnieć. Będzie więc próba doprowadzenia do wcześniejszych wyborów, a konsekwencją tego nie będzie lepszy rząd - na przykład Koalicji Obywatelskiej w sojuszu z SLD czy też z Lewicą, z PSL czy Konfederacją, tylko rząd nastawiony na trwanie i na korzystanie z owoców władzy, a nie nastawiony reformatorsko.
W ostatnich pięciu latach liczba zmian i reform, które zostały przeprowadzone, jest nieporównywalna, ale do tego potrzebny jest prezydent z jednego obozu. Nie zawsze musi on mówić tym samym głosem, bo wielokrotnie zdarzało się, że prezydent bądź wetował ustawę, bądź wymuszał pewne zmiany, ale jednak patrzył w jednym kierunku. Natomiast jeżeli będzie prezydent, który nie patrzy w tym samym kierunku - więcej – prezydent wywodzący się z obozu, który chce przejąć władzę w Polsce, to w perspektywie kilku miesięcy będziemy musieli przygotować się do następnych wyborów i - nie daj Boże - do wielkiego chaosu i kryzysu.

I do bez przerwy trwającej kampanii wyborczej, którą mamy już od trzech lat.
- I której Polacy mają dosyć. Dla nas polityków to jest naturalny żywioł, kampania trwa dla nas przez całe cztery lata pełnionej funkcji. Polacy jednak rzeczywiście już powoli zaczynają mieć tego dosyć, bo przez ostatnie półtora roku mieliśmy kampanię - poczynając od samorządowej, poprzez eurowybory, wybory parlamentarne i teraz wydłużoną kampanię prezydencką.
Rząd i państwo musi się nastawić – tak są obliczone wybory - żeby był czas na spokojne rządzenie, zarządzanie i reformowanie państwa. Jeżeli będziemy cały czas od wyborów do wyborów, to nie będzie to z korzyścią dla nas wszystkich, dla Polski.
Wydaje się, że w tych trudnych czasach – gdy cały świat, Europa, również Polska zmierzają do bardzo poważnego kryzysu - potrzebna jest stabilizacja i spokój.

Nie doszło do debaty pomiędzy kandydatami na prezydenta. Sztab Rafała Trzaskowskiego w ostrych słowach krytykuje odrzucenie przez prezydenta debaty w Lesznie, tymczasem telewizja publiczna proponowała debatę w Końskich. Jak Pan to skomentuje?
- Są wymogi ustawowe, które przewidują, że TVP jako telewizja publiczna ma obowiązek przeprowadzenia debaty i to ona reguluje, gdzie, w jakim miejscu i na jakich zasadach, a niejako obowiązkiem kandydatów jest stawić się na tej debacie.
To jest jedna kwestia, a druga – mam wrażenie, że to taka licytacja na debatę: „moja lepsza od twojej”. Wolałbym, żeby politycy, którzy startują w wyborach na urząd prezydenta skoncentrowali się po pierwsze na rozmowie z ludźmi, a po drugie - na wypełnianiu ustawowych obowiązków. Jeżeli kodeks wyborczy mówi, że ma być zrealizowana debata i że ma być to debata w telewizji publicznej, to - z tego co się orientuję - telewizja TVN nie jest telewizją publiczną, ale jest to telewizja z kapitałem, reprezentującym Stany Zjednoczone. Oczywiście może różnego rodzaju programy realizować, natomiast obowiązek zorganizowania debaty spoczywa na telewizji publicznej i to powinno kończyć jakiekolwiek dyskusje. (...)

Posłuchaj całej Rozmowy Dnia

Kraj i świat

CBŚP: Kolejne uderzenie w gang oszustów działających metodą na wnuczka [wideo]

CBŚP: Kolejne uderzenie w gang oszustów działających metodą na wnuczka [wideo]

2024-10-24, 08:14
Atak terrorystyczny w firmie w Ankarze. Zginęło sześć osób, w tym dwóch zamachowców [aktualizacja]

Atak terrorystyczny w firmie w Ankarze. Zginęło sześć osób, w tym dwóch zamachowców [aktualizacja]

2024-10-23, 18:14
Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Jest zgoda Rafała Trzaskowskiego

Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Jest zgoda Rafała Trzaskowskiego

2024-10-23, 14:33
Szef MSZ: Wycofałem zgodę na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu

Szef MSZ: Wycofałem zgodę na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu

2024-10-22, 16:54
NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 20162023

NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 2016–2023

2024-10-22, 14:47
Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

2024-10-22, 14:37
Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

2024-10-22, 13:39
Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. Dobra wiadomość dla Polski

Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. „Dobra wiadomość dla Polski”

2024-10-22, 12:22
Izraelscy przedsiębiorcy oferują 100 tys. dolarów za każdego uwolnionego zakładnika

Izraelscy przedsiębiorcy oferują 100 tys. dolarów za każdego uwolnionego zakładnika

2024-10-22, 10:26
Minister Wróblewska: Wprowadzamy socjalne zabezpieczenie artystek i artystów

Minister Wróblewska: Wprowadzamy socjalne zabezpieczenie artystek i artystów

2024-10-21, 15:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę