Pielęgniarki krytycznie o zmianie wyceny NFZ w opiece długoterminowej
Proponowane przez NFZ zmiany wyceny świadczeń w pielęgniarskiej opiece długoterminowej domowej mogą doprowadzić do pozostawienia bez opieki wielu pacjentów i ich rodzin - oceniła Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych.
Pielęgniarki krytycznie o zmianie wyceny NFZ w opiece długoterminowej
Proponowane przez NFZ zmiany wyceny świadczeń w pielęgniarskiej opiece długoterminowej domowej mogą doprowadzić do pozostawienia bez opieki wielu pacjentów i ich rodzin - oceniła Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych.
Jak wyjaśniła sekretarz Rady Joanna Walewander, chodzi o przedstawiony do konsultacji przez NFZ projekt zarządzenia dotyczący warunków umów na przyszły rok w zakresie pielęgniarskiej opieki długoterminowej. "W projekcie NFZ proponuje podzielenie czynności na dwie grupy: pielęgniarskie, np. iniekcje, cewnikowanie i tu wycena pozostaje bez zmian, oraz opiekuńcze, np. kąpanie - z wyceną obniżoną o 40 proc." - podkreśliła Walewander.
"Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych zgłasza stanowczy sprzeciw wobec proponowanych w projekcie zmian, które doprowadzą do całkowitej likwidacji świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych, a jednocześnie będzie skutkowało pozostawieniem bez opieki tysięcy potrzebujących pacjentów i ich rodzin" - podkreśliły pielęgniarki w stanowisku przesłanym w piątek PAP.
Samorząd zawodowy pielęgniarek i położnych wezwał do "natychmiastowego podjęcia działań eliminujących niekorzystne zapisy, które zagrażają właściwej opiece nad pacjentami oraz pielęgniarkom realizującym świadczenia opieki zdrowotnej w zakresie pielęgniarskiej opieki długoterminowej domowej".
Według Walewander finansowanie świadczeń zdrowotnych realizowanych przez pielęgniarki zajmujące się opieką długoterminową już teraz jest zbyt niskie, a NFZ proponuje jeszcze obniżkę wyceny części wykonywanych przez nie świadczeń. Zwróciła uwagę, że "to na czynności pielęgnacyjne pielęgniarka przeznacza znaczną część czasu podczas wizyty u chorego".
"Już brakuje pielęgniarek, a takie zmiany w warunkach umów na przyszły rok nie zachęcają do podejmowania tej pracy" - dodała.
"Przy tak niskim finansowaniu istnieje zagrożenie, że ta opieka przestanie funkcjonować, a pacjenci zostaną jej pozbawieni" - oceniła. Zaznaczyła, że gdyby nie możliwość sprawowania opieki długoterminowej przez pielęgniarkę w domu pacjenta, osoby te musiałyby korzystać z bardziej kosztownej dla systemu opieki, np. w szpitalach lub zakładach opiekuńczo-leczniczych, do których już dziś trudno się dostać wszystkim potrzebującym.
Sekretarz NRPiP podkreśliła , że opieka długoterminowa powinna być wzmacniana, ponieważ polskie społeczeństwo starzeje się i jest coraz więcej samotnych osób, które nie mogą liczyć na opiekę ze strony rodziny. Wzrasta też liczba osób w różnym wieku, które wymagają takiej opieki po urazach i wypadkach.
Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się uzyskać stanowiska NFZ. (PAP)