Manifestacja przed ambasadą Ukrainy w Warszawie

2013-12-01, 21:18  Polska Agencja Prasowa

W niedzielę po południu przed ambasadą Ukrainy w Warszawie zebrało się kilkaset osób, by zademonstrować poparcie dla integracji Ukrainy z UE i poprzeć demonstrujących w Kijowie. Do zebranych przemówił ambasador Ukrainy w Polsce.

Uczestnicy manifestacji, wśród których było wielu ludzi młodych, głośno domagali się ustąpienia prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza oraz przestrzegania praw obywatelskich na Ukrainie.

Z manifestującymi spotkał się ambasador Ukrainy Markijan Malski. Przyszedł do uczestników zgromadzenia tuż po wizycie w MSZ, gdzie został zaproszony, by złożyć wyjaśnienia w związku z incydentem w Kijowie. Malski powiedział, że podczas rozmowy w MSZ przeprosił za pobicie dwóch obywateli Polski.

Ambasador powiedział też m.in., że w oświadczeniu wystosowanym w niedzielę do ukraińskich mediów stwierdził, że jeśli prowadzi się politykę europejską, nawet jeśli umowa stowarzyszeniowa z UE nie została podpisana, to zastosowanie siły nie ma nic wspólnego z normalnymi europejskimi wartościami.

Malski zaznaczył, że oprócz wielkich słów i patosu jest też zwykła praca i w poniedziałek zostanie otwarte nowe polsko-ukraińskie przejście graniczne. "Myślę, że choć trochę zmniejszy to kolejki na granicy (...) i pokaże, nie tylko słowami, że otwieramy drzwi do Europy" " - powiedział ambasador, co wywołało entuzjastyczną reakcję zebranych. Skandowali oni w odpowiedzi: "dziękujemy".

Grupa młodych ludzi zapytana przez PAP, dlaczego przyszła na demonstrację, wyjaśniła "bo nie chcemy władzy Putina na Ukrainie, chcemy być razem z naszym narodem", nie chcemy czekać do wyborów w 2015, domagamy się już teraz zmian i nowego prezydenta". Jeden z nich wyjaśnił, że przyjechał do Polski "za pracą", bo na Ukrainie jest ciężko, ale dodał, że jednak Ukraina jest jedyną ojczyzna jaką ma i będzie się solidaryzował z manifestującymi w Kijowie.

Organizator demonstracji w Warszawie - komitet społeczny "Ukraina za UE" zapowiedział, że złoży petycję m.in. do polskiego MSZ i Komisji Europejskiej w związku "rozpędzeniem pokojowej demonstracji zwolenników europejskiego wyboru Ukrainy" w sobotę na Majdanie Kijowie. W wyniku użycia siły przez milicję 35 osób zwróciło się o pomoc medyczną, a 7 trafiło do szpitala. W ten sposób władze Ukrainy złamały kilka artykułów konstytucji m.in. prawo do demonstracji. "Jeżeli brutalne działania skierowane przeciwko pokojowym demonstrantom będą kontynuowanie prosimy o zastosowanie personalnych sankcji w stosunku do prezydenta Ukrainy, członków rządu i ich rodzin" - napisano w petycji. Spotkało się to z ogromnym aplauzem zebranych.

Zebrani przed ukraińską ambasadą skandowali "Janukowycz precz", "Chcemy do Unii". "Ukraino wstań", "W jedności siła". Mieli ze sobą żółto-niebieskie flagi Ukrainy i biało-czerwone flagi polskie, jak również biało-czerwono-białe flagi używane przez białoruskie władze na uchodźctwie w latach 1919-1925. Protestujący podziękowali za wsparcie ze strony innych krajów, a szczególnie ze strony Polski. (PAP)

Kraj i świat

Kreml o proponowanym rozejmie z Ukrainą: To imitacja działań pokojowych

Kreml o proponowanym rozejmie z Ukrainą: To imitacja działań pokojowych

2025-03-13, 14:46
Europarlament uznał Tarczę Wschód za flagowy projekt na rzecz bezpieczeństwa UE

Europarlament uznał Tarczę Wschód za flagowy projekt na rzecz bezpieczeństwa UE

2025-03-12, 14:02
Radosław Sikorski: Dostawy na Ukrainę przez Jasionkę wróciły do poprzednich poziomów

Radosław Sikorski: Dostawy na Ukrainę przez Jasionkę wróciły do poprzednich poziomów

2025-03-12, 09:59
Komisja Europejska zapowiada cła odwetowe wobec USA. Wejdą w życie w kwietniu

Komisja Europejska zapowiada cła odwetowe wobec USA. Wejdą w życie w kwietniu

2025-03-12, 09:11
Prowadzisz samochód, zapomnij o telefonie Mandaty dla kierowców z komórkami

Prowadzisz samochód, zapomnij o telefonie! Mandaty dla kierowców z komórkami

2025-03-09, 17:05
USA: Strzały w pobliżu Białego Domu. Agenci ranili uzbrojonego mężczyznę

USA: Strzały w pobliżu Białego Domu. Agenci ranili uzbrojonego mężczyznę

2025-03-09, 15:48
Ponad tysiąc pożarów traw w sobotę w całym kraju. Dwie osoby ranne

Ponad tysiąc pożarów traw w sobotę w całym kraju. Dwie osoby ranne

2025-03-09, 14:10
Wszystkie loty w Hamburgu odwołane Strajk jest konieczny i musi być odczuwalny

Wszystkie loty w Hamburgu odwołane! „Strajk jest konieczny i musi być odczuwalny"

2025-03-09, 13:08
LOT odwołuje loty do Berlina, Monachium i Frankfurtu. Przez strajk w Niemczech

LOT odwołuje loty do Berlina, Monachium i Frankfurtu. Przez strajk w Niemczech

2025-03-09, 12:14
Magdalena Biejat: Jestem kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet

Magdalena Biejat: Jestem kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet

2025-03-08, 17:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę