Ukraina/ Parlament Krymu chce wprowadzenia stanu wyjątkowego

2013-12-02, 18:48  Polska Agencja Prasowa/Jarosław Junko

Parlament należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu wezwał prezydenta Wiktora Janukowycza do przywrócenia porządku w kraju nawet drogą wprowadzenia stanu wyjątkowego. Niektórzy politycy zwrócili się o pomoc również do prezydenta Rosji Władimira Putina.

W poniedziałek szereg rad obwodowych obradowało nad sytuacją związaną z masowymi protestami przeciwko niepodpisaniu przez władze Ukrainy umowy stowarzyszeniowej z UE. Największe demonstracje poparcia dla integracji europejskiej odbywają się w Kijowie oraz we Lwowie, w Tarnopolu i Iwano-Frankowsku na zachodzie kraju, lecz również w innych, mniejszych miastach - także w centrum i na wschodzie Ukrainy.

Na poniedziałek rządzący zapowiadali uchwały, w których radni ze zdominowanych przez Partię Regionów rad obwodowych i miejskich na wschodzie kraju mieli wyrazić swe stanowisko wobec wydarzeń w Kijowie, gdzie podczas akcji opozycji w sobotę i w niedzielę doszło do brutalnych pobić manifestantów przez milicję.

Najbardziej wyrazistą pozycję zajął parlament Krymu, który wprost poprosił Janukowycza, by nie cofał się nawet przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego. „Apelujemy do pana o powstrzymanie bezprawia i anarchii, która ogarnęła stolicę państwa. (…) Nawołujemy do zastosowania wszelkich środków koniecznych do przywrócenia porządku publicznego, nawet - jeśli wymaga tego sytuacja – do wprowadzenia bez wahania stanu wyjątkowego” – czytamy.

Jeszcze dalej poszedł Siergiej Smolaninow, deputowany rady miejskiej Sewastopola, gdzie stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska. W lokalnych mediach zamieścił on apel do prezydenta Putina, w którym prosi go o wprowadzenie na Ukrainę rosyjskich wojsk.

„Prosimy o okazanie pomocy bratniemu narodowi (Ukrainy). (…) Prosimy pana o uzgodnienie z rządem Ukrainy wprowadzenia na terytorium tego państwa sił zbrojnych Rosyjskiej Federacji dla obrony przed armią USA i natowskich agresorów” – czytamy.

Tymczasem bardzo ostrożne stanowisko wobec wydarzeń na Ukrainie zajęły władze Doniecka, skąd wywodzi się prezydent Janukowycz. Radni poprosili rządzących w Kijowie, by działali w zaistniałej sytuacji wyłącznie w ramach prawa.

W Połtawie radni miejscy nie mogli uchwalić żadnego apelu, gdyż nie porozumieli się co do jego treści. Opozycja chciała wskazać w rezolucji, że odpowiedzialność za pobicie manifestantów ponosi prezydent Janukowycz, na co nie chcieli zgodzić się przedstawiciele partii władzy. Deputowani rozeszli się z niczym. Podobna sytuacja miała miejsce w Odessie, gdzie, mimo powtarzanego dwukrotnie głosowania nad treścią uchwały, nie uzyskano żadnego rezultatu.

Pogłoski o możliwości wprowadzenia na Ukrainie stanu wyjątkowego jako pierwsze podały rosyjskie agencje informacyjne. W poniedziałek rzecznik premiera Mykoły Azarowa oświadczył, że rząd nie rozpatruje takiej możliwości. Podobne oświadczenie wydał przewodniczący parlamentu Ukrainy Wołodymyr Rybak. (PAP)

Kraj i świat

Pijana kobieta urodziła dziecko; odpowie przed sądem

2014-01-02, 08:13

Prawnicy: kary za jazdę po pijanemu wystarczające, potrzeba zmiany mentalności

2014-01-01, 20:52
Sześć ofiar śmiertelnych wypadku w kamieniu Pomorskim - kierowca pijany

Sześć ofiar śmiertelnych wypadku w kamieniu Pomorskim - kierowca pijany

2014-01-01, 16:20

Londyn jeszcze 1 stycznia wita Nowy Rok

2014-01-01, 15:09

350 osób rannych we Włoszech podczas odpalania fajerwerków

2014-01-01, 15:03

To była tragiczna noc - informują strażacy w całym kraju

2014-01-01, 11:56

W całym kraju noc sylwestrowa bez poważnych zdarzeń - informuje policja

2014-01-01, 10:35

Milion ludzi witało Nowy Rok na Times Square w Nowym Jorku

2014-01-01, 10:31

Grecja przejmuje od 1 stycznia przewodnictwo w UE

2014-01-01, 10:28

Już ponad 130 tysięcy ofiar konfliktu w Syrii

2013-12-31, 22:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę