Komitet obywatelski będzie zbierał fundusze na odbudowę "Tęczy"

2013-11-25, 19:01  Polska Agencja Prasowa

Pozyskanie środków na odbudowę i konserwację instalacji artystycznej "Tęcza" na stołecznym pl. Zbawiciela, spalonej podczas Marszu Niepodległości 11 listopada, będzie miała na celu zbiórka publiczna zainicjowana przez Komitet Obywatelski na rzecz "Tęczy".

"Każda osoba, która będzie chciała wesprzeć finansowo odbudowę i konserwację +Tęczy+ na pl. Zbawiciela, będzie mogła wpłacić pieniądze na specjalne konto. Zbiórka potrwa do 11 listopada 2014 r. Na pewno będziemy ją aktywnie promować, bo zależy nam, by informacja o niej dotarła do jak największej liczby osób" - powiedziała PAP w poniedziałek Weronika Czyżewska z Komitetu Obywatelskiego na rzecz "Tęczy".

Zaznaczyła, że celem zbiórki jest także podkreślenie sprzeciwu wobec dewastacji przestrzeni publicznej. "+Tęcza+ jest już obecnie dla wielu środowisk symbolem przymierza i nadziei. Dlatego chcielibyśmy przywrócić jej pierwotne znaczenie, co jest też zamysłem samej artystki - by był to symbol ponad podziałami, ponad polityką, łączący ludzi. Stało się tak, że różne grupy przypisują sobie ten symbol, z czego wynikają dyskusje i kłótnie i niestety też przez to m.in. miały miejsce wydarzenia z 11 listopada na pl. Zbawiciela" - zaakcentowała Czyżewska.

Podkreśliła również, że członkowie komitetu liczą, iż zbiórka publiczna nie zwolni osób winnych dewastacji od odpowiedzialności finansowej ani instytucji publicznych z ich ścigania oraz z deklaracji odbudowy "Tęczy". "Chcemy zgromadzić pieniądze na odbudowę i ewentualną konserwację instalacji, stąd tak długi termin zbiórki" - powiedziała.

W jej opinii ważne jest, aby taki fundusz istniał, bo kwiaty tworzące "Tęczę" mogą odpadać lub może ona zostać znów zniszczona. "Chcemy go przekazać jako darowiznę do Instytutu Adama Mickiewicza, formalnego opiekuna instalacji. Działamy oczywiście też w porozumieniu z autorką instalacji. Te kwoty mają być takim wsparciem finansowym dla ratusza, który zadeklarował odbudowę +Tęczy+" - mówiła Czyżewska.

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Instytutu Adama Mickiewicz Magdalena Mich, instytut otrzymał już kilka propozycji zorganizowania zbiórki publicznej i inicjatyw wsparcia, nie tylko finansowego, od osób prywatnych, także spoza Warszawy. "Zgłaszają się osoby, które chcą pomóc odbudowywać +Tęczę+ podczas warsztatów i założyciele fanpage'ów popierających tę inicjatywę. Jest też np. propozycja odnowienia +Tęczy+ podczas warsztatów z dziećmi. Cieszą nas takie inicjatywy, ponieważ to, że ludzie chcą przekazać pieniądze na ten cel, będzie poważnym argumentem, że jest społeczność, której na tym projekcie zależy. Jesteśmy więc otwarci na wszystkie propozycje pomocy" - powiedziała Mich.

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk potwierdził w rozmowie z PAP, że miasto chce, by "Tęcza" powróciła na pl. Zbawiciela w kształcie, w jakim funkcjonowała przed 11 listopada br. Ratusz szuka obecnie pieniędzy na zrekonstruowanie instalacji. "Miło, że znalazły się osoby pragnące wspomóc te działania finansowo. Na razie potrzebujemy jeszcze trochę czasu na znalezienie funduszy i przekierowanie ich do Zarządu Oczyszczania Miasta, który zajmował się też wcześniejszą naprawą +Tęczy+" - dodał Milczarczyk.

Po wydarzeniach z 11 listopada, podczas których spłonęła instalacja na pl. Zbawiciela, ratusz zapowiedział, że jeśli sądy skażą osoby odpowiedzialne za zniszczenia podczas Marszu Niepodległości, władze stolicy będą dochodzić od nich odszkodowań. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała też dochodzenie odszkodowania za zniszczenia od organizatorów - Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości". Wartość zniszczonej "Tęczy" Zarząd Oczyszczania Miasta oszacował na 70 tys. zł.

Instalacja "Tęcza" pierwotnie złożona z 16 tys. sztucznych kwiatów nawleczonych na ogromną stalową konstrukcję, autorstwa gdańskiej rzeźbiarki i performerki Julity Wójcik, stanęła na pl. Zbawiciela w czerwcu 2012 r. Wcześniej, podczas polskiej prezydencji, zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim; powstała na zlecenie Instytutu Adama Mickiewicza. Przez niektóre osoby kojarzona jest ze środowiskiem LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transseksualnych), którego symbolem jest tęczowa flaga. Instalacja była już kilkakrotnie podpalana. (PAP)

Kraj i świat

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni krytyczne zagrożenie

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni „krytyczne zagrożenie"

2024-11-19, 11:55
W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

2024-11-19, 10:08
Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

2024-11-18, 15:49
Będzie można dowiedzieć się, czym są wakacje składkowe. ZUS zaprasza na webinar

Będzie można dowiedzieć się, czym są „wakacje składkowe”. ZUS zaprasza na webinar

2024-11-18, 13:16
Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

2024-11-17, 13:47
Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

2024-11-17, 12:06
Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

2024-11-16, 18:54
Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

2024-11-16, 15:25
Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

2024-11-16, 12:13
Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę