Władysław Kosiniak–Kamysz chce ubiegać się o prezydenturę. Ogłosił swój start w wyborach

2019-12-14, 10:35  Polska Agencja Prasowa
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotknia z góralami w Zakopanem. Fot. PAP/Józef Niedziałek

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotknia z góralami w Zakopanem. Fot. PAP/Józef Niedziałek

Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak–Kamysz ogłosił w sobotę w Zakopanem, że będzie się ubiegał o urząd prezydenta w nadchodzących wyborach.

- Startujemy z kampanią prezydencką, bo chcę ubiegać się o urząd prezydenta Rzeczpospolitej. Wierzę głęboko, że możemy zmienić Polskę na lepszą, że jesteśmy przygotowani do tego, żeby walczyć o lepszą Polskę dla wszystkich, nie dla wybranych. Dla tych spod samiuśkich Tater, aż po Bałtyk, w każdym miejscu naszej ojczyzny, w każdym regionie i w każdej tradycji i kulturze, w tym wszystkim, co jest bogactwem naszym i naszej historii. To jest nasze dziedzictwo, to jest nasze szlachectwo, to jest to, o czym pięknie mówią tutaj górale, o czym możemy zawsze usłyszeć w ich przyśpiewka, opowiadaniach. To jest to wszystko, co wiąże się z podstawą bycia wśród ludzi – mówił Władysław Kosiniak–Kamysz w Zakopanem.

- Ja chcę być wśród ludzi. Chcę być z wami, chcę być każdego dnia w Polsce i będę. Zrobię wszystko, żeby najważniejsze przyrzeczenie, jakie chcę dzisiaj złożyć, realizować: odbudować wspólnotę narodową, zbudować dialog, który zastąpi monologi dzisiejszych polityków. Tak naprawdę to monologi, które zamknęły nas w bańkach, z których trudno się jest wybić. Chcę zrobić wszystko, żeby Polska była krajem jeszcze bardziej szczęśliwym, żeby była krajem, w którym się dobrze żyje, w którym się chce żyć i dobrze się oddycha – dodał lider PSL.

Przekonywał on, że „Polska może być dla wszystkich, nie dla wybranych”.

- Zbudujemy mosty porozumienia. Zburzymy mury podziału. Głęboko wierzę w to, że jesteśmy do tego zdolni. Nie traćmy wiary w lepszą przyszłość Polski, bo ona jest w naszym zasięgu. Zapraszam wszystkich do współpracy – mówił.

Kosiniak–Kamysz chciałby jako prezydent zbudowania silnego, bezpiecznego i dostatniego państwa. Swoją rolę widzi w dbaniu o wspólnotę narodową, dbaniu o bezpieczeństwo swoich rodaków i integrowaniu ludzi.

- Nie stawianie murów podziału, tylko mostów porozumieniem. To jest wielkie zobowiązanie prezydenta Rzeczpospolitej i zrobię wszystko, żebyście moi rodacy, zaufali nam; wybrali, a później się nie zawiedli. W żaden sposób nie sprzeniewierzę się tym zasadom, które przyświecają w życiu publicznym mojemu środowisku, ale nie tylko, myślę, że wielu ludziom. Polska to jest święta rzecz i trzeba o nią dbać i zabiegać o to, żeby się jak najlepiej rozwijała – przekonywał.

Przekonywał, że program PSL jest dla wszystkich i wymienił: emerytury bez podatku, dobrowolny ZUS, sprawy związane z czystym środowiskiem, z tanią energią, z dostępną służbą zdrowia i z najlepszym polskim rolnictwem, a przez to najlepszą polską żywnością.

- Mamy przygotowany plan na zmianę. Będziemy prezentowali projekty ustaw. Będziemy prezentowali grono ekspertów. Żeby udały się te wybory, żebyśmy mogli osiągnąć sukces, żebyśmy mogli zmienić Polskę na lepsze, potrzebni są ludzie, którzy razem ze mną ruszają w Polskę i będą każdego dnia zabiegać o lepszą Polskę, o lepszą przyszłość – zakończył lider PSL.

Szefową sztabu wyborczego Kosiniaka–Kamysza jest Magdalena Sobkowiak - była dziennikarka Telewizji Polskiej i Polsatu.

Władysław Kosiniak-Kamysz urodził się 10 sierpnia 1981 r. w Krakowie. Jest synem Andrzeja Kosiniaka-Kamysza, ministra zdrowia w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Z wykształcenia lekarz, doktor nauk medycznych. Samorządowiec, poseł VIII i IX kadencji, obecnie szef klubu Koalicja Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe - Kukiz15. Od 2015 r. prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. W latach 2011–2015 był ministrem pracy i polityki społecznej w rządzie Donalda Tuska. Jest żonaty, ma córkę.
szb/ mhr/

Kraj i świat

Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

2024-11-21, 20:57
Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

2024-11-21, 20:30
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

2024-11-21, 19:27
Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

2024-11-21, 18:51
Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

2024-11-21, 17:30
Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

2024-11-21, 16:12
Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

2024-11-21, 10:41
Prokuratura Krajowa wszczęła pięć śledztw dotyczących podkomisji smoleńskiej

Prokuratura Krajowa wszczęła pięć śledztw dotyczących podkomisji smoleńskiej

2024-11-20, 20:10
USA zawetowały projekt rezolucji wzywającej do zawieszenia broni w Strefie Gazy

USA zawetowały projekt rezolucji wzywającej do zawieszenia broni w Strefie Gazy

2024-11-20, 17:52
Zawalił się dach hali w Mławie, dwie osoby nie żyją. Poszukiwania zakończone [aktualizacja]

Zawalił się dach hali w Mławie, dwie osoby nie żyją. Poszukiwania zakończone [aktualizacja]

2024-11-20, 17:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę