Prokuratura wszczęła śledztwo ws. m.in. oświadczeń majątkowych Mariana Banasia

2019-12-03, 13:21  PAP
Prokuratura Regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo dotyczące m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Mariana Banasia. Fot. PAP/Mateusz Marek

Prokuratura Regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo dotyczące m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Mariana Banasia. Fot. PAP/Mateusz Marek

Prokuratura Regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo dotyczące m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Mariana Banasia - poinformował we wtorek PAP rzecznik tej prokuratury Paweł Sawoń. Zaznaczył, że to postępowanie przygotowawcze w sprawie, czyli nikomu dotąd nie postawiono zarzutów.

Podstawą wszczęcia śledztwa są trzy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które wpłynęły do białostockiej prokuratury od grupy posłów opozycji w tym m.in. posła Jana Grabca (Koalicja Obywatelska), Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

"Śledztwo dotyczy złożenia fałszywych oświadczeń o stanie majątkowym i podania nieprawdy co do wysokości posiadanych zasobów pieniężnych oraz innych dodatkowych danych o stanie majątkowym, w związku z osiągnięciem dochodu z wynajmu posiadanych nieruchomości, a także składania - zawierających nieprawdę - deklaracji i zeznań podatkowych w podatku dochodowym od osób fizycznych, poprzez niewykazywanie przychodów osiąganych z tytułu wynajmu nieruchomości, przez co narażono podatek na uszczuplenie, w kwocie dotąd nie ustalonej" - powiedział PAP prok. Sawoń.

To czyny kwalifikowane z Ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne oraz z Kodeksu karnego skarbowego. "Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 5" - dodał prokurator podkreślając, że obecnie to śledztwo "w sprawie", czyli dotąd nikomu nie postawiono zarzutów. Pytany o plan postępowania przygotowawczego prok. Sawoń zastrzegł, że żadnych informacji na ten temat nie może udzielić.

Przed podjęciem decyzji o wszczęciu śledztwa, Prokuratura Regionalna w Białymstoku od kilku miesięcy prowadziła postępowanie sprawdzające. Trafiło bowiem do niej - decyzją Prokuratury Krajowej - zawiadomienie złożone przez posłów opozycji, a dotyczące domniemanego zaniżania podatków przez Mariana Banasia, obecnego prezesa NIK.

Pod koniec listopada śledczy dostali też zawiadomienie i obszerne materiały Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, zaś w piątek po południu - zawiadomienie CBA dotyczące podejrzenia złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych i nieudokumentowanych źródeł dochodu, które jest wynikiem przeprowadzonej przez Biuro kontroli oświadczeń majątkowych obecnego prezesa NIK.

We wrześniu TVN w programie "Superwizjer" podał, że Marian Banaś wpisał do oświadczenia majątkowego m.in. kamienicę w Krakowie, gdzie mieścił się pensjonat oferujący pokoje na godziny, i że wynajem kamienicy o powierzchni 400 mkw. i dwóch mniejszych, miał przynosić rocznie 65,7 tys. zł dochodu. Według "Superwizjera" Banaś zaniżył w oświadczeniach dochody z wynajmu kamienicy w Krakowie, mowa była także o powiązaniach ze stręczycielami.

W przesłanym wówczas mediom oświadczeniu Marian Banaś napisał, że nie zarządzał pokazanym w programie hotelem, obecnie nie jest właścicielem tej nieruchomości, a materiał TVN odbiera jako próbę manipulacji, szkalowania i podważania dobrego imienia. Pozwał TVN SA i autora materiału Bertolda Kittela, żądając przeprosin, sprostowania i wpłaty na cel społeczny.

W połowie października CBA poinformowało, że zakończyło trwającą od kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych Banasia, szczegółów jednak nie ujawniło. Pod koniec października pismo prezesa NIK, z uwagami do zastrzeżeń CBA po kontroli jego oświadczeń majątkowych, trafiło do Biura.

Od ubiegłego tygodnia dymisji od Banasia domagają się prominentni politycy PiS. Premier Mateusz Morawiecki mówił w piątek, że wnioski z raportu CBA powinny skłaniać prezesa NIK do dymisji. "Jeśli tak się nie stanie, mamy plan +B+" - dodał, ale nie podał szczegółów.

W piątek na stronach NIK pojawiło się oświadczenie, że nie zapadła decyzja o tym, by Banaś podał się do dymisji. Wieczorem tego dnia sam prezes NIK oświadczył: "To dobrze, iż prokuratura oraz – ewentualnie - niezawisły sąd zajmą się sprawą i skrupulatnie wyjaśnią wszystkie wątpliwości". "Już dzisiaj jednak muszę kategorycznie zaprzeczyć zarzutom, że zatajałem swój stan majątkowy i mam nieudokumentowane źródła dochodów" - zapewnił. Zadeklarował, że jest gotowy do składania wszelkich wyjaśnień i ze spokojem czeka na finał sprawy.

Kraj i świat

Liczba ofiar śmiertelnych nowego koronawirusa wzrosła do 41

Liczba ofiar śmiertelnych nowego koronawirusa wzrosła do 41

2020-01-25, 10:45
We Francji dwa przypadki zakażenia koronawirusem z Wuhan. Pierwsze w Europie

We Francji dwa przypadki zakażenia koronawirusem z Wuhan. Pierwsze w Europie

2020-01-24, 20:43
Trzy Izby SN: gdy w składzie sądu osoba wyłoniona przez obecną KRS - nienależyta obsada sądu

Trzy Izby SN: gdy w składzie sądu osoba wyłoniona przez obecną KRS - nienależyta obsada sądu

2020-01-23, 19:18
Sejm przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustaw sądowych. Opozycja: to zamach stanu

Sejm przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustaw sądowych. Opozycja: to zamach stanu

2020-01-23, 19:12
Królowa Elżbieta II wyraziła zgodę na wejście w życie ustawy o brexicie

Królowa Elżbieta II wyraziła zgodę na wejście w życie ustawy o brexicie

2020-01-23, 17:55
Morawiecki: będziemy konsekwentnie bronić prawa do reformy wymiaru sprawiedliwości

Morawiecki: będziemy konsekwentnie bronić prawa do reformy wymiaru sprawiedliwości

2020-01-23, 10:48
Kantar: 38 proc. poparcia dla A. Dudy, 20 proc. dla M. Kidawy-Błońskiej

Kantar: 38 proc. poparcia dla A. Dudy, 20 proc. dla M. Kidawy-Błońskiej

2020-01-22, 20:01
Szczepionka obroni cię przed grypą. Przed nami szczyt sezonu zachorowań

Szczepionka obroni cię przed grypą. Przed nami szczyt sezonu zachorowań

2020-01-22, 14:05
Kolejne trzy ofiary śmiertelne nowego koronawirusa w Chinach, pierwszy nosiciel w USA

Kolejne trzy ofiary śmiertelne nowego koronawirusa w Chinach, pierwszy nosiciel w USA

2020-01-22, 08:22
Wycofanie delegacji sędziemu Juszczyszynowi uniemożliwiło przedstawienie list poparcia do KRS

Wycofanie delegacji sędziemu Juszczyszynowi uniemożliwiło przedstawienie list poparcia do KRS

2020-01-21, 16:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę