USA/ Owacje na stojąco dla Wałęsy po pokazie filmu Wajdy w Kongresie

2013-12-05, 09:45  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

Owacjami na stojąco publiczność nagrodziła Lecha Wałęsę po pokazie filmu Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei" w środę w Kongresie USA. Były prezydent apelował do Amerykanów, by budować nowy świat w oparciu o wartości i krytykował dzisiejszy kapitalizm.

Uroczysty pokaz biograficznego filmu o Wałęsie odbył się w środę wieczorem przy pełnej sali w Audytorium w Kongresie USA w Waszyngtonie. Lech Wałęsa, który był gościem honorowym, wrócił do Kongresu po 24 latach. To bowiem tu w 1989 roku wygłosił swe słynne przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu USA, co pokazuje kulminacyjna scena "Człowieka z nadziei".

"To wielki honor gościć Pana z powrotem na Kapitolu" - powiedziała demokratyczna senator Barbara Mikulski, współprzewodnicząca senackiej Grupy Parlamentarnej ds. Polski. Przypomniała, z jak wielkimi emocjami i nadziejami świat patrzył na strajki w Polsce i powstanie Solidarności. "Kiedy Lech Wałęsa przeskoczył przez mur w Stoczni Gdańskiej, zabrał ze sobą cały świat" - dodała.

Przed projekcją odbyła się dyskusja z udziałem Wałęsy, którą poprowadził były senator Christopher Dodd. Panowie poznali się 30 lat temu, gdy Dodd odwiedził w sierpniu 1983 roku Polskę. Jak wspominał, dostał do wyboru spotkanie albo z Wojciechem Jaruzelskim, albo Wałęsą. "To był dla mnie łatwy wybór" - powiedział.

Wałęsa wspominał, że bardzo długo amerykańscy przywódcy nie wierzyli, że w Polsce uda się obalić komunizm. Udało się, gdyż "postawiliśmy na wartości, które okazały się silniejsze niż czołgi i dolary" - tłumaczył. Podczas wieczoru były prezydent tryskał humorem, ale też pozwolił sobie na refleksyjne rozważania o wyzwaniach stojących przed światem. "Musimy się zastanowić, na jakich wartościach budować globalizację. Czy budować na wolności i wolnym rynku, czy na uzgodnionych wartościach" - mówił. Podobnie, dodał, trzeba się zastanowić nad modelem ekonomii. "Na pewno niekomunistyczna, ale też nie kapitalizm, jaki istnieje dziś" - zastrzegł.

W rozmowie z polskimi dziennikarzami Wałęsa przyznał, że nie czuje w związku z pokazem filmu nadmiernych emocji. "Emocję to ja mam tylko na meczach sportowych. W polityce nigdy, choć oczywiście trzeba się czasem unieść" - powiedział. Pytany, czy może w takim razie odczuwa dumę, też zaprzeczył. "Dumny? A z czego? Zmieścić takie ciekawe życie w dwóch godzinach, no wie pani, co tam można było zmieścić. Dopiero następne filmy pokażą romanse, kryminały, zamachy. To wszytko w moim życiu było" - powiedział.

Widzowie nagrodzili film Wajdy, jak i Wałęsę, owacjami na stojąco. Wśród publiczności, obok kilkunastu amerykańskich parlamentarzystów, znaleźli się też przedstawiciele Polonii oraz Amerykanie, który odegrali znaczącą rolę we wspieraniu Solidarności. "Wiemy i pamiętamy, że droga Polski do wolności nie udałaby się bez pomocy USA. Dziękujemy" - mówił ambasador Polski w Waszyngtonie Ryszard Schnepf.

Obecni byli m.in. były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za prezydentury Jimmy'ego Cartera Zbigniew Brzeziński oraz jedyny polski koszykarz grający obecnie w NBA Marcin Gortat.

"Jego obecność (Wałęsy) jest jak zawsze czarująca, pełna życia, entuzjazmu i potwierdzeniem tego wszystkiego, co on w pewnym czasie dał Polsce: optymizm, wiarę i zwycięstwo" - powiedział Brzeziński.

"To niesamowite przeżycie, bardzo emocjonalne dla mnie wydarzenie. Siedziałem raptem dwa rzędy od osoby, która miała tak wielki wpływ na Polskę" - powiedział z kolei PAP Gortat tuż po projekcji. "Nie zdawałem sobie sprawy, jak ważną, potężną osobą w tych czasach był Lech Wałęsa. Dla mnie, jako młodego człowieka urodzonego w 84 roku, ten film to ogromna lekcja historii" - dodał.

Na pokazie był też aktor Robert Więckiewicz, który zagrał Wałęsę. "Mam nadzieję, że ten film będzie zrozumiały nie tylko dla Polaków, ale też za granicą, choć widz zagraniczny ma oczywiście utrudnione zadanie, bo w gruncie rzeczy nie wie, co się stało w Polsce" - powiedział PAP.

Każdy z około 450 uczestników pokazu otrzymał broszkę Solidarności, a także okolicznościowy znaczek z wizerunkiem Lecha Wałęsy wydany przez Pocztę Polską z okazji 70. rocznicy urodzin laureata Pokojowej Nagrody Nobla.

"Wałęsa. Człowiek z nadziei", polski kandydat do Oscara w kategorii filmu nieanglojęzycznego, to ostatnia część trylogii uhonorowanego tą nagrodą za całokształt Andrzeja Wajdy, po "Człowieku z marmuru" i "Człowieku z żelaza". Światowa premiera filmu odbyła się 5 września w Wenecji. (PAP)

Kraj i świat

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni krytyczne zagrożenie

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni „krytyczne zagrożenie"

2024-11-19, 11:55
W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

2024-11-19, 10:08
Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

2024-11-18, 15:49
Będzie można dowiedzieć się, czym są wakacje składkowe. ZUS zaprasza na webinar

Będzie można dowiedzieć się, czym są „wakacje składkowe”. ZUS zaprasza na webinar

2024-11-18, 13:16
Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

2024-11-17, 13:47
Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

2024-11-17, 12:06
Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

2024-11-16, 18:54
Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

2024-11-16, 15:25
Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

2024-11-16, 12:13
Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę