Kongres Kobiet pisze list do Papieża

2013-11-28, 13:35  Polska Agencja Prasowa

Kongres Kobiet wystosował list do papieża Franciszka, w którym wyraża zaniepokojenie atakami hierarchów kościelnych na równość i gender. To, co się ostatnio dzieje, to nawoływanie do nienawiści - mówiła rzeczniczka Kongresu Dorota Warakomska.

W czwartek, w dniu 95. rocznicy uzyskania praw wyborczych przez Polki, przedstawicielki Kongresu Kobiet zorganizowały konferencję prasową, na której tłumaczyły m.in. dlaczego zdecydowały się napisać do Franciszka.

"To, co obserwujemy dzisiaj, to coraz ostrzejszy atak przeciwników emancypacji kobiet i demokratycznej równości, to bezprecedensowe ataki na gender, na równość, na to wszystko, co się z równymi prawami kobiet i mężczyzn wiąże" - powiedziała Warakomska.

Jak podkreśliła, przedstawicielki Kongresu zdecydowały się wystosować list do papieża Franciszka, rozumiejąc, że jako zwierzchnik Kościoła katolickiego będzie mógł i będzie chciał zająć się tą sprawą, i sprawić, "aby księża, biskupi, arcybiskupi i kardynałowie w Polsce wzięli sobie do serca to, że trzeba szanować prawa i poglądy innych osób".

Dodała, że w liście jest prośba o spotkanie i rozmowę oraz wspólne zastanowienie się, jak można przeciwdziałać tym bardzo niedobrym tendencjom.

"W liście piszemy, że jesteśmy zbulwersowane i bezradne w obliczu tego rozpętanego szaleństwa nienawiści, że nie zgadzamy się na to. Uważamy, że to, co księża i katecheci czynią w tej chwili, jest bardzo szkodliwe dla całej Polski. Tu nie chodzi tylko o uderzenie w ruch społeczny Kongres Kobiet, nie chodzi o uderzenie w kobiety czy wszystkie osoby, którym bliska jest idea równości, ale to jest uderzenie w całe społeczeństwo i jego podstawy" - podkreśliła Warakomska.

"Jesteśmy dumne, że w tym liście możemy także zacytować słowa Jana Pawła II, który nie tylko podziwiał kobiety, które walczyły o podstawowe prawa społeczne, polityczne i ekonomiczne, ale także wiedział, jak ważna jest walka z przemocą wobec kobiet. Tym samym chcemy również zaapelować, aby Kościół przestał sprzeciwiać się ratyfikowaniu Konwencji ws. przemocy wobec kobiet" - dodała.

Dyrektorka ISNS UW prof. Małgorzata Fuszara przyznała, że jako osoba, która zakładała Gender Studies - Studia nad Społeczną i Kulturową Tożsamością Płci, jest niezwykle poruszona tym, że obecnie słowo gender jest w takim stopniu zmanipulowane i obciążane wszelkim złem.

"Kiedy zaczęłyśmy osiągać pewien stopień równości i głos kobiet jest lepiej słyszalny, to zaczął się silniejszy atak na kobiece środowiska" - mówiła.

"Trzeba coś zrobić, żeby się temu przeciwstawić, żebyśmy się nie zaczęli cofać jako społeczeństwo, bo byłby to wstyd także przed naszymi prababkami, które wywalczyły dla nas prawa wyborcze" - przekonywała prof. Fuszara.

Przypomniała, że w tej nagonce nie chodzi o drobiazgi, porównuje się ideologię gender do nazizmu czy marksizmu, próbując ją zdyskredytować, oskarża się o najcięższe zbrodnie.

Kazimiera Szczuka, członkini Gabinetu Cieni Kongresu Kobiet i wykładowczyni na Gender Studies, uznała za bardzo dziwne, że musimy w dzisiejszych czasach przypominać "instytucji powołanej do nauczania o dobru i złu oraz szerzenia wartości chrześcijańskiej, że nie należy wzniecać wrogości i nienawiści wśród ludzi niedoinformowanych, nieświadomych, niemających dostatecznych informacji, co to słowo kryje".

Podczas konferencji Warakomska poinformowała również, że Kongres Kobiet wystosował apel do marszałek Sejmu Ewy Kopacz o nazwanie jednej z sal sejmowych imieniem Zofii Moraczewskiej - jednej z ośmiu kobiet, które weszły do parlamentu po tym, gdy Polkom przyznano prawa wyborcze.

Przedstawicielki Kongresu Kobiet zaapelowały również o ponowne podjęcie prac nad ustawą wprowadzającą parytety na listach wyborczych oraz system suwakowy. Fuszara przekonywała, że tylko taki sposób układania list może doprowadzić do rzeczywistego zwiększenia liczby kobiet w parlamencie.

Warakomska przypomniała, że dokładnie 95 lat temu, 28 listopada 1918 r. marszałek Józef Piłsudski podpisał dekret, na mocy którego Polki uzyskały prawa wyborcze. (PAP)

Kraj i świat

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. Łączą nas wspólne zagrożenia

Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. „Łączą nas wspólne zagrożenia”

2024-07-07, 17:16
Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

2024-07-07, 16:12
Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

2024-07-07, 14:05
Od stycznia w kraju ponad dziewięć tysięcy przypadków boreliozy. To więc niż przed rokiem

Od stycznia w kraju ponad dziewięć tysięcy przypadków boreliozy. To więc niż przed rokiem

2024-07-07, 12:07
Premier Tusk: Zapraszam organizatorów protestu dot. prawa autorskiego na spotkanie

Premier Tusk: Zapraszam organizatorów protestu dot. prawa autorskiego na spotkanie

2024-07-06, 17:35
Prezydent Duda: Katar jest czołowym partnerem energetycznym Polski

Prezydent Duda: Katar jest czołowym partnerem energetycznym Polski

2024-07-05, 20:42
Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii

Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii

2024-07-05, 13:33
Sunak ustępuje ze stanowiska premiera. Porażka Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

Sunak ustępuje ze stanowiska premiera. Porażka Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

2024-07-05, 12:53
W czwartek w wypadkach drogowych zginęło osiem osób Były też ofiary w naszym regionie

W czwartek w wypadkach drogowych zginęło osiem osób! Były też ofiary w naszym regionie

2024-07-05, 11:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę