Tusk: UE musi mieć cierpliwość do ekipy w Kijowie

2013-12-02, 21:08  Polska Agencja Prasowa

Tłumaczymy partnerom w UE, by wykazywali cierpliwość wobec ekipy, która dzisiaj rządzi w Kijowie, bo ta cierpliwość prędzej czy później się opłaci - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk pytany o swoją rozmowę nt. Ukrainy z szefem KE, kanclerz Niemiec i prezydentem Francji.

Premier rozmawiał w poniedziałek telefonicznie o sytuacji na Ukrainie z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso, kanclerz Niemiec Angelą Merkel, prezydentem Francji Francois Hollande'em a także z premierem Mołdawii Iurie Leancą.

Tusk był pytany wieczorem w TVP Info, co jego zdaniem Polska może w obecnej sytuacji zrobić dla Ukrainy i czy rozmawiał o tym z Merkel, Hollande'em i Barroso. Szef rządu potwierdził, że było to przedmiotem jego rozmów z tymi politykami.

Zaznaczył, że jest to "kontynuacja setek spotkań i rozmów, bo Polska jest nie tylko inicjatorem zbliżania Ukrainy do Europy, ale też de facto krajem, który pilotował cały ten proces zbliżania Ukrainy do Europy".

"To, co tłumaczymy - na szczęście znajdujemy tutaj zrozumienie - naszym partnerom w Europie, to żeby wykazywali czasami nadludzką cierpliwość, bo trzeba mieć dużo cierpliwości do tej ekipy, która dzisiaj rządzi w Kijowie, ale że ta cierpliwość prędzej czy później się opłaci" - powiedział premier.

Według Tuska Europa musi dbać o to, by nie robić żadnego niepotrzebnego gestu, który by upewnił ekipę w Kijowie, że "Moskwa jest jedyną alternatywą".

"Widzę, że dzisiaj - i mogę ten komunikat ogłosić z pełną odpowiedzialnością - Europa jest nadspodziewanie solidarna w tej wytrwałości i konsekwencji, aby Ukrainę bezwzględnie poważnie traktować jako partnera w procesie stowarzyszania się z UE i mam nadzieję, że nikt nam nie będzie przeszkadzał" - powiedział premier.

KE podała w komunikacie, że Jose Manuel Barroso i prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz uzgodnili w poniedziałek w trakcie rozmowy telefonicznej, że w Brukseli odbędą się konsultacje na temat umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina. O spotkanie z ukraińską delegacją w celu "przedyskutowania pewnych aspektów umowy o stowarzyszeniu i pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu" poprosił Janukowycz, który zadzwonił do Barroso.

W poniedziałek na temat wydarzeń na Ukrainie obradowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Tuska.

Po posiedzeniu RBN Donald Tusk mówił, że choć umowa stowarzyszeniowa Ukrainy z UE nie została podpisana, to fakt, że "udało się doprowadzić Europę i Ukrainę tak blisko finału, to zasługa ponaddwudziestoletniej polskiej polityki na rzecz zbliżenia Ukrainy do Europy". Premier podkreślił, że zadaniem Polski jest, by "wielka gra, która się toczy o przyszłość Ukrainy, nie zakończyła się jakimś dramatycznym i nieprzewidywalnym dotąd finałem", a "to oznaczą tę grę na kilku fortepianach". W tym celu - zaznaczył - trzeba utrzymywać dobre relacje i z ukraińską opozycją, i z rządzącymi.

Na Ukrainie, głównie w Kijowie, trwają od 21 listopada protesty, związane z odmówieniem przez władze podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Na Majdanie Niepodległości protestowało w niedzielę w południe ok. 200 tysięcy, a - według niektórych mediów - nawet 500 tysięcy osób. Noc na Majdanie Niepodległości, gdzie mieści się centrum protestów, minęła spokojnie. W poniedziałek rano demonstranci żądający zmiany władz Ukrainy zablokowali wszystkie wejścia do siedziby rządu w Kijowie.

Ukraińska opozycja odmawia udziału w rozmowach z obecnymi władzami i domaga się głosowania w parlamencie nad dymisją rządu premiera Mykoły Azarowa oraz uwolnieniem byłej premier Julii Tymoszenko.

Prezydent Janukowycz zaapelował w poniedziałek do uczestników prounijnych i antyrządowych demonstracji w kraju o poszanowanie prawa. Szef państwa oświadczył, że zły pokój jest lepszy od najlepszej wojny. (PAP)

Kraj i świat

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę