Znaleziono ciała dwóch kolejnych ofiar wybuchu gazu w Szczyrku; zginęło w sumie osiem osób

2019-12-05, 12:31  Polska Agencja Prasowa
Akcja poszukiwawczo-ratownicza w Szczyrku. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Akcja poszukiwawczo-ratownicza w Szczyrku. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

O znalezieniu ciał dwojga dzieci - przypuszczalnie ostatnich ofiar tragedii w Szczyrku - poinformował w czwartek przed południem wojewoda śląski. W sumie w środę w wybuchu gazu zginęły tam cztery osoby dorosłe i czworo dzieci.

- Niestety z przykrością muszę poinformować państwa o tym, iż znaleziono kolejne dwie ofiary tej strasznej tragedii, która miała tutaj miejsce, w Szczyrku. Tym bardziej jest to smutne i tragiczne, że dotyczy to dzieci – powiedział dziennikarzom wojewoda Jarosław Wieczorek. - Wydaje się, że wyczerpana jest liczba ofiar. Oczywiście straż i ratownicy będą przesypywać cały ten obszar do tzw. trawy, aby mieć stuprocentową pewność, że nikt już tam nie przebywa – dodał, zaznaczając, że dopiero wówczas akcja zostanie formalnie zakończona.

Wśród ofiar wypadku są prawdopodobnie członkowie dwóch rodzin mieszkających w zniszczonym budynku. Wieczorek złożył kondolencje bliskim zmarłych. Zapewnił, że rodziny ofiar zostały otoczone wsparciem – zarówno psychologicznym, jaki i socjalnym. - - Jako służby wojewody i służby państwa będziemy robić wszystko, aby takiego wsparcia udzielić – oświadczył.

Podziękował też uczestnikom akcji ratowniczej. Jak powiedział, ich ciężka wielogodzinna i niebezpieczna praca jest godna pochwały.

- Jest to dla nas naprawdę tragiczna noc, tragiczny dzień, jedna z większych katastrof budowlanych województwa śląskiego – podkreślił Wieczorek i zaapelował do mieszkańców województwa o „odpowiedni szacunek i godne potraktowanie tej tragedii”.

W akcji ratowniczej w Szczyrku uczestniczyło ponad 200 osób. Była ona – jak mówił wojewoda – bardzo wymagająca z uwagi na trudne warunki atmosferyczne, eksplozję, pożar, towarzyszący mu dym i ograniczone możliwości dotarcia do ofiar – strażacy musieli przebierać gruzowisko ręcznie.

Jak dodał komendant śląskiej straży pożarnej nadbryg. Jacek Kleszczewski, ratownicy do końca wierzyli, że w gruzowisku uda się znaleźć żywe osoby. - Teraz do ostatniej cegły, aż będziemy przy gruncie, musimy to wszystko spenetrować – powiedział.

Dodał, że nie pamięta tylu ofiar i tak zniszczonego budynku na skutek wybuchu gazu. - Po raz pierwszy się z tym spotkałem i myślę, że wielu ratowników nie spotkało się z taką sytuacją – ocenił.

Szef śląskiej policji nadinspektor Krzysztof Justyński poinformował, że od środy miejsce wybuchu zabezpieczało ponad 100 policjantów. - Na miejscu jest m.in. grupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, która jest wyspecjalizowana w tego rodzaju tragediach. Pracują razem z prokuratorami – powiedział Justyński. Dodał, że dalsze czynności są uzgadniane z prokuraturą.

W środę około godz. 18.30 doszło do wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Szczyrku. Z informacji wówczas udzielonych przez działającą na miejscu straż pożarną wynikało, że w domu prawdopodobnie mieszkało dziewięć osób. Wiadomo, że jedna z nich była w czasie wybuchu w pracy.

Polska Spółka Gazownictwa (PSG) poinformowała PAP w nocy ze środy na czwartek, że ”najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy w Szczyrku w środę wieczorem było uszkodzenie gazociągu średniego ciśnienia podczas robót wykonywanych przez firmę AQUA System”. Przy czym „roboty budowlane nie dotyczyły systemu gazowniczego ani nie były wykonywane na zlecenie spółki gazownictwa”. „Nie były także nadzorowane przez specjalistów gazownictwa” - wskazano. Spółka przekazała, że powołano komisję, która zbada bezpośrednią przyczynę uszkodzenia gazociągu, wynik jej prac powinien być znany w ciągu doby od rozpoczęcia prac ekspertów.

W wybuchu w Szczyrku zginęło osiem osób: czworo dorosłych i czworo dzieci.(PAP)

Kraj i świat

Zamknięty szlak do Morskiego Oka

Zamknięty szlak do Morskiego Oka

2019-01-03, 10:45
Rafalska o projekcie dotyczącym przeciwdziałania przemocy: wymaga zmian

Rafalska o projekcie dotyczącym przeciwdziałania przemocy: wymaga zmian

2019-01-02, 20:59
Polscy archeolodzy odkryli unikatową łaźnię Majów w Gwatemali

Polscy archeolodzy odkryli unikatową łaźnię Majów w Gwatemali

2019-01-02, 10:16
14 ofiar śmiertelnych wybuchu w Magnitogorsku

14 ofiar śmiertelnych wybuchu w Magnitogorsku

2019-01-02, 09:18
Rumunia sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej. Tusk złożył życzenia

Rumunia sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej. Tusk złożył życzenia

2019-01-01, 20:44
Odcinek S5 otwarty dla kierowców, w regionie jeszcze poczekamy

Odcinek S5 otwarty dla kierowców, w regionie jeszcze poczekamy

2019-01-01, 12:48
Papież: świat jest ze sobą połączony, ale coraz bardziej rozdarty

Papież: świat jest ze sobą połączony, ale coraz bardziej rozdarty

2019-01-01, 12:10
Prezydent: w 2019 r. przypomnimy sobie i światu jak wielki jest polski duch wolności

Prezydent: w 2019 r. przypomnimy sobie i światu jak wielki jest polski duch wolności

2018-12-31, 21:02
Złodziej zwrócił do szopki skradzione owieczki

Złodziej zwrócił do szopki skradzione owieczki

2018-12-31, 09:30
Wspólne strony rządu i resortów pod jednym adresem

Wspólne strony rządu i resortów pod jednym adresem

2018-12-31, 07:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę