Dzieci z Ukrainy w polskim Sejmie. Wcześniej przeżyły koszmar wojny
Zaprosiliśmy dzieci z Ukrainy, które przeżyły traumę wojny – powiedział w środę minister do spraw pomocy humanitarnej Michał Woś przed spotkaniem z dziećmi w Sejmie.
- Zaprosiliśmy dzieci, które są ofiarami konfliktów zbrojnych, dzieci, które przeżyły straszliwą wojnę, traumę wojny. Dzieci przyjeżdżają do nas na turnusy terapeutyczne – powiedział minister.
Powiedział, że o zorganizowaniu takiej pomocy myślał już podczas swojej pierwszej wizyty na Ukrainie, gdy obejmując funkcję ministra ds. pomocy humanitarnej, udał się do Donbasu.
- To dzieci, które straciły rodziców albo mają rodziców rannych na wojnie. Jest im bardzo ciężko, bo przeżyły ogromną stratę. Ich rodzice uznawani są na Ukrainie za bohaterów i często podczas uroczystości wspominana jest ich bohaterska śmierć dla ojczyzny. To sprawia, że ból po ich stracie jest dla dzieci wciąż żywy. Dlatego tak ważne jest dla nich, że mogą tu przyjechać i poczuć się beztrosko – powiedziała opiekunka dzieci Svitlana Andreychuk.
Minister Woś nadmienił, że projekt realizuje polski rząd z pieniędzy kancelarii premiera. Kosztuje on ok. 250 tys. zł. Docelowo na kolonie rodzinne i terapeutyczne przyjedzie do Polski 120 dzieci.
- To nie tylko pomoc rządowa, takie akcje zawsze wspierają Polacy, którzy mają wielkie serce – powiedział minister.
Podczas pobytu w Polsce dzieci mieszkają u polskich rodzin w Podkowie Leśnej. Biorą udział w zajęciach w szkole, zwiedziły Sejm, będą jeździć konno i kolejką wąskotorową w Sochaczewie. Następne trzy grupy dzieci pojadą na kolonie terapeutyczne do ośrodka wypoczynkowego niedaleko Zakopanego.
Minister wspomniał również o innych programach pomocowych polskiego rządu.
- Polska przyjęła filozofię pomocy na miejscu. Pomagamy tam, gdzie ludzie nie mają dachu nad głową, żywności, jedzenia, wody, gdzie są potrzebne środki medyczne: w Syrii, w Iraku – powiedział.
- Świetnie się sprawdził projekt wsparcia syryjskich rodzin +Rodzina – rodzinie+, dzięki któremu ponad 40 mln zł trafiło do syryjskich rodzin. Teraz realizujemy kolejny projekt +Inwestor od serca+, czyli możliwość wsparcia mikroprzedsiębiorstw tam na miejscu przez polskich przedsiębiorców – dodał.
Poinformował, że wczoraj z Gdyni wypłynął transport pomocy humanitarnej dla Zambii, największy w historii polskiego rządu. 22 tony sprzętu medycznego trafią do 18 placówek medycznych obsługiwanych głównie przez polskich misjonarzy.