Kwaśniewski: stan wyjątkowy na Ukrainie bardziej realny niż odejście Janukowycza

2013-12-02, 09:39  Polska Agencja Prasowa

B. prezydent Aleksander Kwaśniewski ocenił, że obecnie niewielkie jest prawdopodobieństwo oddania władzy na Ukrainie przez Wiktora Janukowycza. "Myślę, że bardziej realne jest to, że zastosowane będą twardsze metody, np. stan wyjątkowy w Kijowie" - powiedział.

Pytany w poniedziałek w RMF FM, czy na Ukrainie mamy do czynienia z początkami rewolucji, Kwaśniewski odparł: "to początki pewnego procesu; nie nazwałbym go rewolucyjnym, ale jeżeli będzie to trwało dalej, obejmie inne miasta, to mamy rzeczywiście nową jakość, coś, co można nazwać buntem społecznym".

Według Kwaśniewskiego prawdopodobieństwo, że Janukowycz odejdzie, jest dzisiaj niewielkie. "Myślę, że bardziej realne jest to, że zastosowane będą twardsze metody, np. stan wyjątkowy w Kijowie, czy coś podobnego - na większym obszarze czy w całym kraju" - ocenił b. prezydent.

Jak mówił, istotna będzie "dynamika protestu" na Ukrainie. "Jeżeli będzie utrzymywał się na takim poziomie zaangażowania, emocji, ilości demonstrantów, będzie to zmuszało władze do decyzji - albo tych twardych, albo koncyliacyjnych, np. do dymisji. Później można oczywiście grać rządem, można proponować rząd jedności narodowej - instrumentów z repertuaru rozwiązywania takich konfliktów trochę jest. To nie jest tak, że od razu trzeba podawać się do dymisji" - zaznaczył Kwaśniewski.

Dopytywany, co może być jego zdaniem "maksymalnym wyobrażalnym osiągnięciem" demonstracji na Ukrainie, Kwaśniewski powiedział: "Niewątpliwie to, co oni postulują - doprowadzenie do zmiany prezydenta, nawet jeżeli nie wcześniej, to w marcu 2015 r., zmiana rządu już, w jakiejś perspektywie - rozwiązanie parlamentu i nowe wybory. A oczywiście w tle jest kwestia umowy stowarzyszeniowej" z UE.

Kwaśniewski ocenił, że Janukowycz będzie starał się "uspokoić sytuację i dotrwać do wyborów (marzec 2015) licząc, że ten nastrój minie". Jak mówił, ukraińskiego prezydenta trzeba "przestrzec przed używaniem siły". "Jeżeli użyje siły, jeżeli będzie krew, będzie to po raz pierwszy w ciągu 20 lat niepodległości, czy po raz drugi, bo raz się już zdarzyło w sobotę, i tego Ukraińcy łatwo nie darują" - ocenił.

Według b.prezydenta Polska powinna wspierać aspiracje europejskie Ukrainy, apelować o spokój, o to, aby "nie było prowokacji, ataków milicji, krwi".

Zaznaczył jednocześnie, że należy "rozdzielić pewne funkcje". Kwaśniewski dodał, że popiera obecność polskich parlamentarzystów ma Majdanie, ale - w jego ocenie - "gdy chodzi o instytucje państwa, to trzeba zachować spokój i wstrzemięźliwość". "Przede wszystkim starać się być pośrednikiem" - powiedział.

Jak tłumaczył, "wcześniej czy później musi dojść do dialogu między osłabioną władzą a opozycją na Ukrainie". "Wtedy minister Sikorski, prezydent Komorowski mają swoją rolę do odegrania" - zaznaczył Kwaśniewski.

Na Ukrainie, głównie w Kijowie, trwają od 21 listopada protesty, związane z odmową władz podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Na Majdanie Niepodległości protestowało w niedzielę w południe ok. 200 tysięcy - a według niektórych mediów - nawet 500 tysięcy osób.

Doszło do starć z milicją, gdy młodzi, ubrani na sportowo ludzie, zaatakowali siedzibę Janukowycza. Opozycja twierdzi, że zostali oni wynajęci przez władze. Nawołuje też ludzi, którzy znajdują się przy siedzibie administracji Janukowycza, by powrócili na Majdan Niepodległości.(PAP)

Kraj i świat

Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

2024-10-20, 21:17
Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

2024-10-20, 17:03
Prezydent Duda: Dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę

Prezydent Duda: Dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę

2024-10-19, 20:03
Tragiczny karambol na drodze S7 w Gdańsku. Zginęły cztery osoby, 12 zostało rannych

Tragiczny karambol na drodze S7 w Gdańsku. Zginęły cztery osoby, 12 zostało rannych

2024-10-19, 09:20
Projekt ustawy wprowadzającej związki partnerskie zmieni ponad 200 ustaw

Projekt ustawy wprowadzającej związki partnerskie zmieni ponad 200 ustaw

2024-10-18, 14:14
Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ks. Popiełuszkę. Jest symbolem obrony wolności sumienia

Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ks. Popiełuszkę. „Jest symbolem obrony wolności sumienia"

2024-10-18, 10:04
Rośnie sieć dróg płatnych w Polsce. Kierowcy ciężarówek i autobusów muszą sięgnąć do kieszeni

Rośnie sieć dróg płatnych w Polsce. Kierowcy ciężarówek i autobusów muszą sięgnąć do kieszeni

2024-10-17, 15:45
Zełenski: Powiedziałem Trumpowi, że albo Ukraina wejdzie do NATO, albo będzie mieć broń nuklearną

Zełenski: Powiedziałem Trumpowi, że albo Ukraina wejdzie do NATO, albo będzie mieć broń nuklearną

2024-10-17, 15:27
Nie żyje Liam Payne. Były wokalista One Direction spadł z balkonu hotelu w Buenos Aires

Nie żyje Liam Payne. Były wokalista One Direction spadł z balkonu hotelu w Buenos Aires

2024-10-17, 07:22
Premier do prezydenta: Żaden opozycjonista białoruski nie próbował nielegalnie przekroczyć granicy [wideo]

Premier do prezydenta: Żaden opozycjonista białoruski nie próbował nielegalnie przekroczyć granicy [wideo]

2024-10-16, 12:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę