CBOS: młodzi lekceważą przestrzeganie ograniczeń dot. epidemii; do nich należy kierować apele

2020-03-26, 18:28  PAP
Eksperci podkreślają, że apele o przestrzeganie ograniczeń dot. epidemii powinny być kierowane przede wszystkim do ludzi młodych. Fot. Archiwum

Eksperci podkreślają, że apele o przestrzeganie ograniczeń dot. epidemii powinny być kierowane przede wszystkim do ludzi młodych. Fot. Archiwum

Na początku epidemii koronawirusa Polacy nie byli w pełni przekonani o wyjątkowości choroby COVID-19 - wynika z badań CBOS. Eksperci podkreślają, że apele o przestrzeganie ograniczeń dot. epidemii powinny być kierowane przede wszystkim do ludzi młodych.

– Apele o przestrzeganie ograniczeń związanych z epidemią COVID-19 powinny być adresowane do grup skłonnych do bagatelizowania niebezpieczeństw z nią związanych. A więc przede wszystkim do ludzi młodych (do 35 roku życia), którzy częściej niż inni lekceważyli wyjątkowość tej choroby, niespecjalnie bali się zarażenia – czytamy w opublikowanym w czwartek opracowaniu CBOS, które przygotował Krzysztof Pankowski.

Z badań CBOS wynika, że na początku epidemii koronawirusa Polacy nie byli w pełni przekonani o wyjątkowości choroby COVID-19; stosunkowo wielu sądziło, że to jedna z wielu epidemii sezonowych, która zapewne przejdzie wraz z ociepleniem i poprawą pogody.

CBOS zastrzega jednak, że wyniki badań, które były przeprowadzone między 5 a 15 marca, mają - ze względu na dynamikę sytuacji i wprowadzanie przez władze kolejnych obostrzeń - charakter historyczny i dokumentują społeczne obawy na początku zagrożenia epidemicznego. CBOS wyjaśnia, że sytuacja podczas realizacji sondażu zmieniała się, a respondenci w ostatnich dniach badania odpowiadali na pytania już w innych okolicznościach niż odpowiadający jako pierwsi.

Z badania przeprowadzonego na liczącej 875 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski wynika, że 48 proc. z nich uważało, że "zawsze były jakieś choroby sezonowe, epidemie grypy czy innych chorób wirusowych, a obecna epidemia koronawirusa, COVID 19, nie jest czymś wyjątkowym, tylko została rozdmuchana przez media". Nieznacznie mniej, bo 46 proc. oceniło, że obecna epidemia jest jednak czymś wyjątkowym, a także, że "może przerodzić się w pandemię i wywołać wiele negatywnych skutków dla świata". 6 proc. respondentów nie miało zdania w tej sprawie.

– Zróżnicowanie w deklaracjach dotyczących obaw, oceny wagi tej epidemii, a także jej rozwoju w przyszłości wskazują, że w pierwszych dniach epidemii częściej skłonni byli ją lekko traktować tzw. besserwisserzy, ludzie +wiedzący lepiej+, dość krytycznie odnoszący się przekazów medialnych w ogóle, a więc z jednej strony lepiej wykształceni, z drugiej – czerpiący wiedzę i pewność siebie z innych źródeł. Poziom lęku był natomiast najwyższy w grupach gorzej sytuowanych pod względem społecznym, częściej skłonnych do obaw i lękliwości w ogóle – czytamy we wnioskach końcowych opracowania.

Wskazując na potrzebę kierowania apeli do ludzi młodych CBOS wskazał, że to właśnie ta grupa wiekowa (24-35 lat) - jak czytamy - "wyraźnie lekceważyła zagrożenia związane z epidemią". "Ponad połowa spośród nich wyraźnie częściej uznawała, że obecna epidemia jest zapewne tylko jedną z wielu (58 proc.), niż że jest czymś wyjątkowym, stwarzającym nieznane zagrożenia (37 proc.). Być może ta grupa ludzi młodych w największym stopniu była przekonana, że ta choroba ich nie dotyczy. Można też przypuszczać, że osoby w tym wieku mogą częściej zbyt lekko traktować regulacje i obostrzenia związane z epidemią" - głosi raport.

Poza apelami do ludzi młodych specjaliści CBOS wskazują na potrzebę apelowania o przestrzeganie ograniczeń do osób religijnych, którzy oceniali, że epidemia jest w większym stopniu sprawą medialną niż rzeczywistym zagrożeniem. "Być może osoby religijne częściej niż inne są przekonane, iż znajdują się pod szczególną opieką Opatrzności, albo też całkowicie powierzają się jej opiece. Co jednak ciekawe, również częściej skłonni są lekceważyć zagrożenie respondenci obojętni religijnie i nieuczestniczący w żadnych praktykach religijnych" - wyjaśnia Centrum Badań Opinii Społecznych.

CBOS zbadało też reakcję na zagrożenia w różnych grupach społeczno-zawodowych. Okazuje się, że mniej poważnie traktowały zagrożenia związane z epidemią koronawirusa m.in. gospodynie domowe, renciści, uczniowie i studenci, osoby bezrobotne oraz robotnicy niewykwalifikowani.

– Częściej skłonność do bagatelizowania obecnego zagrożenia epidemicznego, niż dostrzegania jego wyjątkowości, demonstrowała kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem (odpowiednio 49 proc. wobec 44 proc.), co może mieć znaczenie dla sytuacji pracowników najemnych, o obecności w pracy których najczęściej przesądzają - głosi raport. Badacze zwrócili przy tym uwagę, że powagę sytuacji w większości rozumieli pracownicy usług np. w obszarze handlu, a także technicy i średni personel techniczny, osoby pracujące na własny rachunek oraz robotnicy wykwalifikowani, a także pracownicy administracyjno-biurowi.

Ministerstwo Zdrowia podało w czwartek, że liczba zakażonych wirusem SARS-CoV-2 w Polsce wzrosła do 1120. W wyniku COVID-19 umarło 14 pacjentów.

Kraj i świat

Koalicja Obywatelska prawdopodobnie złoży protesty wyborcze

Koalicja Obywatelska prawdopodobnie złoży protesty wyborcze

2019-10-21, 21:02
Nie będzie śledztwa ws. budowy dwóch wież

Nie będzie śledztwa ws. budowy „dwóch wież”

2019-10-21, 15:25
Prezydent dla Polski Times: Jeśli którykolwiek zarzut okaże się prawdziwy, Banaś musi odejść

Prezydent dla „Polski Times”: Jeśli którykolwiek zarzut okaże się prawdziwy, Banaś musi odejść

2019-10-21, 11:59
MSZ: nie ma zagrożenia życia rannych w wypadku autokaru w Egipcie

MSZ: nie ma zagrożenia życia rannych w wypadku autokaru w Egipcie

2019-10-20, 13:17
12 listopada inauguracyjne posiedzenia Sejmu i Senatu nowej kadencji

12 listopada inauguracyjne posiedzenia Sejmu i Senatu nowej kadencji

2019-10-18, 09:58
Morawiecki: wydaje się, że doszliśmy do kompromisu ws. brexitu

Morawiecki: wydaje się, że doszliśmy do kompromisu ws. brexitu

2019-10-17, 20:16
W Brukseli zawarto porozumienie ws. brexitu

W Brukseli zawarto porozumienie ws. brexitu

2019-10-17, 14:26
Więzienie, grzywna i nakaz naprawienia krzywd - kara za piramidę Amber Gold

Więzienie, grzywna i nakaz naprawienia krzywd - kara za piramidę Amber Gold

2019-10-16, 23:25
Zmarł Bohdan Butenko, rodowity bydgoszczanin, autor książek dla dzieci

Zmarł Bohdan Butenko, rodowity bydgoszczanin, autor książek dla dzieci

2019-10-16, 21:20
Pierwsze cząstkowe kary dla twórców Amber Gold - 15 i 12 lat więzienia

Pierwsze cząstkowe kary dla twórców Amber Gold - 15 i 12 lat więzienia

2019-10-16, 12:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę