Kosiniak-Kamysz: okrągły stół ws. wymiaru sprawiedliwości sprawdzianem wiarygodności
Według szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza organizowany we wtorek w Sejmie przez tę partię "okrągły stół" ws. wymiaru sprawiedliwości jest „sprawdzianem wiarygodności”. ”Kto chce prawdziwej reformy wymiaru sprawiedliwości będzie na okrągłym stole” - zaznaczył.
"Okrągły stół" w sprawie wypracowania ustawy dotyczącej wymiaru sprawiedliwości ma się zebrać o godz. 11 we wtorek w sali im. Daszyńskiego w Sejmie. Zorganizowanie go zapowiedział 18 grudnia ub.r. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef ludowców był w poniedziałek pytany przez dziennikarzy w Tarnowie o wtorkowe spotkanie. Według niego formuła „okrągłego stołu” z udziałem wszystkich zainteresowanych stron, w tym przedstawicieli wszystkich środowisk politycznych, samorządu prawniczego, naukowców, pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości jest „najlepszym rozwiązaniem, bo reforma sądownictwa jest konieczna”.
„Ale to co proponuje partia władzy to jest upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości, a nie oddanie obywatelom nadzoru nad wymiarem sprawiedliwości, uspołecznienie go czy obniżenie kosztów sądowych. Prawdziwa reforma sądownictwa musi się odbywać w dialogu” - zastrzegł Kosiniak-Kamysz.
Według niego „ci którzy nie chcą wziąć udziału w okrągłym stole nie chcą prawdziwej reformy sądownictwa”. „Z kolei ci, co będą chcieli brać udział, będą chcieli budować prawdziwą reformę i zakończą z chaosem legislacyjnym oraz z chaosem w wymiarze sprawiedliwości” - zaznaczył szef PSL.
Kosiniak-Kamysz dopytywany, czy w spotkaniu wezmą udział przedstawiciele PiS ocenił, że początkowo były sygnały o pozytywnym przyjęciu zaproszenia ze strony rządowej, ale – jak się wyraził - „pewnie decyzja na jednej z ulic Warszawy zapadła, żeby nie przyjść i teraz wszyscy, przynajmniej z obozu władzy próbują się trochę wycofać”.
„Zaproszenie jest otwarte, serdecznie zapraszamy, bo chcemy żeby wszystkie środowiska miały szansę wziąć w tym udział” - zadeklarował.
Według przedstawicieli PSL swoją obecność we wtorek potwierdzili m.in. reprezentanci klubów parlamentarnych, w tym szef klubu KO Borys Budka, wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek, z PSL-Kukiz'15 mają się pojawić: Władysław Kosiniak-Kamysz, Paweł Kukiz i wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, a z Konfederacji przewodniczący koła Jakub Kulesza.
Na posiedzenie "okrągłego stołu" mają się pojawić też przedstawiciele świata nauki, dziekani i profesorowie wydziałów prawa m.in. dr hab. nauk prawnych Ryszard Piotrowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Marek Chmaj z Wydziału Prawa SWPS, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jerzy Pisuliński, dziekan Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Karol Kiczka, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UKSW w Warszawie prof. Marek Michalski, a także przedstawiciele Naczelnej Rady Adwokackiej, Stowarzyszenia Notariuszy RP, Krajowej Rady Notarialnej, Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia czy Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
PSL zaproponował "okrągły stół" w odpowiedzi na projekt nowelizacji przepisów o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze, który złożyło Prawo i Sprawiedliwość, a który przed świętami Bożego Narodzenia uchwalił Sejm.
Nowelizacja ustaw sądowych wprowadza m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".
Senat zajmie się nowelizacją ustaw sądowych najprawdopodobniej między 15 a 17 stycznia.