Choroba pracownika nie opłaca się firmie. Szefowie zaczynają doceniać szczepienia
- Szczepienia pracownika to nie tylko jego zdrowie, ale również inwestycja firmy oraz dodatek socjalny przekładający się nie tylko na efektywność pracownika, ale także na rozwój całej gospodarki – powiedział Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny.
Zaznaczył, że jest coraz mniej przypadków, że pracodawcy traktują szczepienia pracowników jako koszt. - Większość z nich wie, że jest to prawdziwa, mądra i dobra inwestycja – dodał.
Zdaniem Pinkasa, stosunkowo mały rynek pracy sprawia, że pracownik musi być zdrowy i efektywny, a twarde dane pokazują, jak istotne są szczepienia i wpływanie na ograniczanie jego absencji w pracy.
- Szczepienia to nie tylko samo zdrowie, ale dodatek socjalny. To jest nasza efektywność i rozwój gospodarczy – zauważył Główny Inspektor Sanitarny.
Ostrzegł również, że powikłania po grypie nie tylko bywają groźne dla samego pracownika, ale równocześnie mogą być ogromnym kosztem dla firmy.
- Niepożądane odczyny poszczepienne są minimalne lub w ogóle nie występują, a grypa wiąże się z poważnymi powikłaniami. To są też koszty dla systemu leczenia pacjentów, nie mówiąc o tym, jak długa może być absencja pracownika – zaznaczył.
Dodał, że rynek pracy zmienił się i występują na nim obecnie dwa pojęcia: prezenteizm i absenteizm. - O tym pracodawcy muszą ciągle pamiętać. To jest kompletnie inny rynek. Zdrowie pracownika jest absolutnie najlepszą inwestycją, jaką może przedsięwziąć pracodawca – wyjaśnił.
Prezenteizm to nieefektywna obecność w pracy lub też przebywanie w niej pomimo choroby. Potocznie rozumie się ją jako niezdrową „nadobecność” w pracy. Absenteizm z kolei to nieobecność pracownika w pracy lub uchylanie się przed wykonywaniem zadań zawodowych.
Według danych opublikowanych przez ZUS średnio w latach 2012-2015 w ciągu roku wydano 147 404 zaświadczenia o absencji chorobowej, których przyczyną była grypa lub opieka nad chorym na grypę.
W Polsce w sezonie grypowym 2018/2019 liczba zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę wyniosła ponad 4,6 mln osób, z których 17,5 tys. wymagało hospitalizacji. Wskaźnik zaszczepialności od kilku lat utrzymuje się na stałym niskim poziomie. W sezonie 2018/2019 zaszczepiono 3,9 proc. Polaków, w tym około 1 proc. dzieci i ponad 14 proc. osób powyżej 65 roku życia.