Kraków/ Strzały w szpitalu psychiatrycznym im. Babińskiego
Do strzelaniny doszło w czwartek wieczorem w szpitalu psychiatrycznym im. Babińskiego w Krakowie. Nikt nie ucierpiał; policja poszukuje napastnika – poinformował PAP w piątek rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.
Jak mówił, w czwartek w godzinach wieczornych policjanci otrzymali zgłoszenie od personelu szpitala; usłyszano dwa huki przypominające wystrzały z pistoletu. Podczas oględzin w jednej z łazienek znaleziono dwie tzw. przestrzeliny na szybie. Strzelano z zewnątrz budynku.
"Nikt nie został ranny, nikt nie ucierpiał. Policja cały czas prowadzi czynności" - zaznaczył Ciarka.
Według nieoficjalnych informacji medialnych w czasie, gdy oddano strzały, w łazience mógł przebywać Janusz K., ps. "Bokserek", który jest w krakowskim szpitalu na obserwacji psychiatrycznej. Trzy miesiące temu próbował on wnieść broń do samolotu, a kilka lat temu był oskarżony o udział w gangu „Marchewy”.(PAP)