SLD i Wiosna łączą siły. Powstanie Nowa Lewica
Utworzenie wspólnego projektu politycznego - Nowej Lewicy - zapowiedzieli liderzy SLD - Włodzimierz Czarzasty i Wiosny - Robert Biedroń. To początek konsolidacji wszystkich sił lewicowych w Polsce - zaznaczyli.
W sobotę w warszawskim hotelu Sangate obradowały ciała statutowe Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny Roberta Biedronia. Efektem obrad była decyzja o konsolidacji obydwu ugrupowań w jeden projekt polityczny.
Czarzasty na wspólnej z Biedroniem konferencji prasowej po zakończeniu obrad oświadczył, że SLD podjęła decyzję ws. zmiany statutu. Jak mówił, za przyjęciem uchwały o przyjęciu nowego statutu SLD umożliwiającego połączenie sił z Wiosną, na 127 delegatów Sojuszu, za głosowało 109, przeciwko było 10, 8 osób wstrzymało się od głosu.
Jak poinformował, statut dzieli władzę między dwie partie na poziomie kraju oraz na poziomie poszczególnych województw tak, że będzie „dwóch przewodniczących, dwie przewodniczące albo przewodnicząca i przewodniczący”.
Poinformował, że wszystkie władze na poziomie kraju i województw będą podzielone po połowie, z równą liczba członków i członkiń SLD i Wiosny, Wiosny i SLD. Zaznaczył, że została również przyjęta preambuła programowa, która została ustalona z Wiosną. - W związku z tym kończy się powoli rozdział pt. SLD i pewnie twojej partii Wiosny - powiedział zwracając się również do Biedronia Czarzasty.
Wyjaśnił, że proces konsolidacji SLD i Wiosny ostatecznie nastąpi po zarejestrowaniu statutu przez sąd. Wtedy będzie kongres, który zajmie się wyborem władz.
Czarzasty podkreślił, że w zjednoczeniu SLD i Wiosny nie ma trzeciego nieobecnego, czyli Lewicy Razem. - My idziemy jedną drogą, ale idziemy wspólnie w jednym kierunku - zaznaczył. - Stanowimy jeden klub, będziemy mieć wspólnego kandydata bądź kandydatkę na prezydenta bądź prezydentkę - podkreślił.
Biedroń z kolei mówił, że sobotnia decyzja to historyczny moment dla polskiej lewicy. Jak zaznaczał, ona „zawsze wygrywa wybory, gdy idzie do nich zjednoczona i ponosi klęskę, gdy idzie podzielona”. - I odrobiliśmy wielką lekcję w ostatnich wyborach – powiedział.
Jak podkreślił, jeszcze kilka tygodni temu Polska była jedynym krajem w Europie, w którym nie było lewicy. - Dziś nie tylko lewica wróciła do polskiej polityki, jest w polskim parlamencie, ale wielu milionom Polek i Polaków daje nadzieję, że polityka może inaczej wyglądać – powiedział Biedroń.
- Dlatego cieszę się i gratuluję SLD tej decyzji, która została podjęta dzisiaj podczas konwencji – mówił, zaznaczając, że ciała statutowe Wiosny także podejmowały dzisiaj ważne decyzje i przyjęły jednogłośnie uchwałę intencyjną dot. zjednoczenia lewicy. Jak zaznaczył Biedroń stało się tak, by stworzyć „silną, lewicową, progresywną, europejską, otwartą i nowoczesną partię, która będzie się nazywała Nowa Lewica”.
- To początek konsolidacji wszystkich sił lewicowych, postępowych– podkreślił Bieroń, wskazując, że przed lewicą wybory prezydenckie, w których pewnie po nowym roku przedstawi wspólnego kandydata, oraz wybory parlamentarne i samorządowe. - Włodku, przyjacielu, zrobiliśmy to – powiedział Biedroń zwracając się do Czarzastego. Po tych słowach obaj liderzy wymienili się znaczkami partyjnymi: Sojuszu i Wiosny.